Najczęściej rozważa się trzy rodzaje testów - punktowe, śródskórne i naskórkowe.
Testy punktowe wykonuje się najczęściej. Na wewnętrznej stronie przedramienia w ok. 3 cm odstępach na skórze umieszcza się roztwory płynów wzbogacone o alergen (umieszcza się go z pomocą specjalnego nożyka lub igły). Niestety, choć test jest bardzo prosty to mało czuły, a tym samym mało wiarygodny. Na każdej ze stron umieszcza się od 10 do 12 alergenów.
Test śródskórny jest znacznie trudniejszy i czulszy. Tuż pod skórę pacjenta wprowadza się niewielką dawkę (ok. 0,03 - 0,05 ml) roztworu alergenu, po wprowadzeniu preparatu na skórze tworzy się ok. 4 mm pęcherzyk. Jeśli alergen uczula reakcja pojawia się zazwyczaj po 15-20 minutach. Pęcherz znacznie się powiększa, czerwienieje a czasem nacieka. Nie jest to jednak reguła. Zdarza się, że odpowiedź organizmu pojawia się po kilku godzinach (6-8 godzin) lub nawet po dwóch dobach. Ze względu na możliwość wystąpienia wstrząsu anafilaktycznego pacjent powinien pozostać na obserwacji przez minimum dwie godziny.
Test naskórkowy, nazywany także płatkowym stosuje się przy alergiach krzyżowych, aby ocenić siłę z jaką działa dany alergen. Jak wygląda? Najczęściej do pleców przykleja się niewielki gazik nasączony roztworem alergenu. Czy i jak zachował się organizm sprawdza się po upływie 48 godzin, druga kontrola odbywa się po trzech dobach od chwili rozpoczęcia testu.
Wszystko zależy od tego czy mamy już zdiagnozowaną alergię czy nie, oraz jakie leki przyjmujemy. Jeśli wiemy już o chorobie i przyjmujemy leki, zazwyczaj zaleca się odstawienie leków na dwa dni przed planowanym testem. Przy niektórych preparatach ta przerwa może wynosić nawet kilkanaście dni. Dodatkowo zaleca się, jeśli to możliwe, unikanie kontaktu z alergenem i zaprzestanie większego wysiłku fizycznego.
Nim lekarz rozpocznie testy należy poinformować o ewentualnym zaostrzeniu choroby, infekcji lub nadciśnieniu tętniczym. Jeśli w czasie badania poczujemy, że dzieje się coś niepokojącego (pojawia się obrzęk, zaczerwienienie lub uczucie wzrostu temperatury ciała) trzeba koniecznie powiedzieć o tym lekarzowi.
Testów nie wykonuje się u kobiet w ciąży.