Mity o ciąży - na co uważać?

Wokół tego, jak dbać o siebie w ciąży, narosło wiele mitów i legend. Żeby ze spokojem przejść przez te wyjątkowe dziewięć miesięcy, należy wszelkie wątpliwości konsultować z lekarzem Rozmowa z prof. UM dr. hab. med. Piotrem Sieroszewskim*

Agnieszka Danowska: Kobiety planujące bądź będące w ciąży chętnie przeglądają np. fora internetowe w poszukiwaniu rad i opinii dotyczących tego szczególnego czasu. Niekiedy jednak nie potrafią przefiltrować tych informacji i przyjmują wszystko bezkrytycznie.

Piotr Sieroszewski: Należy wziąć pod uwagę, kto się na tych forach wypowiada, wówczas okaże się, że nie są to źródła obiektywnej, rzetelnej wiedzy medycznej. Niekiedy pacjentki słuchają także dobrych rad znajomych i rodziny, ale tutaj także należy być ostrożnym. W społeczeństwie krąży masa nieuzasadnionych przesądów nie tylko na temat ciąży, ale w ogóle zdrowia, jak choćby przekonanie, że kobieta, która spodziewa się dziecka, powinna jeść za dwoje.

Już z samego tonu pana doktora wnioskuję, że to nieprawda. A co w takim razie powinna jeść?

Odpowiednią dietę należy rozpocząć już trzy miesiące przed planowanym zajściem w ciążę. Wtedy kobieta powinna zacząć przyjmować dawki kwasu foliowego. Zapobiega on powstawaniu wielu wad, jest stosowany w profilaktyce rozszczepów kręgosłupa.

Nie od dziś wiadomo, że wiosna i lato to najlepszy czas na ciążę. Nie tylko ze względów biologicznych, hormonalnych, ale również ze względu na ułatwienia w komponowaniu diety. Mamy wtedy w zasięgu ręki sporo produktów bogatych w witaminy i minerały w najlepiej przyswajalnej formie - w świeżych warzywach i owocach.

Warto zadbać o swoją dietę w ciąży, bo np. to jedzenie za dwoje doprowadza do nadmiernego obciążenia organizmu matki, co źle wpływa na płód. Tak jak w przypadku ogólnych wytycznych diety, tak i w ciąży warto wprowadzić dietę bogatą w witaminy, ograniczyć proste węglowodany, tłuszcze czy sód.

Owszem, można co jakiś czas ulec zachciankom, które w rzeczy samej są odpowiedzią na potrzeby organizmu, ale nie powinno być tak, że jeśli zachcianka się nieustannie powiela w postaci ciasta z bitą śmietaną lub innych słodyczy, to za każdym razem ją spełniamy.

Tak naprawdę powinno się jedynie unikać potraw silnie przyprawianych i niezdrowych, ogólnie - wszelkich trucizn.

Także alkoholu?

Tak. Szczególnie w pierwszym trymestrze, kiedy płód jest najwrażliwszy. Wtedy obowiązuje absolutny zakaz spożywania alkoholu. Ale i później trzeba uważać i podejść do sprawy racjonalnie. Choć wielu lekarzy mówi, że na niewielkie ilości kobiety ciężarne mogą sobie pozwolić, to niby ile to jest "niewiele" alkoholu? Szczególnie w naszym kraju trzeba być ostrożnym z takimi opiniami, bo nadmiar alkoholu może prowadzić do poważnych uszkodzeń płodu i fetopatii alkoholowej.

Jak wygląda sprawa aktywności fizycznej? W ostatnich latach pojawiła się szeroka oferta zajęć dla kobiet w ciąży - np. joga, pilates czy specjalne zajęcia na basenie. Warto z nich korzystać?

Warto, o ile zestaw tych ćwiczeń jest ułożony przez wykwalifikowanych specjalistów. Najłatwiej znaleźć odpowiednie zajęcia w szkołach rodzenia, gdzie pracują położnicy i fizjoterapeuci. Polecam też pływanie, ale wybierajmy baseny sprawdzone, o dobrej renomie, takie, gdzie ryzyko jakiejkolwiek infekcji jest minimalne. Dla ciężarnych kobiet odpowiednie są także spacery. Odradzam natomiast ćwiczenia nadmiernie obciążające organizm, np. jazdę na nartach lub rowerze, grę w piłkę czy intensywny jogging. Jednak przed rozpoczęciem jakichkolwiek ćwiczeń warto skonsultować się z lekarzem prowadzącym.

O czym powinny pamiętać kobiety w ciąży w czasie wakacji i urlopów?

Przede wszystkim o tym, że słońce nie jest naszym wrogiem, a wręcz przeciwnie - jest źródłem życiodajnych sił, sprzyja poprawie samopoczucia, no i aktywuje produkcję witaminy D. Nie oznacza to oczywiście, że kobiety w ciąży powinny opalać się godzinami na plaży czy w solarium, ponieważ nadmierne promieniowanie może spowodować udar cieplny niebezpieczny dla płodu. Czyli ze słońcem postępować w myśl starej zasady: "Wszystko z umiarem".

Drugą sprawą związaną z wakacjami są podróże ciężarnych kobiet. Niewskazana jest długa jazda samochodem. W trakcie pracy silnika auta dochodzi do mikrowibracji, które mogą powodować pobudzenie mięśnia macicy, a w rezultacie skurcze. Fatalny stan polskich dróg i korki są bardzo niesprzyjające dla kobiet oczekujących dziecka, więc jeśli już nie możemy zrezygnować z wyjazdu, postarajmy się o częste, nawet cogodzinne przerwy w podróży i chwile na rozprostowanie kości.

Często pacjentki pytają także o podróże samolotem - nie ma przeciwwskazań medycznych, natomiast - o czym nie wszyscy wiedzą - niektóre linie lotnicze stosują ograniczenia dotyczące ciężarnych klientek. Dlatego warto sprawdzić, do którego tygodnia można podróżować daną linią bez narażania się na sytuację, że potomek urodzi się na pokładzie samolotu. Najlepszy czas na podróże lotnicze to okres od 16. do 26. tygodnia ciąży.

A elektronika? Czy kobiety w ciąży powinny unikać komputerów i komórek?

- Nie upatruję większego zagrożenia w kontakcie kobiety w ciąży z komputerem, szczególnie gdy teraz korzystamy z mniej szkodliwych monitorów LCD. Problemem może być natomiast ilość czasu spędzanego przy komputerze, czyli w niewskazanej dla ciężarnych pozycji siedzącej. Oczywiście dochodzi do tego jeszcze kwestia dodatkowa: co owa kobieta w ciąży robi przed komputerem? Zdrowiej dla niej będzie, jeśli, leżąc, poogląda ulubiony serial w telewizji, niż będzie czytać fora internetowe i stresować się tym, na jakie choroby ona lub dziecko mogą zapaść.

O co jeszcze pytają ciężarne pacjentki?

- Dużo pytań dotyczy seksu w trakcie ciąży. Generalnie nie jest on zabroniony w tym czasie, bo nie można sobie odbierać tak istotnego elementu naszego życia. Trzeba jednak pamiętać, że w nasieniu znajdują się prostaglandyny, czyli substancje powodujące skurcze macicy. Dlatego w takich okolicznościach zalecamy stosowanie prezerwatyw, żeby nie dochodziło do kontaktu nasienia z szyjką macicy.

Pytań jest wiele, i to bardzo dobrze. Nie ma się co krępować przed zadawaniem pytań lekarzowi - nas nic nie dziwi i nic nie śmieszy, a w większości przypadków odpowiedź na nurtujące pytania bardzo uspokaja pacjentkę, a jej spokój jest wymierną korzyścią dla dziecka.

* Prof. UM dr hab. med. Piotr Sieroszewski jest kierownikiem Kliniki Medycyny Płodu i Ginekologii w Wojewódzkim Specjalistycznym Szpitalu im. Madurowicza w Łodzi

Więcej o: