Wychłodzenie organizmu to zazwyczaj konsekwencja długiego przebywania na zewnątrz przy bardzo niskiej temperaturze powietrza. Cenne ciepło tracimy także gdy ubieramy się nieadekwatnie do pogody i warunków atmosferycznych. Najszybciej jednak bezpieczną dla ciała temperaturę tracą osoby, które wskutek nieszczęśliwego wypadku, wpadną do zbiornika z zimną wodą. Woda wychładza temperaturę ciała nawet 20 razy szybciej niż zimne powietrze.
Znaczne obniżenie temperatury ciała może mieć wiele przyczyn i nie zawsze stanowi przykrą konsekwencję wypadku czy nieodpowiedzialnego zachowania np. w górach. Na wychłodzenie najbardziej narażone są osoby bezdomne, potwierdzają to choćby co roczne statystyki zbierane wraz z nadejściem pierwszych chłodniejszych nocy.
Hipotermia - objawy
Dolegliwości zależą w dużej mierze od stopnia wychłodzenia. Jeśli temperatura ciała mieści się w przedziale 32-35 stopni, mogą wystąpić dreszcze, mamy zimne stopy i dłonie. W takich sytuacjach wystarczy założenie ciepłego ubrania, przykrycie się kocem i picie ciepłych napojów, ale nie gorących. Gorąca kąpiel również nie jest wskazana, ponieważ może prowadzić do szoku termicznego. Nawet przy niewielkim wychłodzeniu, trzeba ogrzewać się stopniowo. Pod żadnym pozorem nie należy sięgać po alkohol. Ciepło jakie daje alkohol jest pozorne, w rzeczywistości, zamiast rozgrzać dodatkowo schładza organizm. To także główna przyczyna śmierci z wychłodzenia wśród bezdomnych.
Przy temperaturze ciała w przedziale 28-32 stopni dreszcze zanikają, pojawiają się jednak problemy z koordynacją, mówieniem oraz zaburzenia świadomości. Spadek do 24-28 stopni to zazwyczaj utrata świadomości. Tak niska temperatura sprawia, że skóra staje się sinozielona, oddech oraz puls są prawie niewyczuwalne, źrenice nie reagują na światło. Zdarza się, że przy tak niskiej ciepłocie ciała szwankuje krążenie, dlatego niejednokrotnie konieczna jest reanimacja. Jeśli temperatura ciała wynosi zaledwie 24 stopnie układ krążenia przestaje pracować, w takich przypadkach najczęściej stwierdza się zgon.
Hipotermia - leczenie
Wszystko zależy od stanu chorego. Jeśli wychłodzenie jest niewielkie ciepła herbata, zdjęcie mokrego lub zimnego ubrania, koc - powinny rozwiązać sprawę. Rozgrzewać należy ostrożnie, najpierw plecy, potem głowę , szyję i uda. W przypadku gdy poszkodowany stracił przytomność konieczne jest jak najszybsze wezwanie pomocy i rozpoczęcie akcji reanimacyjnej. Gdy to się uda trzeba przykryć poszkodowanego kurtką lub kocem.
Wychłodzeni w poważniejszych przypadkach, zwłaszcza jeśli poszkodowany nie jest do końca świadomy powinni pozostać w pozycji leżącej. Rozcieranie kończyn nie jest najlepszym pomysłem. „Ciepła” krew gromadzi się przede wszystkim w sercu i mózgu, a ta w pozostałych częściach ciała jest lodowata. W trakcie rozcierania zimna krew po dotarciu do mięśnia sercowego może doprowadzić do zatrzymania krążenia.
Najskuteczniejszą formą leczenia osób z ciężką hipotermią jest wykorzystanie tzw. płuco-serca. Urządzenie to pobiera od poszkodowane krew utlenia ją oraz podnosi jej temperaturę o 6-9 stopni i ponownie tłoczy do ciała chorego.