Takie produkty jak biały makaron czy ryż szybko dają poczucie sytości, niestety na krótko. Powodują one szybki wzrost stężenia glukozy we krwi, a następnie jej szybki spadek. W rezultacie momentalnie zaczynamy czuć się ospali i głodni. "Białe" produkty są idealne, jeśli potrzebujesz szybkiego strzału energetycznego np. przed treningiem. I tylko wtedy. Jeśli natomiast masz problem z utrzymaniem prawidłowej wagi, ciągle podjadasz, zacznij jeść brązowy ryż oraz produkty żytnie.
Białko dostarcza energii, pomaga zwalczać toksyny, jest budulcem tkanek, a ponadto syci bardziej niż węglowodany i tłuszcze. Jak sprawić, by w ciągu całego dnia pojawiało się w naszych posiłkach? Wystarczy kilka prostych sztuczek. Na śniadanie zjedz jogurt grecki z owocami. Kanapki smaruj pastami z warzyw strączkowych (np. hummus, pasztet z soczewicy). Obiad skomponuj z kaszy i ryby, mięsa lub strączków. Po pracy możesz zjeść np. sałatkę warzywną z serem feta lub kanapkę z kurczakiem.
Nie przesadzaj jednak z białkowymi produktami. Nasza codzienna dieta powinna składać się w ok. 25 proc. z tego składnika.
Tłuszcze są świetnym "dopalaczem", a ponadto przyspieszają metabolizm. Spożywając je, mamy więcej energii, więc i częściej się ruszamy i w rezultacie chudniemy. Zbyt mała ilość tego składnika zaburza prawidłową pracę organizmu, destabilizuje go. Ponadto witaminy A, E, K są przyswajane wyłącznie przy obecności tłuszczu. Zatem jeśli drastycznie ograniczymy jego spożycie, narażamy się na poważne problemy zdrowotne.
Zwracajmy jednak uwagę wyłącznie na "dobre" tłuszcze, które pozyskamy z awokado, orzechów, oleju kokosowego, lnu.
Błonnik jest niezbędny do prawidłowego funkcjonowania układu pokarmowego.
Istnieją dwa rodzaje błonnika: nierozpuszczalny, który poprawia perystaltykę jelit oraz rozpuszczalny, który zapewnia uczucie sytości, a także obniża poziom "złego" cholesterolu.
Najlepszym źródłem błonnika są warzywa, po które warto sięgać kilka razy dziennie. Obiad tak komponuj, by zajmowały połowę talerza.
Błonnik znajdziesz również w produktach pełnoziarnistych oraz suszonych owocach.
Te małe, czarne nasiona są nie tylko bogate w białka i tłuszcze omega-3, ale także pomagają nam nie podjadać między posiłkami. Chia po spożyciu pęcznieją w żołądku, dzięki czemu dłużej czujemy się syci. Dodaj łyżkę nasion chia do porannej owsianki lub warzywno-owocowego koktajlu.
Gdy organizm jest odwodniony, zdarza mu się wysyłać fałszywe informacje o głodzie. Dlatego zanim sięgniesz po jedzenie, napij się wody lub zjedz soczysty owoc.
Na co dzień spożywaj dużo płynów w postaci wody, herbat ziołowych, owoców, zup. Dzięki temu rzadziej będziesz podjadał między posiłkami.
Jeśli spożywamy posiłki szybko, niedbale, to możemy mieć pewność, że wchłoniemy więcej jedzenia, niż w rzeczywistości potrzebujemy. Co więcej, najczęściej po dużym daniu mamy ochotę jeszcze "dobić" się czymś słodkim.
Z kolei jedząc dłużej, nasz organizm wydzieli więcej insuliny oraz leptyny - hormonu odpowiedzialnego za uczucie sytości w organizmie. Ponadto dłuższe i dokładniejsze rzucie pokarmu sprawi, że zostanie ono lepiej przetrawione, a składniki odżywcze lepiej przyswojone.
Odchudzasz się i z tego powodu ograniczasz liczbę pochłanianych kalorii? Być może zbyt restrykcyjnie podchodzisz do diety. Staraj się jeść dużo produktów wysokobłonnikowych oraz większych objętościowo, takich jak warzywa, owoce, kasze, produkty pełnoziarniste.
"Winowajcą" jest hormon zwany leptyną . W przypadku, gdy nie dostarczamy organizmowi odpowiedniej ilości snu, ciało produkuje mniejszą ilość leptyny, a taka sytuacja powoduje zwiększony apetyt. Mówiąc wprost, zmęczony organizm, któremu nie daje się szansy na regenerację podczas snu, próbuje się "ratować" wysyłając sygnały o potrzebie dostarczenia mu energii w postaci węglowodanów. To dlatego zwykle po ciężkiej nocy mamy ochotę na makarony, chleb, słodycze.
Masz poczucie, że ciągłe podjadanie nie spełnia Twoich potrzeb? Spróbuj lepiej się wysypiać.
Będąc na diecie odchudzającej lub realizując w 100 procentach plan, że będziemy odżywiać się zdrowo, zaczynamy myśleć wyłącznie o jedzeniu. Dzieje się tak szczególnie wtedy, gdy nasza dieta nie spełnia zapotrzebowania naszego organizmu na kalorie i składniki odżywcze.
Zdrowa dieta będzie prostsza do wdrożenia, jeśli nie będziesz stale odczuwał głodu. Przemyśl zatem, czy nie uciąłeś za bardzo węglowodanów czy tłuszczów. Staraj się również zająć czymś innym niż gotowanie i jedzenie: wyjdź na spacer lub poczytaj książkę.