- jeśli jest to możliwe - usunąć przyczynę ataku astmy (np. wejść do pomieszczenia, jeśli powodem było mroźne powietrze, ograniczyć wysiłek fizyczny , opuścić mieszkanie, w którym mieszka kot, jeśli chory jest na niego uczulony).
- uspokoić chorego (atakowi astmy często towarzyszy narastający lęk, który pogarsza stan cierpiącego).
- chory powinien przyjąć najwygodniejszą pozycję - podczas ataku astmy łatwiej jest oddychać, gdy jest się mocno opartym na rękach o ścianę lub blat stołu. Pracują wówczas wszystkie mięśnie oddechowe.
- zapewnić dostęp dużej ilości świeżego powietrza, rozluźnić ubranie.
- podać leki przeciwalergiczne.
- podać leki rozkurczające oskrzela: szybko działające wziewne, np. salbutamol albo berotec, lub w razie ich braku leki doustne, np. aminofilinę. (Uwaga: po lekach wziewnych chory może się chwilowo poczuć słabo, mogą drżeć mu mięśnie).
- gdy dolegliwości nie ustępują, wezwij lekarza. Poda on zastrzyki z hydrokortyzonu i aminofiliny, a w razie potrzeby - tlen. Może też zdecydować o dalszym leczeniu w szpitalu.
- chory nie powinien zostać bez opieki, nawet gdy atak minął. Najgorszy dla astmatyka jest okres między godziną 2 w nocy a 5 nad ranem - wtedy najniższe jest stężenie we krwi adrenaliny - hormonu, który m.in. rozkurcza oskrzela .