Jak pomóc dziecku przetrwać szkolny stres?

Początek roku szkolnego, zwłaszcza pierwszy w życiu, a także pierwsze dni w przedszkolu, to wyzwanie nie tylko dla dziecka, ale i całej rodziny. Jak pomóc mu w tym czasie i jakich zachowań unikać, aby nie pogłębiać jego stresu?

Szkoła to jedno z ważniejszych miejsc w życiu dziecka. To tu - zazwyczaj po raz pierwszy - styka się ono ze środowiskiem, które wystawia oceny, a także uczy się samodzielnie funkcjonować w grupie rówieśniczej.

Przyczyny stresu szkolnego

O ile w przypadku części dzieci rozpoczęcie nauki szkolnej czy też pójście do nowej szkoły może wpływać stymulująco na całokształt procesów rozwojowych, w wypadku niektórych może być źródłem silnego stresu . Zauważyli to chociażby psychiatrzy Thomas Holmes i Richard Rahe, którzy takie wydarzenia jak rozpoczęcie i zakończenie edukacji oraz zmianę szkoły umieścili na swojej liście najczęstszych i najbardziej istotnych zdarzeń życiowych, wywołujących stres.

Czytaj więcej na ten temat: Nie tylko negatywne zjawiska stresują. Główne powody

Poza początkiem czy też zmianą szkoły, wśród najważniejszych przyczyn stresu szkolnego wymienić można także:

- wszelkie sytuacje związane z nauką - w tym głównie ocenianie, sprawdziany, nadmiar obowiązków, itp.,

- trudności w relacji z nauczycielem - szczególnie, kiedy nie potrafi on zapewnić dziecku poczucia bezpieczeństwa, np. często krzyczy, jest rygorystyczny czy zdenerwowany,

- problemy w relacjach z rówieśnikami.

Jak się objawia stres szkolny?

Symptomy będące wynikiem stresu najłatwiej zaobserwować u małych dzieci, ponieważ najczęściej nie starają się one niczego ukrywać. Jednakże niektóre z objawów (szczególnie somatyczne) dotykają również odczuwającej stres młodzieży.

Można wśród nich wymienić: przyspieszone bicie serca, zaburzenia żołądkowo-jelitowe (np. bóle brzucha, biegunki, wymioty), bóle głowy, suchość w ustach, wzmożone napięcie mięśni (szczególnie szyi), drżenie, gwałtowność ruchów, obniżenie odporności organizmu (częste choroby, infekcje), a także płaczliwość, moczenie nocne, spadek zdolności do koncentracji uwagi, drażliwość, senność, apatię, zachowania agresywne, pojawienie się skłonności do pesymizmu czy fantazjowania, zaniedbywanie obowiązków, itp.

Rodzina jako źródło wsparcia

W trudnych dla dziecka chwilach, szczególnie, kiedy rozpoczyna ono naukę w szkole, kluczowe jest wsparcie, jakiego może mu w tym czasie udzielić rodzina. Dziecko powinno przede wszystkim mieć możliwość zwrócenia się do niej po pomoc, a także świadomość, iż zostanie wysłuchane, a jego problemy nie zostaną zbagatelizowane czy wyśmiane.

Warto jednakże pamiętać, aby nie popadać w przesadę i nie starać się za wszelką cenę usuwać z życia dziecka wszelakich trudności. Stres jest przecież nieodłącznym elementem życia i im wcześniej dziecko nauczy się, jak sobie z nim radzić, tym łatwiej będzie mu funkcjonować w przyszłych, zwykle o wiele trudniejszych sytuacjach.

Jak nie potęgować stresu szkolnego?

Bardzo często, zamiast pomagać, rodzina przyczynia się do pogorszenia funkcjonowania dziecka w szkole czy przedszkolu. W szczególności należy unikać:

- Straszenia dziecka szkołą lub przedszkolem oraz nauczycielami - Mówiąc "W przedszkolu/szkole, to dopiero zobaczysz", albo "Pani będzie się z Ciebie śmiała" informujemy dziecko, że szkoły i nauczycieli powinno się obawiać oraz, że z tej strony może się spodziewać samych nieprzyjemności. Trudno, żeby w takiej sytuacji z ochotą szło do szkoły czy przedszkola. Zamiast tego starajmy się raczej opowiadać mu, co przyjemnego może go spotkać w placówce (na przykład poznanie nowych kolegów, gry i zabawy), ale nie przesadzajmy w pochwałach - dziecko wyczuje fałsz i poczuje, że coś jest nie tak.

- Okazywania lęku przed szkołą czy przedszkolem - Niekiedy rodzice, obawiając się o dziecko (zwłaszcza takie, które po raz pierwszy przekracza próg szkoły lub przedszkola), sami są bardzo zdenerwowani. Niestety często zdenerwowanie to okazują (czasem nieświadomie) przy dzieciach. Te, widząc z kolei, że mama czy tata są bardzo zaniepokojeni, same zaczynają się obawiać.

Starajmy się nie okazywać nadmiernego niepokoju w obecności dziecka i przekonać je, że szkoły czy przedszkola nie musi się obawiać. Lepiej nie obarczać go naszymi trudnościami, podczas kiedy samo jest zdenerwowane nową sytuacją, a starać się je wspierać.

- Moralizowania i straszenia przyszłością - Dzieci często słyszą od rodziców również stwierdzenia typu: "Jak nie będziesz się uczył, to niczego w życiu nie osiągniesz". Są one o niezbyt pomocne, szczególnie w wypadku starszych dzieci i nastolatków, które często mają na dany temat własne zdanie (na przykład, że ktoś znany się nie uczył, a zrobił karierę, a inna osoba ma dyplom i ledwo wiąże koniec z końcem).

W takiej sytuacji najlepiej jest postarać się dziecku wytłumaczyć swoje stanowisko, opierając się na faktach, a nie opowiadając o hipotetycznych konsekwencjach. Na przykład, jeśli dziecko doszło do wniosku, że nie musi się uczyć, ponieważ zamierza zostać sportowcem, możemy powiedzieć, iż kariera taka może łatwo zostać zniweczona przez kontuzję czy inne problemy zdrowotne i wtedy może się okazać, iż - aby się utrzymać - niezbędne będzie "zaplecze" w postaci wykształcenia.

- Nadmiernych ambicji - Zazwyczaj rodzice uważają swoje dzieci za wyjątkowo mądre czy utalentowane. Sytuacja taka może jednak być dla dziecka bardzo problematyczna, zwłaszcza wtedy, gdy oczekuje się od niego wysokich ocen, których ono nie może uzyskać. Mówiąc z wyrzutem "Stać cię na więcej" czy "Tylko czwórka? Dlaczego nie piątka?", informujemy dziecko, że nie spełnia pokładanych w nim nadziei, co może być dla niego przyczyną dodatkowego stresu.

Nie wszystkie dzieci są tak samo zdolne w każdej dziedzinie, a stopnie są tylko stopniami - nie wyrokiem, zwiastującym nieszczęścia w przyszłości. Jak możemy się dowiedzieć z licznych badań, oceny szkolne wcale nie gwarantują bowiem odniesienia sukcesu i osiągnięcia szczęścia w dorosłym życiu. Na przykład prowadzone przez 32 lata na grupie ponad 800 osób badanie naukowców z Deakin University w Australii, opublikowane w zeszłym roku w Journal of Happiness Studies pokazuje, iż znacznie większy wpływ na zadowolenie i sukces w późniejszym okresie życia, mają zdolności i relacje społeczne, budowane w trakcie dorastania.

- Porównywania do innych dzieci - Mówiąc na przykład "Kasia ciągle dostaje lepsze oceny od Ciebie" przekazujemy dziecku nie tylko to, że nie jesteśmy niezadowoleni z jego wyników, ale i to, że jest gorsze od innych. Takie przeświadczenie może natomiast spowodować, iż przestanie się ono starać, bo skoro i tak wciąż odnosi porażki, to po co w ogóle cokolwiek robić? W ten sposób może się nauczyć skupiać wyłącznie na porażce, a nie na tym co można zrobić, aby osiągnąć sukces.

Pamiętajmy, że nie wszystkie dzieci są geniuszami, a ponadto - nie każdy geniusz dobrze radzi sobie w szkole. Podobno Albert Einstein - twórca teorii względności dosyć późno (w wieku 6-7 lat) nauczył się mówić i czytać, a w szkole miał dobre stopnie jedynie z matematyki i fizyki. Zgodnie z popularną anegdotą jego ojciec, zapytany kiedyś, jaki zawód wybrałby dla syna, odrzekł: "To wszystko jedno. I tak nie osiągnie w niczym sukcesu".

Jak pomóc? Po pierwsze - porozmawiaj!

Jeśli zaobserwowaliśmy niepokojące objawy i chcemy pomóc dziecku przezwyciężyć szkolny stres, przede wszystkim powinniśmy przeprowadzić z nim rozmowę, mającą na celu ustalenie źródła problemów. W przypadku przedszkolaków i młodszych dzieci, warto o ich trudności dopytać również nauczyciela/wychowawcę (najlepiej nie w obecności dziecka).

Dowiadując się, że źródłem niepokoju naszej pociechy są trudności w szkole, możemy na różne sposoby wspomagać ją w walce z nimi. Co można zrobić, aby pomóc dziecku przezwyciężyć stres?

Okaż zrozumienie i wsparcie

Ważne, aby zapewnić dziecko o tym, że jest się po jego stronie i może do nas przyjść z każdym problemem. W trudnych sytuacjach, na przykład, kiedy obawia się pierwszego dnia szkoły czy egzaminu, zapewniaj je, że da sobie radę. Dziecko powinno mieć także świadomość, że nawet, kiedy jednak z czymś sobie nie poradzi, nadal będzie kochane i będzie mogło liczyć na wsparcie rodzica.

Aby dodać mu otuchy możesz na przykład wykorzystać do tego własne szkolne wspomnienia. Opowiedz o swoich podobnych doświadczeniach, szczerze przyznaj się do porażek.

Zapewnij dziecku relaks

Dziecko powinno mieć także możliwość odpoczynku od szkolnego stresu. Na pewno nie będzie mu sprzyjała napięta domowa atmosfera, kłótnie, itp. Postaraj się sprawić mu choć drobną przyjemność, na przykład porozmawiać, kupić jakiś drobiazg, wybrać z nim do kina, na spacer lub wycieczkę rowerową. Ćwiczenia fizyczne są bardzo dobrym sposobem na rozładowanie napięcia wywołanego stresem.

Ponadto możecie również postarać się nauczyć metod relaksacyjnych. Pomogą dziecku rozluźnić się także w szkole, na przykład na egzaminie. Najprostszym ćwiczeniem relaksacyjnym jest głębokie wdychanie powietrza przez nos i powolne wypuszczanie go przez usta.

Naucz przydatnych umiejętności

Czasem ważne jest, aby dziecko nabyło pewne umiejętności, które zapewnią mu komfort lub staną się jego zasobami w walce ze stresem. Zdolności te będą różne w zależności od wieku dziecka.

Najmłodsi, którzy po raz pierwszy przekroczą próg przedszkola, powinny nauczyć się przynajmniej niektóre czynności wykonywać samodzielnie, na przykład: korzystać z toalety, myć ręce, przebierać się. Dzięki temu będzie im łatwiej, kiedy później będą musiały robić to w przedszkolu.

Starszym dzieciom przyda się natomiast chociażby nauka asertywności (możesz o niej przeczytać na przykład tutaj: Asertywność - czym jest i jak ją stosować w praktyce? ). Dzięki zdolności do asertywnego zachowania będą bardziej pewne siebie, co pomoże im zmniejszyć stres, na przykład w relacjach z rówieśnikami.

Pomóż planować i analizować

Jeżeli dziecku coś się nie powiodło, na przykład dostało niską ocenę, spróbuj wspólnie z nim przeanalizować, co poszło nie tak. Ważne, aby nadmiernie się nie obwiniało, mówiąc na przykład "Jestem głupi" czy "Nic mi się nie udaje", a dostrzegło przyczynę zaistniałego problemu - na przykład "Zbyt mało czasu poświęciłem na powtórzenie tego tematu". W tym drugim przypadku istnieje bowiem możliwość przeciwdziałania podobnej sytuacji w przyszłości.

Jeśli dziecko nie radzi sobie zbyt dobrze z planowaniem swojej codziennej pracy, pomóż mu w tym. Wspólnie zaplanujcie ile czasu i kiedy powinno poświęcić na naukę danego przedmiotu. Taki plan można na przykład spisać na kartce i powiesić w widocznym miejscu, aby był stale widoczny. Nauczy to dziecko systematyczności.

Co dalej?

Czasem, pomimo starań stres dziecka się nie zmniejsza. Co zrobić w takiej sytuacji?

W przypadku najmłodszych (poniżej 5 roku życia), dla których pobyt w przedszkolu jest mimo wszystko nazbyt stresujący, konieczne może być odłożenie na kolejny rok planowanego rozpoczęcia edukacji. Być może dziecko przez ten czas "dorośnie" nieco do nowej roli. W tym czasie zaś warto uczyć je przydatnych w przedszkolu umiejętności, a jeśli ma trudności z przebywaniem w obcym sobie miejscu bez rodzica - starać się uczyć je, że to nic niepokojącego (na przykład pozostawiając je pod opieką babci czy opiekunki na 1-2 godziny).

Oczywiście może także wyjść na jaw, że problemy dziecka nie wynikają wcale z kłopotów szkolnych, a mają zupełnie inną, głębszą przyczynę. W wypadku większych trudności, pomocna może się okazać konsultacja z psychologiem, w celu ustalenia jakie może być ich źródło oraz podjęcia odpowiednich środków zaradczych (na przykład zapisania dziecka na trening radzenia sobie ze stresem czy planowania czasu, itp.).

Zobacz wideo

Chcesz mieć stały dostęp do naszych treści? Dołącz do Zdrowia na Facebooku!

Kto się najbardziej stresuje powrotem do szkoły?
Więcej o: