Zaburzenia odżywiania - gdy jedzenie staje się problemem

Każdy z nas potrzebuje pokarmu, by żyć. Co gdy z różnych względów przestajemy regulować jego ilość lub jakość: przestajemy jeść, jemy bez opamiętania lub karmimy ciało nie tym, co trzeba? Niektóre zaburzenia, jak anoreksja czy bulimia, oficjalnie widnieją w klasyfikacjach, inne funkcjonują niejako w szarej strefie pomiędzy tym, co normalne, a tym co już zahacza o chorobę. Jakie są zaburzenia związane z jedzeniem?
zaburzenia odżywiania - anoreksja zaburzenia odżywiania - anoreksja Shutterstock

Anoreksja - jadłowstręt psychiczny

Chcesz mieć stały dostęp do naszych treści? Dołącz do nas na Facebooku!

Wszystko musi być tak jak trzeba i według planu, pełna kontrola - to dla osób cierpiących na anoreksję wyznacznik sukcesu, w którego centrum znajduje się chorobliwie chuda sylwetka. W ich świecie nie ma miejsca na spontaniczne zmiany, odstępstwa - one powodują lęk. Najczęściej charakteryzują się pewnego rodzaju sztywnością i schematycznością zachowań i myślenia.

Na anoreksję najczęściej zapadają dorastające dziewczęta i młode kobiety, choć diagnozuje się ją także u chłopców i mężczyzn, a także dojrzałych kobiet. Nie do końca poznane są przyczyny tego zaburzenia. Zakłada się, że u jego podstaw, podobnie jak w przypadku bulimii i większości innych zaburzeń tego typu, leżą tak uwarunkowania społeczno-kulturowe (obecny kanon piękna, presja rówieśników, wychowanie), jak i czynniki biologiczne (podłoże genetyczne, biochemiczne). Nie bez znaczenia są również indywidualne cechy osobowości danej osoby oraz jej funkcjonowanie psychologiczne: wyuczone schematy myślenia, zachowania oraz przekonania.

Typową anoreksję rozpoznaje się, jeśli dojdzie do znacznej utrata wagi ciała, a w przypadku nastolatków nieosiągnięcia oczekiwanego jej poziomu. Masa ciała u osób chorych na anoreksję jest o przynajmniej 15 proc. mniejsza niż powinna być przy danej wysokości. Waga to jednak tylko jeden, choć najbardziej rzucający się w oczy, z wyznaczników.

U chorych obserwuje się ponadto zaburzenia hormonalne, które u kobiet objawiają się brakiem miesiączki (chyba, że jest ona sztucznie wywoływana za pomocą antykoncepcji hormonalnej) lub niewystąpieniem jej i zatrzymaniem rozwoju płciowego (u dziewczynek). U mężczyzn zaś - utratą popędu seksualnego oraz problemami z potencją. Poziom hormonu stresu - kortyzolu, zwiększa się. Wahaniom mogą także ulegać: hormon wzrostu i tarczycy. Zaburzone zostaje wydzielanie insuliny.

Osoba chora unika pokarmów, które mogą powodować tycie. Może też stosować inne metody powodujące chudnięcie, takie jak bardzo intensywne uprawianie aktywności fizycznej, używanie środków hamujących apetyt, przeczyszczających bądź moczopędnych. Charakterystyczne jest także popadanie w pracę i inne czynności, aby odciągnąć swoją uwagę od pożywienia.

Anorektyk postrzega swoje ciało nieadekwatnie do rzeczywistego wyglądu - mimo bardzo chudej sylwetki ocenia siebie jako grubą, a jej myśli są skupione na kwestii wagi i odczuwane jako natrętne. Dąży do osiągnięcia zbyt niskiej masy, szuka wymówek do niejedzenia

Jeśli dana osoba nie spełnia wszystkich kryteriów, co jest bardzo częste, możliwe jest rozpoznanie jadłowstrętu psychicznego atypowego.

Przy diagnozowaniu anoreksji w pierwszej kolejności trzeba wykluczyć inne choroby, które mogą powodować znaczną utratę masy ciała, tj. zaburzenia jelitowe (zespół złego wchłaniania, choroba Crohna), guzy mózgu, wyniszczające choroby przewlekłe.

zaburzenia odżywiania - bulimia zaburzenia odżywiania - bulimia Shutterstock

Bulimia - żarłoczność psychiczna

Z jednej strony, duża potrzeba zachowania kontroli i potrzeba bycia perfekcyjnym. Z drugiej - rosnące napięcie, nad którym niewiadomo jak zapanować. Skutek? Trudny do odparcia impuls, który prowadzi prosto do lodówki. Potem napad obżarstwa charakteryzujący się łapczywością, który na chwilę łagodzi emocje. W miejsce ulgi szybko pojawiają się wyrzuty sumienia i poczucie winy. I co z tym perfekcjonizmem? Bulimicy, aby pozbyć się spożytych kalorii, a mogą ich przyswoić jednorazowo nawet kilka tysięcy, podejmują działania mające na celu pozbycie się ich różnymi dostępnymi sposobami. Aby zapobiec tyciu  stosują tzw. zachowania kompensacyjne. Jakie?

Wyróżnia się dwa typy bulimii. Pierwszy z nich to typ przeczyszczający. W tym przypadku chore po napadach obżarstwa stosują środki przeczyszczające, lewatywy bądź wymiotują. W przypadku drugiego - typu nieprzeczyszczającego, metodą zapobiegania przyrostowi masy ciała są forsowne ćwiczenia fizyczne, bardzo restrykcyjna dieta lub wręcz głodówka. Wymioty powszechnie kojarzone z bulimią są tylko jedną formą pozbywania się nadmiaru kalorii.

Osoby cierpiące na to zaburzenie najczęściej mają prawidłową lub trochę podwyższoną wagę ciała, choć zdarzają się także chude bulimiczki. Waga może się również wahać, i raz być niższa, raz wyższa. Wahania są widoczne także w życiu osobistym chorej. Jej nastroje zmieniają się zależnie od tego, czy ostatnio była w stanie kontrolować swoją dietę czy nie. Zmiany te dla otoczenia mogą wydawać się całkowicie irracjonalne i pozbawione sensu. Okresy alienacji i wycofania towarzyskiego związane z epizodami napadów jedzenia przeplatają się z okresami dobrego społecznego funkcjonowania. Bardzo często osoby cierpiący na bulimię są jednak lubiane przez innych, a z zewnątrz mogą sprawiać wrażenie całkowicie zdrowych.

zaburzenia odżywianie - kompulsywne jedzenie zaburzenia odżywianie - kompulsywne jedzenie Shutterstock

Jedzenie kompulsywne - uzależnienie od jedzenia

Poza anoreksją i bulimią istnieje jeszcze wiele niespecyficznych, nie do końca poznanych i niezklasyfikowanych zaburzeń apetytu. Jedzenie kompulsywne (ang. binge eating disorder, BED) jest wiązane z zaburzeniami obsesyjno-kompulsywnymi. U osoby, której dotyczy ten problem, obserwuje się natrętne myśli i fantazje na temat jedzenia, które uniemożliwiają lub utrudniają jej funkcjonowanie i wykonywanie innych czynności. Może odczuwać ona przymus spożycia pokarmu. Następnie pojawiają się kompulsje, czyli zachowania związane z treścią obsesji, w tym przypadku - spożycie pokarmu. Polegają one na niekontrolowanym, najczęściej pospiesznym, jedzeniu, o różnych porach dnia i nocy, często aż do momentu poczucia całkowitego wypełnienia żołądka. Przy tym niekoniecznie są związane z poczuciem rzeczywistego głodu. W przeciwieństwie do bulimii nie występują zachowania kompensacyjne tj. wymioty, przeczyszczanie się czy okresy niejedzenia czy nadmiernie intensywnej aktywności fizycznej. Jednak podobnie jak w bulimii po napadzie pojawiają się wyrzuty sumienia i obniżenie poczucia własnej wartości.

Kompulsywne jedzenie najczęściej prowadzi do wzrostu wagi, jako że osoba dziennie może spożyć nawet od 5 tys. do 15 tys. kalorii. Może być powodem nie tylko nadwagi czy wręcz otyłości, ale też poważnych problemów zdrowotnych, takich jak m. in. cukrzyca typu 2, choroby serca i nadciśnienie tętnicze, bezdech senny, a w dalszej perspektywie także choroby nerek, zapalenie stawów czy udar mózgu. Dodatkowo coraz gorsza kondycja fizyczna i psychiczna może w rezultacie prowadzić do pojawienia się depresji lub wahań nastroju, stanów lękowych i ataków paniki, a także stałego doświadczania wstydu z powodu zbyt wysokiej wagi.

Skąd się bierze problem kompulsywnego jedzenia? Badacze podejrzewają, że przyczyną może być zaburzona produkcja neuroprzekaźników w mózgu, która uaktywnia procesy uzależnienia.

Uzależnienie zazwyczaj wiązane jest z nieprawidłowym funkcjonowaniem ośrodków nagrody w mózgu. Zaobserwowano, że osoby, które jedzą kompulsywnie zazwyczaj wybierają potrawy wysoko węglowodanowe, które sprzyjają wydzielaniu serotoniny, znanej jako hormon szczęścia. Możliwe, że ich wrażliwość na ten hormon jest odmienna niż u innych normalnie jedzących osób,  a niedostarczenie pokarmu może się wiązać nawet z pojawieniem się objawów abstynencyjnych na podobnej zasadzie jak w chorobie alkoholowej.

W przypadku gdy napady żarłoczności zdarzają się w porze nocnej mówi się o syndromie nocnego objadania się (ang. night eating syndrome, NES). U osób, które uskarżały się na tę przypadłość notuje się zakłócony rytm spożywania pokarmów. Zapis EEG pokazuje, że aktywność elektryczna ich mózgów przed przebudzeniem jest podwyższona. Rozchwiane są także hormony: poziom kortyzolu (zwanego hormonem stresu) jest podwyższony, co zwiększa łaknienie. Zaś stężenie naturalnie hamującej apetyt leptyny jest stosunkowo niskie.

zaburzenia odżywiania - ortoreksja zaburzenia odżywiania - ortoreksja Shutterstock

Ortoreksja - obsesja na punkcie zdrowego jedzenia

Zaczyna się niewinnie: troską o to, by jeść zdrowo i jedynie te produkty, które służą organizmowi. Niestety z czasem okazuje się, że coraz mniej jest pokarmów jednoznacznie dobrych. Osoba zaczyna eliminować ze swojej diety kolejne grupy pożywienia. Bo za dużo tłuszczu, cukru, bo nieodpowiednio przyrządzone, bo mało ekologiczne. Coraz więcej czasu poświęca planowaniu i przygotowaniu odpowiednich posiłków, rezygnuje ze spożywania pokarmów na mieście. Zanikają jej kontakty towarzyskie - spotkania z innymi wymagają zazwyczaj spożywania, w postrzeganiu takiej osoby, niezdrowych produktów, więc z nich rezygnuje. Gdy zdarzy się jej zjeść coś z nieaprobowanych składników, odczuwa dręczące wyrzuty sumienia. Mniej ważne staje się życie zawodowe i prywatne, najwięcej uwagi poświęca przeliczaniu, co jeść, a czego nie, kiedy, w jakich proporcjach, jakich składników odżywczych dostarczy im każdy przełknięty kęs. Finalnie okazuje się, że je ledwo co i mało co, tym samym doprowadzając się do niedożywienia i niedowagi.

Ograniczenia żywieniowe prowadzą do licznych niedoborów. Zasoby organizmu są systematycznie zubażane o kolejne niezbędne witaminy i minerały, w związku z czym szwankować zaczyna zdrowie, pogorszeniu ulega stan psychiczny. Ortoreksja może się stać podłożem dla rozwoju anemii (niedobór żelaza), osteoporozy (niedobór m. in. wapnia), chorób układu trawiennego i krążenia. Osłabia się odporność, pojawia się osłabienie, apatia. Zasilania pozbawiamy też mózgu i cały układ nerwowy. Efekt? Pogorszenie pamięci, koncentracji, gorsze funkcjonowanie umysłowe. Inne objawy, które mogą wystąpić to m. in. zawroty głowy, nudności, zanik miesiączki u kobiet.

Ortoreksji obecnie nie uwzględnia się w klasyfikacjach jednostek chorobowych i zaburzeń psychicznych ICD-10 czy DSM-IV. Jako pierwszy opisał ją w 1997r. amerykański lekarz Steven Bratman w książce "W szponach zdrowej żywności". Sama nazwa oznacza "prawidłowy apetyt" (ortho orexis).

zaburzenia odżywiania - diabulimia zaburzenia odżywiania - diabulimia Shutterstock

Diabulimia - igraszki z insuliną

Diabulimia nie jest oficjalną jednostką chorobową. Odnosi się do osób chorych na cukrzycę typu 1. Osoby cierpiące na tę chorobę za pomocą podawania sobie insuliny są w stanie kontrolować poziom glukozy we krwi, chroniąc się przed negatywnymi powikłaniami.

W przypadku diabulimii osoba redukuje dawki insuliny, aby stracić na wadze. Bez insuliny komórki ciała nie są w stanie przyswajać energodajnej glukozy pozyskanej z żywności, w związku z czym głodują.

Diabulimicy wykorzystują to zjawisko, aby stracić na wadze. Efekt? Poza utratą masy ciała, wzmożona moczopędność, zwiększone pragnienie, a także większe ryzyko zapadnięcia w śpiączkę. Zbyt wysokie poziomy stale utrzymującej się glukozy nieobniżanej przez insulinę prowadzi również do uszkodzeń narządu wzroku, nerek, dróg nerwowych oraz krążenia. Samowolne ograniczanie ilości przyjmowanej insuliny to więc nie tylko droga do wyniszczenia organizmu, ale po prostu odcięcie dostawy leku, który chroni przed skutkami choroby, ze zgonem włącznie.

Około 30 proc. diabetyczek w którymś momencie życia ogranicza ilość podawanej insuliny, aby schudnąć - mówi psycholog Ann E. Goebel-Fabbri w "Psychology Today". "Nie znaczy to oczywiście, że rozwijają one pełno objawowe zaburzenia odżywiania"- precyzuje. Z badań wynika jednak, że kobiety chore na cukrzycę typu 1 są ponad dwa razy bardziej podatne na rozwinięcie takiego rodzaju zaburzeń niż inne kobiety. Już przez samą specyfikę choroby i leczenie opierające się na pogłębianiu wiedzy na temat wartości odżywczych i energetycznych pokarmów ich uwaga zostaje skierowana na wagę ciała - czytamy w "Psychology Today".

Terapia, której poddaje się diabulimiczki jest podobna do tej, której poddaje się osoby zmagające się z anoreksją i bulimią. Jednocześnie jednak pracuje się nad ustabilizowaniem ich poziomu glukozy we krwi i kontrolowaniem dawek podawanej insuliny.

zaburzenia odżywiania - pica zaburzenia odżywiania - pica Shutterstock

Pica - spożywanie rzeczy niejadalnych

Jedzenie drewna, mąki, ziemi, a nawet szkła i innych niejadalnych bądź nieprzetworzonych substancji - to się nie mieści w głowie? Pica, nazywana także łaknieniem spaczonym, to choroba znacznie odbiegająca od naszych wyobrażeń o zaburzeniach odżywiania. Nie ma związku z odchudzaniem czy chęcią sprostania wzorcom narzucanym przez kulturę i społeczeństwo. Zaburzenie to stwierdza się, gdy dana osoba konsumuje dziwne, nieuznawane za jadalne substancje lub składniki jadalne przed przygotowaniem. Dodatkowo zaburzenie ma miejsce na etapie rozwojowym, w którym próbowanie i eksperymentowanie nie jest już akceptowalne i charakterystyczne. W zależności od preferencji poza wyżej wymienionymi chorzy mogą przejawiać szczególny apetyt m. in. na surowe ziemniaki, kredę, węgiel, błoto, kurz, kał, krew, kamienie czy włosy. Pica, zwłaszcza w tych bardziej dziwnych formach, najczęściej jest uznawana za dolegliwość medyczną, bywa związana ze zmianami organicznymi w mózgu.

Najczęściej obserwuje się ją u dzieci i ciężarnych, a także u osób o jakimś stopniu upośledzenia, jednak może się zdarzyć niezależnie od wieku, stanu i stopnia rozwoju.

przejadanie się spowodowane stresem przejadanie się spowodowane stresem Shutterstock

Przejadanie się spowodowane stresem prowadzące do otyłości

Napięcie emocjonalne spowodowane stresującymi sytuacjami prowadzi cię prosto do lodówki. Co więcej zdarza się to tak często, że twoja obecna waga wskazuje na otyłość? Jeśli przez stres znacznie zwiększyło się twoje łaknienie i waga, prawdopodobnie może cię dotyczyć to zaburzenie. Przyczyną stresu mogą być zdarzenia losowe, tj. wypadki, żałoba i inne sytuacje powodujące dyskomfort, w wyniku których sięgamy po większe ilości pożywienia i chorobliwie tyjemy. Za osobę otyłą, zgodnie ze wskaźnikiem BMI (Body Mass Index) uznaje się np. kogoś, kto przy wzroście 168 waży 87 kg i więcej.

Autorka artykułu: Małgorzata Skorupa - psycholog, psychoterapeutka, redaktorka serwisu Zdrowie.gazeta.pl, konsultantka Telefonu Zaufania dla Osób Dorosłych w Kryzysie Emocjonalnym przy Instytucie Psychologii Zdrowia Polskiego Towarzystwa Psychologicznego w Warszawie. Autorka wielu publikacji z zakresu psychologii oraz rozwoju osobistego. Przyjmuje w prywatnym gabinecie w Warszawie.

Przejadanie się spowodowane przyczynami psychicznymi prowadzące do otyłości zalicza się do zaburzeń odżywiania w Klasyfikacji zaburzeń psychicznych i zaburzeń zachowania ICD-10. Nie uściślono jednak dokładnych kryteriów rozpoznania - konkretne przypadki należy rozważać indywidualnie.

Autorka artykułu: Małgorzata Skorupa - psycholog, psychoterapeutka, redaktorka serwisu Zdrowie.gazeta.pl, konsultantka Telefonu Zaufania dla Osób Dorosłych w Kryzysie Emocjonalnym przy Instytucie Psychologii Zdrowia Polskiego Towarzystwa Psychologicznego w Warszawie. Autorka wielu publikacji z zakresu psychologii oraz rozwoju osobistego. Przyjmuje w prywatnym gabinecie.

Więcej o: