Strażacy w całej Polsce dostali tabletki jodku potasu "na wypadek ewentualnego zagrożenia radiacyjnego"

MSWiA uspokaja, że "to standardowa procedura''. Decyzja została podjęta w związku z informacjami medialnymi dotyczącymi sytuacji w Ukrainie i walk w rejonie Zaporoskiej Elektrowni Atomowej. Tabletki rozesłano do komend powiatowych Państwowej Straży Pożarnej już w zeszłym tygodniu. Główny Inspektorat Farmaceutyczny w komentarzu udzielonym serwisowi Zdrowie.gazeta.pl potwierdził, że Polska ma wystarczający zapas jodku potasu "nawet w przypadku wzrostu zapotrzebowania". O awarii, która ''nie zagraża bezpieczeństwu'', poinformowali Niemcy.

"Jodek potasu dla strażaków w całej Polsce. MSWiA rozesłało tabletki do komend powiatowych" - napisano w oficjalnym komunikacie. "Jednocześnie informujemy, że w obecnej chwili takie zagrożenie nie występuje, a sytuacja jest na bieżąco monitorowana przez Państwową Agencję Atomistyki" - wyjaśnia resort spraw wewnętrznych.

"Należy podkreślić, że profilaktyczne przyjmowanie jodku potasu na własną rękę jest odradzane przez lekarzy i specjalistów" - tłumaczą urzędnicy. Dlaczego zdecydowano się wyposażyć strażaków w tabletki z jodkiem potasu?

MSWiA rozdało strażakom w całym kraju tabletki jodku potasu

"W ramach działań z zakresu zarządzania kryzysowego i ochrony ludności, w związku z informacjami medialnymi dotyczącymi walk w rejonie Zaporoskiej Elektrowni Atomowej, w ubiegłym tygodniu do komend powiatowych Państwowej Straży Pożarnej przekazano tabletki zawierające jodek potasu. Jest to standardowa procedura, przewidziana w przepisach prawa i stosowana na wypadek wystąpienia ewentualnego zagrożenia radiacyjnego" - ogłosiło MSWiA.

Po tym, jak Unia Europejska przekazała Ukrainie ponad 5 mln tabletek jodku potasu na wypadek awarii największej elektrowni jądrowej w Europie, skontaktowaliśmy się z kilkoma instytucjami odpowiedzialnymi za nasze bezpieczeństwo.

Informacje o tym, czy Polska jest przygotowana na to, by zapewnić obywatelom dostęp do leków podawanych w przypadku katastrofy jądrowej, przekazali nam tylko farmaceuci z Naczelnej Izby Aptekarskiej oraz Głównego Inspektoratu Farmaceutycznego. Niestety zupełnie zawiodło w tej kwestii Rządowe Centrum Bezpieczeństwa, które nie było w stanie udzielić żadnej odpowiedzi w tej sprawie.

26.08.2022, Zaporoże, Ukraina, punkt dystrybucji tabletek z jodemCzy Polska ma zapas tabletek na wypadek radiacji? Strach się bać, bo nawet skażenie Odry niczego nie nauczyło urzędników

Ile tabletek jodku potasu jest w Polsce? Czy jesteśmy zabezpieczeni na wypadek katastrofy?

Edyta Janczewska-Zreda, rzeczniczka Głównego Inspektoratu Farmaceutycznego (GIF) zapewniła w rozmowie z serwisem Zdrowie.gazeta.pl, że:

W Polsce jest aktualnie około 290 tys. opakowań produktu z jodkiem potasu. Potwierdzają to również dane zgromadzone w Zintegrowanym Systemie Monitorowania Obrotu Produktami Leczniczymi. Aktualnie średniomiesięczne wydania produktu w 2022 roku wynoszą 85 opakowań, zatem nawet w przypadku wzrostu zapotrzebowania zapas wydaje się wystarczający.

Jak działa jodek potasu i dlaczego nie wolno go samodzielnie stosować?

"Jodek potasu stosowany jest w przypadku katastrof nuklearnych lub uszkodzeń reaktorów jądrowych w celu zapobiegania wychwytowi radioaktywnego jodu przez tarczycę" - tłumaczy Edyta Janczewska-Zreda.

"W trakcie uszkodzeń reaktorów jądrowych może dojść do emisji radioaktywnego jodu. W przypadku skażenia radioaktywny jod wychwytywany jest przez tarczycę. Przyjęcie nieradioaktywnego jodu (np. w postaci jodku potasu) sprawia, że jod radioaktywny może nie być wychwycony przez tarczycę przed lub po wystąpieniu skażenia" - zapewnia rzeczniczka GIF.

Tabletki zawierające jod należy przyjmować jedynie w przypadku katastrof jądrowych i po komunikacie odpowiednich władz np. za pośrednictwem radia lub telewizji. Nie należy podejmować samodzielnie decyzji o przyjęciu leku

- dodaje Edyta Janczewska-Zreda. Nieprawidłowe zastosowanie jodku potasu może doprowadzić m.in. do dysfunkcji tarczycy, dlatego nigdy nie wolno ich brać bez konsultacji z lekarzem, bo grozi to np. niedoczynnością lub nadczynnością tarczycy. Samodzielnie nie powinno się także stosować żadnych suplementów diety z jodem ani słynnego płynu Lugola, który jest wodnym roztworem jodu w jodku potasu.

Apteka (zdjęcie ilustracyjne)Skażenie Odry. "Już kilkunasta apteka z kolei zgłasza, że pacjenci pytają o płyn Lugola"

Po co stosuje się tabletki z jodkiem potasu?

Skażenie radioaktywne może roznosić się z wiatrem i osiadać na powierzchni ziemi i wody, a także na skórze i odzieży. Wnika do organizmu ludzi i zwierząt, a po opadnięciu na ziemię może przedostawać się do roślin.

Po ekspozycji na bardzo silne promieniowanie, radioaktywny jod można wykryć w dużych ilościach w tarczycy, co zwiększa ryzyko lokalnego uszkodzenia narządu. Wychwyt, czyli wchłanianie radioaktywnego jodu przez tarczycę, można zablokować poprzez wcześniejsze podanie odpowiednio dużej dawki stabilnego jodku

- wyjaśnia Naczelna Izba Aptekarska.

W Polsce jest 290 tys. opakowań produktu z jodkiem potasu. O wiele mniejsza Litwa ma... 4 mln tabletek

Na wypadek ewentualnej katastrofy w elektrowni jądrowej od dawna przygotowują się nasi sąsiedzi. Litwa, która ma zaledwie 2,7 mln mieszkańców, już w 2020 roku zabezpieczyła 4 mln tabletek jodku potasu w związku z planami uruchomienia Elektrowni Atomowej w Ostrowcu na Białorusi, 45 km od Wilna.

Pigułki, których zastosowanie ma sens tylko wtedy, jeśli przyjmie się je od 2 do 8 godzin od awarii, zostały przekazane do aptek i w razie zagrożenia mają być rozdawane bezpłatnie mieszkańcom Litwy.

Niemcy potwierdzają awarię elektrowni atomowej w Bawarii

19 września niemiecki koncern energetyczny E.ON poinformował rząd w Berlinie o wycieku w elektrowni jądrowej Isar 2 w Bawarii. Awaria "nie zagraża bezpieczeństwu", ale może "czasowo wyłączyć z eksploatacji elektrownię w okresie zbliżającej się zimy". Zakład Isar 2 ma zostać zamknięty na około jeden tydzień — ustaliło Deutsche Welle.

Grzegorz Małecki - były szef Agencji WywiaduSkażenie Odry. Były szef Agencji Wywiadu: Należałoby brać pod uwagę sabotaż

Więcej o: