Rozwiąż problem nietrzymania moczu

W Polsce nietrzymanie moczu dotyczy około 4 milionów osób, w większości kobiet. Coraz doskonalsze wkładki higieniczne to nie jest sposób na rozwiązanie problemu. Nieleczone NTM prowadzi do groźnych powikłań

Według Światowej Organizacji Zdrowia, nietrzymanie moczu (NTM) jest obecnie jednym z poważniejszych ogólnoświatowych problemów zdrowotnych. Dolegliwość ta może doprowadzić do poważnych schorzeń, np. zapalenia układu moczowego czy zapalenia dróg rodnych. Wpływa także negatywnie na życie zawodowe i prywatne. Istnieje jednak wiele rozwiązań, także z zakresu medycyny estetycznej, które skutecznie wspomagają leczenie NTM.

Dołącz do Zdrowia na Facebooku!

Problem nietrzymania moczu występuje dwukrotnie częściej u kobiet niż u mężczyzn. Przeważnie skarżą się na nie panie po 50. roku życia, czyli po menopauzie. Jest to około 60% wszystkich pacjentek. Problem ten może dotknąć również kobiety znacznie młodsze, przede wszystkim panie w ciąży czy po porodzie. Wówczas jednak samoistnie przechodzi.

Nietrzymanie moczu jest dla kobiet na tyle wstydliwa, że tylko mniej niż połowa z nich zgłasza się do lekarza w początkowej fazie wystąpienia dolegliwości, czyli wtedy, kiedy możliwe jest przeciwdziałanie rozwojowi schorzenia z użyciem małoinwazyjnych metod.

Osoby cierpiące na NTM ukrywają czasem przez długie lata a nawet całe życie swój problem, gdyż boją się reakcji bliskich i znajomych. To jednak nie rozwiązuje w żaden sposób kłopotu, a jedynie prowadzi do utrwalenia się dolegliwości czy wręcz pogłębienia się schorzenia i wystąpienia dodatkowych chorób będących efektem nieleczonego NTM.

NTM - jaka przyczyna?

Przyczyn nietrzymania moczu jest wiele. W przypadku kobiet źródłem choroby są zazwyczaj zmiany hormonalne, towarzyszące okresowi przedmenopauzalnemu oraz menopauzie. Obniżenie poziomu estrogenów wpływa na stan napięcia mięśniówki dna miednicy oraz przepony moczowo-płciowej.Problem ten dotyczy również pań, które rodziły więcej niż raz w sposób naturalny.

W przypadku mężczyzn NTM wiąże się przede wszystkim z przerostem prostaty, operacją odbytnicy czy urazami w okolicach krocza. U podłoża schorzenia leżą także niektóre choroby, jak: cukrzyca, stwardnienie rozsiane, niewydolność krążenia, alkoholizm i inne uzależnienia od substancji chemicznych oraz otyłość.

NTM występuje również u osób, które przyjmują leki antydepresyjne i uspokajające. Niezależnie od przyczyny wystąpienia problemu z nietrzymaniem moczu, po zaobserwowaniu pierwszych symptomów dolegliwości, należy jak najszybciej skonsultować to z ginekologiem czy urologiem. Pozwoli to podjąć natychmiastowe leczenie.

Diagnostyka nietrzymania moczu

Przed podjęciem leczenia, należy poddać się specjalistycznym badaniom urologicznym bądź ginekologicznym, w tym: USG jamy brzusznej, badaniu moczu z posiewem oraz ocenie zalegania moczu po jego opróżnieniu.

W niektórych wypadkach lekarz może zlecić wykonanie badania urodynamicznego, które powoli mu ocenić, jak funkcjonują dolne drogi moczowe. Polega ono na wprowadzeniu do pęcherza cewnika oraz wstrzyknięciu do niego płynu. Tym sposobem sprawdza się pracę zwieraczy. Po wyjęciu cewnika pacjent opróżnia pęcherz - specjalne urządzenie mierzy ilość płynu oraz szybkość oddawania moczu.

Wzmocnienie pęcherza

W pierwszej kolejności lekarz zaleca trening pęcherza, który polega m.in. na oddawaniu moczu we wcześniej zaplanowanych godzinach. W miarę upływu dni okres pomiędzy jedną a drugą wizytą w toalecie powinien się wydłużać. Terapia ta ma na celu wzmocnienie ścian pęcherza moczowego, które odgrywają główną rolę w schorzeniu, jakim jest NTM.

W niektórych przypadkach specjalista może zalecić także specjalny krążek, który wzmocni przeponę miednicy, a tym samym ułatwi kontrolowanie wypływu moczu.

Są to metody nieinwazyjne, które należy wykonywać regularnie i konsekwentnie.

Ćwiczymy mięśnie Kegla

Ćwiczenie mięśni krocza (np. ćwiczenia KEGLA) powinno wykonywać się codziennie, najlepiej trzy razy dziennie, po 5-10 minut. Nie są one skomplikowane, można na przykład stojąc w rozkroku na przemian zaciskać mięśnie Kegla oraz je rozluźniać. Najlepiej wykonać około 10 serii. Regularnie wykonywane ich w znacznym stopniu podwyższają napięcie mięśni, tym samym wspomaga utrzymywanie moczu.

Kobietom zaleca się czasami również stosowanie kulek dopochwowych, które można nabyć w większości aptek. Przed zakupem należy się jednak skonsultować z lekarzem ginekologiem. Tylko dobrze dobrane kulki dopochwowe (nazywane również kulkami gejszy) będą spełniać swoją funkcję, tzn. wzmacniać mięśnie Kegla. Zanim więc udamy się do apteki, poradźmy się specjalisty.

Leczenie NTM - dostępne metody

Jeżeli zalecone ćwiczenia nie przyniosą zamierzonego efektu, można zastosować jeszcze elektrostymulację, która pobudza mięśnie oraz włókienka nerwowe do prawidłowej pracy. Jeśli i to nie pomoże, zazwyczaj wprowadza się leki: gałki dopochwowe z estriolem czy preparaty zmniejszające skurcze pęcherza. Czasami zaleca się leki hormonalne dla odbudowy błony śluzowej cewki moczowej czy przeciwdepresyjne, które zwiększają napięcie mięśni zwieracza.

Innowacyjne rozwiązanie w walce z NTM

Bardzo skuteczną i małoinwazyjną metodą wspomagającą leczenie NTM jest zabieg z użyciem lasera MONA LISA TOUCH. Wykonuje go wyłącznie specjalista ginekolog. Oddziaływanie lasera korzystnie stymuluje tkanki pochwy oraz wzmacnia jej przednią ścianę. Przywraca to normalne funkcjonowanie struktur układu moczowo-płciowego. Trwa około 20 minut, jest bezbolesny, pacjentka odczuwa jedynie ciepło w okolicach krocza.

Warunkiem do przeprowadzenia zabiegu jest konsultacja medyczna, wynik cytologii z ostatniego pół roku oraz wykluczenie ewentualnych przeciwwskazań, takich jak: choroba nowotworowa, infekcja okolic intymnych, menstruacja oraz ciąża.

Laser MONA LISA TOUCH jest powszechnie wykorzystywanym urządzeniem na Zachodzie. Uznaje się go za jedną z najlepszych małoinwazyjnych metod wspomagających leczenie NTM. W niektórych środowiskach uznaje się, że terapia laserem jest w stanie w 100% przywrócić prawidłowe funkcjonowanie układu moczowo-płciowego.

W ostateczności - operacja

Jeżeli żadna z wyżej wymienionych metod nie usunie problemu z nietrzymaniem moczu, konieczny będzie zabieg chirurgiczny. Najczęściej stosowaną techniką jest wszczepienie pod cewkę specjalnej, syntetycznej taśmy. Jej zadaniem jest przywrócenie prawidłowego anatomicznego położenia cewki moczowej, a tym samym prawidłowe działanie zwieracza wewnętrznego cewki co zapobiega niekontrolowanemu wyciekowi moczu. Skuteczność tej metody ocenia się na około 90 proc.

Dr Jacek Nita, konsultant ds. ginekologii z Centrum Medycznego ENEL-MED. Należy do Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego, Polskiego Towarzystwa Ultrasonografii oraz Polskiego Towarzystwa Ginekologii Onkologicznej. Swoja wiedzę stale poszerza biorąc udział w licznych szkoleniach oraz zjazdach.

Czytaj:

Nie lekceważ infekcji dróg moczowych. Groźne konsekwencje

Zobacz:

Zobacz wideo
Więcej o: