Zespół Proteusza (ang. Proteus syndrome) jest bardzo rzadką chorobą genetyczną, objawiającą się asymetrycznym przerostem tkanki skórnej i mięśniowej oraz deformacją kości. Pierwsze symptomy choroby zauważa się dopiero u kilkumiesięcznych lub kilkuletnich dzieci. Bezpośrednio po urodzeniu noworodek wygląda zupełnie normalnie. Niestety, po kilku miesiącach pojawiają się pierwsze objawy choroby, które nasilają się i pogłębiają bardzo szybko.
Zespół Proteusza to ciężkie zaburzenie budowy ciała, polegające na nieproporcjonalnym, asymetrycznym przeroście niektórych części ciała, w tym tkanki łącznej, skóry, rozregulowania tkanki tłuszczowej oraz pojawieniem się wad w budowie naczyń. Dochodzi też do zaburzenia architektury kości.
Za przyczynę choroby uznaje się mutację punktową genu AKT1 (czyli mutację jednej zasady nukleinowej) powiązaną z tzw. mozaikowatością (mozaicyzm). Mozaikowatość oznacza, że u jednej osoby współwystępują co najmniej dwie linie komórkowe, które zawierają różne genotypy.
Mutacja genu AKT1 pojawia się w trakcie rozwoju embrionalnego i powoduje nadmierną produkcję jednego z białek, co z kolei stymuluje szybki i niekontrolowany wzrost niektórych komórek ciała. Do nadmiernego rozrostu dochodzi tylko w tych komórkach, a w konsekwencji tkankach, które wywodzą się od tej jednej komórki, w której zaszła mutacja genu AKT1. Stąd współwystępowanie różnych linii komórkowych: zdrowych oraz tych z mutacjami. W zależności od momentu w rozwoju embrionalnym, w którym dochodzi do mutacji, objawy zespołu Proteusza mogą być nieco różne. Mutacja punktowa genu AKT 1 może także współwystępować z innymi mutacjami. Zespół Proteusza nie jest uznawany za chorobę dziedziczną. Etiologia choroby pozostaje nadal nieznana.
Jako jednostka chorobowa zespół Proteusza funkcjonuje od 1979 roku, a nazwa została ukuta od imienia tytana z mitologii greckiej o imieniu Proteusz. Jednym z najsłynniejszych nosicieli tej mutacji był, żyjący ponad 100 lat wcześniej, Joseph Merrick, którego losy stały się kanwą słynnego filmu Davida Lyncha pt. "Człowiek słoń". Joseph był pokazywany jako dziwoląg w cyrku, gdy jego przypadkiem zainteresował się dr Frederick Treves, brytyjski chirurg pracujący w Królewskim Szpitalu w Londynie.
Jedną z cech charakterystycznych tej choroby genetycznej jest to, że pierwsze objawy zauważa się dopiero po pewnym czasie od urodzenia. Noworodki są więc z pozoru zdrowe. Jednak gdy już choroba się ujawni, zmiany postępują bardzo szybko i są praktycznie nie do zatrzymania. Objawy są ponadto zróżnicowane i nie u wszystkich chorych znajdziemy te same symptomy. Przerost może dotyczyć dowolnej tkanki ciała. Charakterystyczne jest to, że jest asymetryczny oraz postępuje zatrważająco szybko. Najczęściej rozpoczyna się w wieku 6–18 miesięcy.
Objawy choroby obejmują:
Główną przyczyną zgonów chorych z zespołem Proteusza są zakrzepica żył głębokich i zatorowość płucna, powodowana malformacją naczyń krwionośnych, czyli zaburzeniami w ich strukturze w wyniku nieprawidłowego rozwoju. U chorych występuje ponadto zwiększone ryzyko rozwoju nowotworów.
Chorobę diagnozowano dawniej na podstawie objawów klinicznych. W tej chwili bada się także mutacje punktowe genu AKT1 oraz inne mutacje tego genu. Do badań pobierane są komórki z co najmniej dwóch tkanek, ponieważ u chorego współwystępują różne linie komórkowe.
Nie istnieje lekarstwo na tę chorobę. Stosuje się jedynie leczenie objawowe, mające poprawić jakość życia chorego. Pacjenci wymagają bowiem leczenia specjalistycznego z wielu dziedzin, w tym chirurgii ogólnej i naczyniowej, pulmonologii, a także diagnostyki genetycznej.