Bielactwo

Uprzejmie proszę o informację na temat leczenia bielactwa. Próbowałam różnych sposobów, m.in. naświetlania specjalną lampą, ale bez żadnych efektów. Czy istnieją jakieś nowe, skuteczne metody leczenia tej przykrej choroby?

Odpowiada lekarz Łukasz Fus:

Niestety, bielactwo jest chorobą, w której nie ma jednego, najlepszego sposobu leczenia. Spowodowane jest to między innym brakiem wiedzy na temat przyczyn choroby - podejrzewa się przyczyny autoimmunologiczne, genetyczne, a nawet neurogenne. Pacjenci bardzo różnie i indywidualnie reagują na próby leczenia i trudno ocenić, jakie będą końcowe efekty stosowanej terapii. Obecnie przyjmuje się, że najskuteczniejszymi sposobami leczenia są fototerapie i terapie skojarzone. Istnieją różne formy fototerapii - jedną z nich jest fotochemioterapia ze środkami "uczulającymi" skórę na światło. Najszerzej stosowana jest metoda PUVA, w której przed naświetlaniem specjalną lampą podaje się (doustnie lub miejscowo) psoraleny, leki uwrażliwiające skórę na działanie promieni UVA, co skutkuje namnażaniem się w skórze melanocytów i zwiększoną produkcję barwnika - melaniny.

Inną, nowszą formą fototerapii jest naświetlanie promieniami UVB o wąskim spektrum (NB-UVB). Ta forma leczenia ma porównywalną skuteczność ze stosowaniem PUVA, ale nie wymaga przyjmowania psoralenów (które mają działania niepożądane) i jest uznawana za najbezpieczniejszą. W ostatnich latach coraz popularniejsze staje się również terapia z wykorzystaniem lasera ekscymerowego.

Oprócz stosowanej fototerapii, możliwe jest również leczenie farmakologiczne. Często leczeniem pierwszego rzutu, w początkach choroby, stosuje się miejscowo glikokortykosteroidy. Niestety, długotrwałe stosowanie sterydów na skórę powoduje objawy uboczne (zaniki skóry, rozstępy). W przypadku gwałtownie postępującego bielactwa, pomocne może być stosowanie doustnych glikokortykosteroidów, w tak zwanych pulsach - czyli dużych dawkach, co kilka dni. Może to spowolnić, lub zupełnie zatrzymać powstawanie nowych zmian. Nowszą grupą leków są leki immunomodulujące takie jak tacrolimus, które stosowane są miejscowo na skórę.

Jak wspomniałem już wcześniej, najlepsze efekty daje leczenie skojarzone, gdy terapię farmakologiczną łączy się z fototerapią. W ten sposób nierzadko można pomóc chorym, u których leczenie jedną metodą nie dało rezultatów. W przypadku bielactwa opornego na leczenie stosowane są również zabiegi chirurgiczne polegające na przeszczepianiu melanocytów. Jest to jednak metoda kosztowna i stosowana wyłącznie w specjalistycznych ośrodkach.

W przypadku każdego pacjenta cierpiącego na bielactwo konieczne jest indywidualne podejście do leczenia. Lekarz dermatolog po dokładnej analizie wskazań, rozważeniu wszystkich korzyści i zagrożeń związanych z wybraną metodą leczenia powinien razem z pacjentem wybrać najbardziej odpowiednią formę terapii. Niestety, leczenie bielactwa jest długotrwałe, a na pierwsze efekty terapii często trzeba czekać miesiącami.

Zobacz wszystkie porady

Więcej o: