Dolegliwości bólowe u pacjentów z fibromialgią skupiają się wokół punktów spustowych, czyli punktów nadmiernie wrażliwych. Zazwyczaj pojawiają się w mięśniach i powstają na skutek nadmiernego obciążenia tkanek, a ich nadaktywność bardzo często ma związek z nieprawidłowym natlenieniem tkanek. Przyszywający, rozłożony symetrycznie ból może wywołać nawet niewielki ucisk.
Mimo że choroba znana jest medycynie od końca lat 70. przyczyny jej rozwoju nadal nie są do końca zidentyfikowane. Prawdopodobnie ma ona związek z zaburzeniem tzw. 4 fazy snu NREN (bez poruszania powiekami) oraz ze wzrostem tzw. substancji P, neuroprzekaźnika mogącego zwiększać odczuwanie bodźców bólowych. Zdarza się, że fibromialgia diagnozowana jest u osób z depresją , lękami lub hipochondrią.
Obok najbardziej charakterystycznego objawu choroby jakim jest nadwrażliwość kończyn, pacjenci uskarżają się na uczucie przewlekłego zmęczenia, osłabienie, uczucie sztywności oraz nie dający odpoczynku sen .
Rozpoznanie fibromialgii opiera się na wywiadzie z pacjentem. Według Amerykańskiego Towarzystwa Reumatologicznego o schorzeniu można mówić gdy dolegliwości bólowe obejmują:
- lewą/prawą część ciała
- pojawiają się powyżej/poniżej pasa
- okolice szkieletu osiowego tj. kręgosłupa szyjnego , przedniej części klatki piersiowej, kręgosłupa piersiowego lub lędźwiowo - krzyżowego
Dodatkowo dolegliwości bólowe pojawiają się przy nacisku punktów spustowych, które umiejscowione są w:
- potylicy, w punkcie złączenia z mięśniami podpotylicznymi
- dolnej części kręgosłupa szyjnego
- mięśniu czworobocznym (fragment największego mięśnia grzbietu)
- mięśniu nadgrzbietowym (mięsień między łopatką a kością ramieniową)
- drugim żebrze
- nadkłykciu bocznym kości ramieniowej
- pośladkach
- kolanach
Jednak aby można było ostatecznie stwierdzić chorobę dolegliwości muszą utrzymywać się nie krócej niż trzy miesiące.
Fibromialgia jest chorobą trudną w leczeniu i zaledwie u jednej czwartej pacjentów udaje się zatrzymać jej rozwój. W większości przypadków stosuje się środki pozwalające złagodzić dolegliwości (niesteroidowe leki przeciwzapalne, glikokortykosteroidy), niestety nie zawsze dają one zamierzony efekt.
Jeśli dolegliwości nadal się utrzymują, niektórym chorym ulgę przynoszą leki antydepresyjne wstrzykiwane miejscowo (np. lidokaina). Dodatkowo, obok leczenia farmakologicznego, zaleca się fizyko - oraz psychoterapię .
Chcesz się dowiedzieć więcej, coś Cię niepokoi, zapytaj lekarza
Problemy z zasypianiem? Barany nie działają? Nie poddawaj się!