Pijmy mineralną

Dobra woda mineralna powinna być czerpana ze złóż podziemnych, mieć stały skład chemiczny i być czysta mikrobiologicznie. Polski rynek wód mineralnych jest coraz większy. Pijemy przede wszystkim latem, kiedy jest gorąco (sprzedaż wzrasta wtedy nawet o połowę), ale nie tylko.

Dołącz do nas na Facebooku!

Wprawdzie ciągle jeszcze nie można porównywać spożycia wód mineralnych w Polsce do tego, jakie jest na Zachodzie, ale prawdopodobnie to tylko kwestia czasu.

Coraz więcej osób wie już, że żeby zdrowo żyć, należy wypić każdego dnia co najmniej dwa litry wody. Szklanka wody rano oczyszcza organizm, później pijemy po to, żeby uzupełnić stracone w ciągu dnia płyny.

Pojawienie się pragnienia to już sygnał ostrzegawczy - nie powinno się do niego dopuszczać, trzeba raczej pić "na zapas".

Zdrowe, zdrowsze, najzdrowsze

Woda mineralna powinna zawierać w litrze co najmniej 200 miligramów tzw. składników stałych. Wśród nich znajdują się m.in.: sód , potas, wapń i magnez.

Wody dzieli się na lecznicze (uznane za takie przez ministra zdrowia), uzdrowiskowe (wydobywane w uzdrowiskach) i stołowe.

Woda stołowa może pochodzić ze źródeł naturalnych - i ta nie jest sztucznie wzbogacana - albo może to być woda destylowana uzupełniana solami mineralnymi przez producenta.

Wody uzdrowiskowe zawierają zwykle aż ok. tysiąca różnych pierwiastków - w sumie nawet do 1000 mg różnych składników mineralnych w litrze. Można je pić w dowolnej ilości.

Aby wodę uznać za leczniczą, musi ona zostać przebadana, a wyniki - zatwierdzone przez ministra zdrowia. Sprzedaje się ją głównie w butelkach szklanych (czasem składniki mogą się w widoczny sposób osadzać na dnie). Picie takich wód w znacznych ilościach trzeba konsultować z lekarzem.

Wprawdzie zawartość składników mineralnych w wodzie może decydować o jej smaku, ale przy niskiej mineralizacji nie zawsze jest to wyczuwalne.

I pobudza, i hamuje

Najprostszy podział, jaki można zastosować, to podział na wody gazowane i niegazowane. Od dawna już trwa spór na temat tego, które z nich są zdrowsze. Pomimo że zdania są podzielone, producenci twierdzą, że coraz częściej Polacy sięgają po wody bez zawartości dwutlenku węgla.

Nasycenie wody CO2 zmienia jej smak na lekko cierpki. Obecność dwutlenku węgla wpływa hamująco na rozwój bakterii - dlatego woda gazowana ma zwykle dłuższy termin przydatności do spożycia. Wpływa ona również pobudzająco na przemianę materii, zwiększa apetyt. Dietetycy nie polecają jej osobom na diecie oraz cierpiącym na chorobę wrzodową . Wodę, która zawiera dużą ilość gazu (4-5 mg dwutlenku węgla w litrze, podczas kiedy niskogazowane mają ok. 2,5 mg na litr), należy ostrożnie podawać dzieciom. Wody gazowane bardzo skutecznie gaszą pragnienie, łatwiej rozpuszczają się w nich sole mineralne (np. wapń i magnez). Sprawiają również, że organizm lepiej przyswaja wszelkie rozpuszczone w nich substancje.

Z kolei wodę niegazowaną powinny wybrać osoby z nadkwasotą i ze skłonnościami do wzdęć oraz z zaburzeniami czynności serca.

Głęboko spod ziemi

Jednym z argumentów w walce o klienta jest umieszczana przez większość producentów na etykiecie informacja o tym, skąd czerpana jest woda używana do produkcji. I tak np. Evita pochodzi ze studni głębinowej w okolicach Biskupca. Mazowszanka czerpie ze źródła oligoceńskiego położonego na głębokości 270 m. Woda do produkcji Żywca Zdroju ciągnięta jest ze źródła szczelinowego w Żywieckim Parku Krajobrazowym. Źródło wody Morawa znajduje się na głębokości 170 m w rezerwacie leśnym górskiego masywu Jesenik. Z kolei Aqua Minerale pochodzi ze źródła oligoceńskiego w Pniewach koło Tarczyna. Aretuza - z 253-metrowej studni oligoceńskiej w Opaczy. Nata to woda plejstoceńska wydobywana w rejonie Kaszubskiego Parku Narodowego. 180 metrów pod ziemią w Kazimierskim Parku Krajobrazowym płynie Nałęczowianka. MultiVita czerpana jest z kilkunastu źródeł w Tyliczu, w Popradzkim Parku Krajobrazowym. Z regionu Jury Krakowsko-Częstochowskiej czerpie się wodę Dobrawa. Woda do produkcji Wielkopolanki wydobywana jest w Poznańskim Parku Krajobrazowym.

Wodę czerpaną z podziemnego źródła przed rozlaniem do butelek trzeba uzdatnić, np. zmniejszając w niej zawartość żelaza.

Plastik kontra szkło

Teoretycznie wodę można przechowywać zarówno w plastikowych, jak i w szklanych pojemnikach.

Ogromna większość wód rozlewana jest jednak do plastikowych butelek o pojemności 1,5 litra. Różnią się one kształtami.

Powszechnie królują okrągłe, tylko nieliczni używają butelek o przekroju kwadratowym (np. Żywiec Zdrój). Takie rozwiązania wymuszają prawa fizyki - "kwadratowa" butelka nie nadaje się do wody nasycanej dwutlenkiem węgla, ponieważ obecność gazu sprawia, że wewnątrz wytwarza się zbyt duże ciśnienie .

Woda przechowywana w plastikowych butelkach, także zamkniętych, ma krótszy termin przydatności do spożycia niż trzymana w szkle. Poza tym, jeśli stoi zbyt długo, przez ścianki może przeniknąć na zewnątrz część dwutlenku węgla. Szklane butelki z reguły wykorzystuje się wielokrotnie. W zakładzie są one dokładnie myte oraz specjalnie prześwietlane w celu sprawdzenia, czy nie ma na nich pęknięć lub pozostałości środków chemicznych.

BOGACTWO W WODACH

MAGNEZ - "pierwiastek życia" niezbędny do prawidłowego funkcjonowania organizmu - wzmacnia jego siły obronne i chroni przed niekorzystnymi wpływami środowiska. Zmniejsza pobudliwość i drażliwość, pomaga zwalczyć zmęczenie.

WAPŃ - potrzebny zwłaszcza dzieciom w okresie wzrostu i osobom w podeszłym wieku, przyda się wszystkim aktywnym fizycznie. Wzmacnia układ kostny, pomaga w utrzymaniu stałej krzepliwości krwi, obniża poziom cholesterolu.

FOSFOR - składnik kości i zębów, ułatwia zrastanie się kości.

POTAS - jego niedobór powoduje zaburzenie czynności serca, zaparcia, nadpobudliwość nerwową, senność.

ŻELAZO - jego brak może spowodować niedokrwistość, ciągłe zmęczenie, senność.

MANGAN - niedobór prowadzi do zahamowań wzrostu, niedokrwistości i chorób tarczycy.

SELEN - opóźnia proces starzenia organizmu, chroni przed nowotworami, poprawia krążenie, obniża poziom cholesterolu, łagodzi dolegliwości okresu menopauzy.

SÓD - reguluje gospodarkę wodną. Jego niedobór powoduje suchość skóry i obniżenie ciśnienia krwi.

JOD - niezbędny do wytwarzania hormonu tarczycy.

LIT - sprawia, że ludzie stają się pogodni, serdeczni, odporniejsi na uzależnienia. Niedobór może spowodować depresje i psychozy.

BROM - uspokaja i pomaga zasnąć.

FLUOR - chroni przed próchnicą zębów.

STRONT - zwiększa odporność na choroby krążenia.

Czytaj także:

Kapsaicyna, ogień prosto z natury

Potas

Kwas linolenowy

Niech moc witamin będzie z tobą

Jakich witamin potrzebuje mężczyzna?

Więcej o: