W zależności od schorzenia pacjenta dostępność rehabilitacji jest mocno zróżnicowana. Generalnie, świadczenia rehabilitacji neurologicznej można podzielić na rehabilitację pilną i przewlekłą, realizowaną w trybie szpitalnym oraz rehabilitację ambulatoryjną - świadczoną w przychodniach. Dodatkowo mamy jeszcze możliwość wizyt fizjoterapeuty w domu chorego.
W stosunkowo dobrej sytuacji są pacjenci kierowani w trybie pilnym na oddziały rehabilitacji szpitalnej. Dotyczy to pacjentów świeżo po udarze mózgu, po urazach czaszkowo-mózgowych (np. na skutek wypadków komunikacyjnych) czy po urazie rdzenia kręgowego. Bardzo ważne jest, aby w takich przypadkach intensywna rehabilitacja rozpoczęła się szybko. Chorzy powinni być kierowani - zaraz po leczeniu szpitalnym - na oddział rehabilitacji neurologicznej. W takim trybie okres oczekiwania jest zwykle krótki i wynosi od 2 do 4 tygodni. Bezpośrednio z oddziałem rehabilitacji warto jednak skontaktować się jak najszybciej. W skierowaniach zdarzają się braki, nieścisłości. Wówczas można je naprawić, bądź uzupełnić przed wyznaczonym terminem rehabilitacji.
Dołącz do serwisu Zdrowie na Facebooku!
W ramach świadczeń refundowanych przez NFZ pacjent może być rehabilitowany na oddziale od kilku do kilkunastu tygodni (zależy to od stanu pacjenta). Oprócz opieki lekarza i pielęgniarek powinno odbywać się intensywne usprawnianie, terapia z psychologiem lub logopedą oraz ergoterapia (rodzaj terapii wykorzystujący codzienne czynności, pracę, jako element leczenia). W dobrych ośrodkach pacjent ma kilka sesji terapeutycznych dziennie, usprawnianie bazuje na podejściu funkcjonalnym, a praca całego zespołu jest skoordynowana.
Niestety, gorzej wygląda dostępność do rehabilitacji przewlekłej. Pacjenci ze schorzeniami przewlekłymi, postępującymi (np. chorzy na stwardnienie rozsiane, chorobę Parkinsona, czy chorzy, którzy przebyli udar mózgu kilka lat temu) muszą liczyć się z dłuższym okresem oczekiwania na rehabilitację szpitalną. U tych chorych ważne jest, aby co jakiś czas mogli skorzystać ze stacjonarnej formy rehabilitacji. Kontakt z doświadczonymi specjalistami, warunki specjalistycznego ośrodka (np. dostęp do sprzętu) dają możliwość na poprawę stanu zdrowia. Pacjenci powinni więc strać się o odpowiednie skierowanie i szukać możliwości pobytu na oddziałach rehabilitacji przewlekłej lub ogólnoustrojowej.
Pacjenci sprawniejsi, którzy mogą dotrzeć do przychodni rehabilitacyjnej, mają możliwość - obecnie właściwie bez większych ograniczeń ilościowych - korzystania z rehabilitacji ambulatoryjnej. W tej formule sporym problemem są, niestety, długie kolejki do lekarza w poradni rehabilitacji, a potem także długi czas oczekiwania na zlecone zabiegi. Czekać trzeba niekiedy nawet po kilka miesięcy.
Lekarz rehabilitacji może skierować pacjenta na leczenie w ramach, tzw. oddziału dziennego. Rehabilitacja trwa wtedy od 3 do 5 tygodni.
Drugą, bardziej dostępna formą, jest tzw. fizjoterapia ambulatoryjna. Tutaj lekarz zwykle zleca jedną dwutygodniową serię zabiegów.
Należy pamiętać, że aby dostać się do lekarza w poradni rehabilitacji, wymagane jest skierowanie od lekarza rodzinnego lub neurologa. Takie skierowanie ważne jest 12 miesięcy. Lekarz rehabilitacji wystawia natomiast skierowanie na konkretne zabiegi fizjoterapeutyczne. Należy je zarejestrować w przychodni w ciągu 30 dni od wystawienia.
Wizyty fizjoterapeuty w domu pacjenta to forma usprawniania wskazana między innymi dla pacjentów z problemami w stanie przewlekłym, którzy nie są w stanie regularnie odwiedzać przychodni rehabilitacyjnej. Należy podkreślić, że każda przychodnia rehabilitacyjna posiadająca kontrakt z NFZ powinna świadczyć także rehabilitacyjne wizyty domowe . Praktyka bywa, niestety, inna. Zgodnie z rozporządzeniem ministra zdrowia pacjent po urazie rdzenia kręgowego lub po udarze mózgu ma prawo do świadczeń w domu tylko do 12 miesięcy od zdarzenia. Rocznie pacjentom przysługuje do 80 wizyt domowych. Niestety i tu czas oczekiwania bywa bardzo długi.
Ważna rzeczą jest zwracanie uwagi lekarzom, wystawiającym skierowania do poradni rehabilitacji lub na zabiegi fizjoterapeutyczne, by robili to prawidłowo. NFZ bardzo skrupulatnie sprawdza skierowania, dlatego należy wymagać ich właściwego wypełniania przez lekarzy.
- Skierowania muszą być wypełnione czytelnie, bez skreśleń i poprawek - a jeśli są poprawiane - to tylko z autoryzacją lekarza i jego pieczątką.
- Powinny zawierać imię i nazwisko pacjenta, numer PESEL, adres jego przebywania, rozpoznanie wraz z ze specjalnym kodem zwanym ICD-10, opis dysfunkcji i powód skierowania.
- Muszą być oznaczone danymi placówki z której skierowanie pochodzi (ma to być placówka posiadająca kontrakt z NFZ) oraz podpisem i czytelną pieczątką lekarza wystawiającego.
Wobec długiego czasu oczekiwania na rehabilitację zamożniejszym chorym pozostaje korzystanie z usług odpłatnych. Prywatnych placówek nie brakuje, ale poziom ich usług bywa jednak różny. Trzeba zwracać uwagę - szczególnie wybierając usługi szpitalne - na jakość rehabilitacji. O rekomendację warto poprosić lekarza prowadzącego lub spotykanych wcześniej, zadowolonych pacjentów.
Marcin Baranowski (na zdjęciu) jest absolwentem Akademii Wychowania Fizycznego Wydziału Rehabilitacji Ruchowej w Warszawie oraz Uniwersytetu Warszawskiego, Wydziału Filozofii i Socjologii. Specjalizuje się w rehabilitacji ruchowej (obszar rehabilitacji neurologicznej, ortopedycznej i kardiologicznej) oraz w filozofii medycyny. Wieloletni dyrektor przychodni rehabilitacyjnej oraz dyrektor ds. rehabilitacji w placówkach rehabilitacji stacjonarnej i opieki długoterminowej w ośrodkach MEDI-system
Czytaj więcej o rehabilitacji neurologicznej .
Wszystko o tętniaku mózgu .