Choroba sieroca jest nazywana również chorobą braku miłości. Spowodowana jest brakiem więzi z najbliższymi osobami, ale pojawia się też gdy kontakty te są nieprawidłowe. Dotyczy nie tylko dzieci osieroconych lub z rodzin niepełnych, zastępczych czy patologicznych, ale także wychowywanych w rodzinach naturalnych.
Choroba sieroca może pojawić się, gdy rodzice nie nawiązują kontaktu emocjonalnego i fizycznego z dzieckiem. W takich rodzinach nie rozmawia się z dzieckiem, nie przytula, a nawet nie uśmiecha. Powodem może być także ciągła nieobecność rodziców spowodowana ich wielogodzinną pracą.
Największe spustoszenia w psychice wyrządza choroba przed trzecim rokiem życia. Choroba ta ma olbrzymie znaczenie w rozwoju człowieka i wpływa na całe jego życie. Ze skutkami choroby sierocej borykają się również ludzie dorośli.
Choroba sieroca zazwyczaj ma trzy fazy: protestu, rozpaczy i wyobcowania.
Objawy choroby zmieniają się w zależności od wieku dziecka. Niemowlęta są apatyczne, mają obniżone lub wzmożone napięcie mięśniowe, trudności z nawiązaniem kontaktu, opóźnia się rozwój fizyczny i umysłowy, często obniża się odporność na infekcje.
Kiedy dziecko kończy rok zaczyna wykazywać niechęć do nawiązywania kontaktu, reaguje płaczem, krzykiem i protestem lub niechęcią do jedzenia.
Starsze dzieci oprócz zachowań histerycznych zaczynają kiwać się, bujać, kręcić głową, stukać bezmyślnie zabawkami, rzucać przedmiotami. Narastają zaburzenia społeczne. Dzieci mają niską samoocenę, wysoki poziom lęku i brak poczucia bezpieczeństwa.
Stan ten ma duży wpływ na dalsze życie dzieci dotkniętych chorobą sierocą. Utrwala się lękowe nastawienie wobec ludzi, zwiększa się wrażliwość na stresy, pojawia się agresja i zachowania negatywne. Dorośli mają problem z tworzeniem związków, z jednej strony mają silną potrzebę bycia z kimś, z drugiej towarzyszy im ogromny lęk. Skutkiem choroby może być też problem z koncentracją uwagi, abstrakcyjnym myśleniem i podejmowaniem wyzwań.
Następstwa choroby sierocej są odwracalne. Im szybciej zostanie wykryta, tym szybciej można rozpocząć leczenie, które jest indywidualne, zależne od potrzeb pacjenta. Stosuje się terapię psychologiczną, a jej wyniki są zależne od rodzaju terapii i częstotliwości spotkań. Konieczne jest także przeniesienie dziecka do przyjaznego środowiska, które zahamuje rozwój choroby.
Inną formą terapii jest pomoc rodzinom dzieci poprzez przeprowadzenie terapii rodzinnej.
Najlepszym jednak lekarstwem na chorobę sierocą jest miłość, akceptacja i poczucie bezpieczeństwa.