Dołącz do Zdrowia na Facebooku!
Typowy dla tego nowotworu guz zazwyczaj rozwija się w obrębie kości długich tworzących staw kolanowy tj. przynasady dalszej kości udowej oraz przynasady bliższej kości piszczelowej. Dużo rzadziej atakuje miednicę i kość ramienia. Zdaniem specjalistów u podłoża choroby leży mutacja genetyczna. Może się ona pojawić u chłopców, którzy bardzo szybko rosną, przez co znacznie odbiegają wzrostem od rówieśników. Należy go łączyć z radioterapię, a także z syndromem Li-Fraumeni, czyli genetycznie uwarunkowaną skłonnością do rozwoju choroby nowotworowej. Mimo że guz zbudowany jest z tych samych struktur, które budują kości u dzieci nowotwór może pojawić się także u osób starszych.
Rosnący wokół kończyny guz wywołuje silny ból zarówno kości, jak i stawu. Dolegliwości nasilają się w nocy, w czasie poruszania lub odpoczynku. Czasem dziecko niespodziewanie i bez wyraźnej przyczyny zaczyna utykać, kości stają się słabsze e efekcie bardziej podatne na urazy i złamania. Po kilku tygodniach od chwili wystąpienia dolegliwości, w miejscu bólu pojawia się bardzo wyraźne wybrzuszenie oraz obrzęk.
Wraz z szybkim przyrostem nowotworu pacjent szybko traci na wadze, kończyna staje się obrzęknięta, a czasem ulega deformacji. Dodatkowo obserwuje się rozwój anemii. W bardzo zaawansowanych przypadkach nowotwór rozprzestrzenia się do innych kości oraz do płuc .
Podstawą przy rozpoznawaniu mięsaka kościopochodnego jest biopsja. Jednak przed pobraniem materiału do badania histopatologicznego wykonuje się rezonans magnetyczny. Pomaga on nie tylko wybrać miejsce z którego zostanie pobrany, ale i ocenić stan okolicznych struktur. Jeśli lekarz potwierdzi nowotwór zleca się tomografię komputerową klatki piersiowej oraz badanie kości. Dodatkowo z pomocą rezonansu szuka się ewentualnych przerzutów oraz ocenia stan kości chorego.
Kostniakomięsak jest bardzo trudny w leczeniu (zaledwie 60 proc. pacjentów przeżywa 5 lat od chwili postawienia diagnozy), dlatego tak ważna jest szybka diagnostyka i nie lekceważenie pierwszych objawów. Walkę z chorobą zaczyna się od bardzo intensywnej oraz krótkiej chemioterapii. Od jej wyniku zależy czy możliwe będzie wycięcie guza czy konieczna będzie amputacja kończyny. Bez względu na podjętą decyzję wprowadza się kolejną chemioterapię.