Wakacyjna kąpiel: co w wodzie siedzi?

W gorące dni myślisz tylko o tym, żeby zanurzyć się w wodzie? Tylko czy przypadkiem nie kusisz się na kąpiel w zupie z bakterii kałowych, planktonu i chemikaliów. Jak ocenić bezpieczeństwo akwenu, w którym zamierzamy się kąpać?
bezpieczna kąpiel - zanieczyszczenia wody bezpieczna kąpiel - zanieczyszczenia wody Shutterstock

Pływasz w planktonie, bakteriach kałowych i chemii?

Czy zastanawiałeś się kiedyś, w czym tak naprawdę pływasz? Jaka woda jest, każdy widzi? Niekoniecznie, w pozornie przyjemnym jeziorku może kryć się część tablicy Mendelejewa, kwitnący plankton czy choćby bakterie kałowe. Dalej masz ochotę nieświadomie kąpać się w takiej zupie z niespodziankami? Nie?

W pewnej mierze powierzchownej oceny stanu wód rzeczywiście możemy dokonać przy pomocy dostępnych nam zmysłów - "na oko" czy "na węch". Na co zwrócić uwagę? Mętność wody, zmieniona barwa czy choćby szczególnie intensywny zapach to znak, że akwen z pewnością nie nadaje się do kąpieli - ostrzega Główny Inspektor Sanitarny.

Próg wykrywalności takiej oceny może być jednak niewystarczający, dlatego najlepiej zdać się na profesjonalnie pomiary przydatności wody do kąpieli . Warto przed kąpielą sprawdzić akwen i pamiętać, że woda na "dzikich" kąpieliskach może być skażona.

Informacje na temat przydatności wody do kąpieli w naszym kraju wraz z wykazem kąpielisk (a także dotyczące ich informacje tj. powód ewentualnej nieprzydatności, obecność ratownika, mola, toalet, przebieralni czy wyznaczonego miejsca do aktywności sportowej, grillowania, placu zabaw) w sezonie są aktualizowane co tydzień. Zestawienia te opracowane przy współpracy Głównego Inspektoratu Sanitarnego i wojewódzkich stacji sanitarno-epidemiologicznych znajdziesz tutaj.

bezpieczna kąpiel - glony bezpieczna kąpiel - glony Shutterstock

Woda niczym zupa szczawiowa? Uwaga, to sinice!

Do bardziej natrętnych zanieczyszczeń natury biologicznej zalicza się rozpowszechnione ostatnimi czasy w Bałtyku i pomorskich jeziorach sinice. Rozkwitają one w wodach przekraczających 22 stopnie i zazwyczaj bezwietrznej pogodzie, nadając im wygląd zupy szczawiowej.  Dalej masz ochotę na kąpiel w takim towarzystwie?

W ten sposób aż się prosisz o stany zapalne skóry i spojówek. Natomiast jeśli zdarzy ci się połknąć "kwitnącą" wodę, dodatkowo możesz zafundować sobie biegunkę, wymioty, kolkę czy bóle brzucha. A sam przyznasz, chyba nie do końca o to chodzi w kąpieli.

Kwitnąć w zbiorniku mogą nie tylko sinice, ale także zielenice i inne rzadziej występujące rodzaje planktonu. Ich obecność wskazuje zazwyczaj na kontakt wody choćby ze ściekami komunalnymi, nawozami sztucznymi czy obornikiem spłukiwanym z pobliskich pól.

bezpieczna kąpiel - system klasyfikacji bezpieczna kąpiel - system klasyfikacji Shutterstock

System klasyfikacji wód, czyli ocena w skali od 1 do 5

W Polsce i całej Unii Europejskiej obowiązuje pięciostopniowy system klasyfikacji wód powierzchniowych i podziemnych decydujący o ich przeznaczeniu i stanie ekologicznym. Bada się ilość i rodzaj zawartych w nich zanieczyszczeń, strukturę zamieszkujących zbiornik organizmów ożywionych, poczynając od ryb, płazów i gadów poprzez glony, pierwotniaki czy larwy. Przy ocenie bierze się pod uwagę różne wskaźniki:

- biologiczne - m. in. zanieczyszczenie produktami gnilnego rozpadu materii organicznej, obecność bakterii E. coli (stosowany jako wskaźnik kontaktu wody z odchodami)

- fizyczne - m. in. mętność, barwa, temperatura

- chemiczne - m. in. odczyn, poziom np. związków azotu, fosforu, siarczanów, metali ciężkich i innych

Ta klasyfikacja to nie do końca to samo co przydatna kąpielowiczom ocena sanitarnego stanu wód. Różnią je kryteria, wskaźniki i ich waga.

Akweny wyróżnione najlepszą klasą (klasa I) cieszą się zazwyczaj większą renomą oraz zainteresowaniem turystów, a woda z nich pochodząca jest uznawana za pitną. Są to wody nieskalane działalnością człowieka. Klasa II to informacja o dobrym stanie wód i niewielkim odchyleniu od standardów natury. Klasa III wskazuje na umiarkowane odchylenie od norm i możliwość zakwitu glonów. Klasa IV i V to nie najlepszy znak, oznacza niezadowalający stan słaby lub po prostu zły.

bezpieczna kąpiel - dno bezpieczna kąpiel - dno Shutterstock

Metamorfoza dna w jedną noc, czyli co ty wiesz o dnie?

Jeśli posiadłeś zdolność przenikania spojrzeniem tafli wody i diagnozy topografii dna, możesz pominąć kolejne dwa slajdy. Jeśli nie, pamiętaj, w związku z dynamiką wody dno jest zmienne. To, że zbadałeś podwodny teren dnia poprzedniego, nie znaczy jeszcze wcale, że dziś wygląda on tak samo. W nocy wszystko mogło się diametralnie zmienić - szczególnie w przypadku morza lub przy silnym wietrze. Nigdy nie skacz do wody, zanim nie upewnisz się, jak jest ukształtowane dno i czy nic na nim nie spoczęło. Do skoku na główkę według WOPR-owców potrzeba minimum 1,80 m.

bezpieczna kąpiel - nieprzewidywalne dno bezpieczna kąpiel - nieprzewidywalne dno Shutterstock

Krok w przód i 3 metry w głąb

Zwłaszcza morskie dno lubi zaskakiwać, mami nas płyciznami, które mogą się gwałtownie kończyć. Dzieje się tak, dlatego że morski prąd denny tak kształtuje sferę przybrzeżną, że głębokie rowy występują naprzemiennie z wypłyceniami. Różnica metra w przód może oznaczać nawet różnicę trzech metrów w głąb. Z tego względu pamiętaj, żeby w morzu nie wnioskować o głębokości przed tobą na podstawie innych osób znajdujących się w okolicy w wodzie. Odległość od brzegu nie przekłada się na głębokość. Zmienne ukształtowanie dna stanowi zagrożenie nie tylko w przypadku osób nieumiejących pływać. Głównie ze względu na niebezpieczne skutki gwałtownych zachłyśnięć.

Więcej o: