- Tylko 70 procent kobiet ukończyło serię podstawowych szczepień przeciwko COVID-19 przed ciążą lub w jej trakcie, a niecałe 14 procent zdecydowało się na zastrzyk przypominający - pisze "The New York Times" (NYT) w artykule opublikowanym 9 grudnia 2022 r.
Wiele ciężarnych kobiet unika szczepień, nieświadoma, że wirus stanowi ogromne zagrożenie zarówno dla płodu, jak i dla matki. Wśród zagrożeń wymienia się zwiększone ryzyko poronienia lub przedwczesnego porodu oraz urodzenia martwego dziecka, nawet gdy choroba przebiegła bezobjawowo. Wirus może też przyczynić się do śmierci ciężarnej kobiety w wyniku komplikacji okołoporodowych.
Już na początku pandemii było oczywiste, że COVID-19 jest niebezpieczny podczas ciąży. Dane z badania przeprowadzonego w czerwcu 2020 roku pokazywały, że wśród kobiet w ciąży zakażonych koronawirusem około jedna trzecia trafiała do szpitala (w porównaniu z około 6 procentami kobiet, które nie były w ciąży). Zarażone SARS-CoV-2 ciężarne były o 50 procent bardziej narażone na przyjęcie na oddział intensywnej terapii i o 70 procent częściej potrzebowały respiratora, niż kobiety chore na COVID-19, lecz nie będące w ciąży.
Opublikowane w lutym 2022 roku na łamach czasopisma "JAMA" badania nie pozostawiają wątpliwości: istnieje związek pomiędzy zakażeniem SARS-CoV-2 a poważnymi konsekwencjami zdrowotnymi i śmiertelnością matek z powodu powikłań położniczych. Były to retrospektywne badania kohortowe, zrealizowane na grupie ponad 14 tys. pacjentek w ciąży i po porodzie, które urodziły dziecko pomiędzy marcem 2020 r. a grudniem 2020 r. w jednym z 17 szpitali w USA. Badania prowadził Shriver National Institute of Child Health and Human Development.
Pacjentki w ciąży i po porodzie z SARS-CoV-2 były narażone na znacznie zwiększone ryzyko zgonu w wyniku powikłań i poważnej zachorowalności położniczej związanej z nadciśnieniem tętniczym w ciąży, krwotokiem poporodowym i infekcjami innymi niż SARS-CoV- 2, w porównaniu z osobami bez zakażenia. (...) Noworodki osób z ciężkim lub umiarkowanym SARS-CoV-2 były narażone na zwiększone ryzyko przedwczesnego porodu i pobytu na OIOM-ie
- napisali autorzy badania w podsumowaniu.
Co więcej, COVID-19 podczas ciąży może mieć negatywny wpływ na rozwój mózgu płodu. Naukowcy z Massachusetts General Hospital i Harvard Medical School (Boston, USA) w artykule na temat COVID-19 w ciąży i implikacji dla rozwoju mózgu płodu napisali:
- Dane pokazują, że infekcja SARS-CoV-2 matki może napędzać aktywację immunologiczną matki, łożyska i płodu, a tym samym istnieje ryzyko niekorzystnego programowania neurorozwojowego płodu (artykuł opublikowało czasopismo "Trends in Molecular Medicine").
Na ten temat przeprowadzono szereg badań. 3 października na łamach "JAMA Pediatrics" opublikowano systematyczny przegląd i metaanalizę w oparciu o wyniki dziewięciu badań obserwacyjnych, prowadzonych z udziałem ponad 81 tysięcy zaszczepionych i 255 tysięcy niezaszczepionych na COVID-19 kobiet w ciąży.
Szczepienie przeciwko COVID-19 w czasie ciąży nie wiązało się ze wzrostem ryzyka powikłań okołoporodowych, wiązało się za to ze zmniejszonym ryzykiem przyjęcia na OIOM, IFD i zakażenia SARS-CoV-2 u matki. Dlatego należy zachęcać kobiety w ciąży do szczepienia przeciwko COVID-19
- piszą autorzy, pracownicy kilku wiodących instytucji naukowych w Stanach Zjednoczonych i w Japonii.
Co więcej, odkryto, że przeciwciała antyCOVID-19 przenoszą się z zaszczepionej matki na płód, a zatem dziecko rodzi się już z pewną odpornością na koronawirusa.
- Teraz jest bardzo jasne, że jeśli jesteś w ciąży, planujesz zajść w ciążę lub karmisz piersią, to dla ciebie i dla twojego dziecka bardzo ważne jest szczepienie - mówi dr Neel Shah, adiunkt na Harvardzie i główny lekarz Maven Clinic (Nowy Jork).
Więcej artykułów na temat zdrowia przeczytasz na głównej stronie Gazeta.pl.
Eksperci tłumaczą, że zgodnie z najnowszą wiedzą, ciąży towarzyszą pewne zmiany immunologiczne, ale nie zmniejszają one zdolności do zwalczania infekcji. Jednak mimo to kobiety w ciąży są narażone z innych powodów.
Przede wszystkim sama ciąża może przyczynić się do rozwoju takich chorób jak cukrzyca i wysokie ciśnienie krwi, które same w sobie są już czynnikiem ryzyka ciężkiego przebiegu COVID-19. Ponadto powiększająca się macica uciska płuca, utrudniając oddychanie.
Badania wykazały, że łożysko kobiet w ciąży, zakażonych koronawirusem, przypomina łożysko kobiet ze stanem przedrzucawkowym, formą niebezpiecznie wysokiego ciśnienia krwi w czasie ciąży
- wyjaśnia dr Denise Jamieson, która jest kierownikiem Katedry Ginekologii i Położnictwa im. Jamesa Roberta McCorda w Emory University w Atlancie i członkiem grupy ekspertów ds. COVID-19 w American College of Obstetrics and Gynecologists.
Łożysko jest oplecione siecią naczyń krwionośnych, która umożliwia wymianę tlenu i składników odżywczych między matką a płodem. Przejmuje rolę płuc, wątroby i nerek płodu. Łożysko jest zatem niczym płuca płodu i jest uszkadzane w taki sam sposób, w jaki płuca są niszczone przez COVID-19
- opisuje dr Anne V. Herdman Royal, patolog z Tulsa Medical Laboratory. Kluczowe jest tutaj pierwsze 30 tygodni ciąży.
Źródła: JAMA Network, ncbi.nlm.noh.gov, JAMA Network, New York Times