Badania intymne

Kiedy kobieta powinna wykonać pierwsze ginekologiczne USG? Wówczas, gdy przychodzi po raz pierwszy do ginekologa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Jak przygotować się do badania

- Na przezpochwowe USG lepiej zgłaszać się w pierwszej połowie cyklu, po miesiączce. W tym czasie ginekolog będzie mógł dokładniej ocenić endometrium - błonę śluzową w macicy.

- Jeżeli jest to pierwsze USG i kobieta jest dziewicą, będzie badana przez powłoki brzuszne. Wtedy do lekarza należy przyjść z pełnym pęcherzem, trzeba więc sporo wcześniej wypić.

- Jeśli kobieta nie jest dziewicą, będzie badana przez pochwę. Wtedy na badanie musi zgłosić się z opróżnionym pęcherzem.

- W dniu poprzedzającym badanie i w dniu badania nie powinno się jeść potraw wzdymających, bo gromadzące się w jelitach gazy mogą zniekształcać obraz.

- Na badanie trzeba przyjść po wypróżnieniu.

- Jeśli po poprzednim badaniu przez powłoki brzuszne wystąpiła reakcja alergiczna na żel, trzeba powiedzieć o tym lekarzowi.

Ale podczas przezpochwowego (transwaginalnego) USG ginekolog musi do pochwy włożyć głowicę aparatu. Czy nie grozi to utratą dziewictwa?

Grozi. Dlatego kobiety, które jeszcze nie współżyły płciowo - dotyczy to nie tylko nastolatek - badane są przez powłoki brzuszne. Lekarz nanosi wtedy trochę żelu na brzuch i głowicą ultrasonografu wodzi po skórze. Na ekranie monitora widzi, czy kobieta jest prawidłowo anatomicznie zbudowana, to znaczy czy ma macicę , jaki jest jej kształt, czy nie ma wad rozwojowych, czy ma jajniki i jak one wyglądają.

Kobiety, które już rozpoczęły współżycie płciowe, badane są przez pochwę. Czy jest to bolesne, nieprzyjemne?

Nie. Głowica ultrasonografu ma wymiary mniejsze niż typowy wziernik używany do badania ginekologicznego, więc badanie nie jest bolesne. Jest bezpieczne, bowiem za każdym razem na głowicę aparatu nakładana jest sterylna prezerwatywa, co do minimum ogranicza ryzyko przeniesienia zakażeń z pacjentki na pacjentkę.

Do przezpochwowego USG układamy się na leżance lub na fotelu ginekologicznym. Jak długo trwa takie badanie?

Zazwyczaj kilka minut, ale może też trwać pół godziny albo dłużej. Wszystko zależy od tego, co lekarz wykryje w czasie badania USG. Jeżeli zauważy podejrzane zmiany, musi się im wnikliwiej przyjrzeć, a to wydłuża czas badania.

Głowica aparatu wysyła bezpieczne dla nas ultradźwięki, które odbijają się od narządów i tworzą ich obraz widoczny na monitorze. Dla przeciętnego śmiertelnika to obraz zupełnie niezrozumiały. A co może zobaczyć lekarz?

Ten obraz nie jest do końca niezrozumiały dla przeciętnego człowieka. Zwykle pacjentka ma możliwość obserwowania przebiegu badania na monitorze razem z lekarzem, który je wykonuje. Może on wtedy na bieżąco pokazywać oglądane narządy i objaśniać wykryte nieprawidłowości. Jeśli jest to ultrasonograf typu 3D lub 4D, to daje on obraz trójwymiarowy czytelny nawet dla zwykłego śmiertelnika.

Czy w trakcie badania bardzo młodej kobiety i kobiety dojrzałej ginekolog zwraca uwagę na inne narządy?

I tak, i nie. U obu kobiet bada układ rozrodczy, ale na inne jego elementy zwraca baczniejszą uwagę. Na przykład u młodych kobiet przezpochwowe USG wykorzystuje się najczęściej, by sprawdzić stan jajników - czy dochodzi do owulacji, a także czy nie tworzą się na nich jakieś guzy, torbiele. U starszych kobiet ocenia się je głównie pod kątem raka jajnika. U starszych kobiet trzeba też dobrze przyjrzeć się endometrium, błonie śluzowej wyściełającej macicę, i sprawdzić, czy nie ma tam zmian przerostowych lub nowotworowych. Jest to szczególnie istotne u pań po menopauzie , które stosują hormonalną terapię zastępczą. U młodszych kobiet sprawdza się też na przykład czy antykoncepcyjna wkładka domaciczna jest prawidłowo umiejscowiona, a co za tym idzie - skuteczna.

Co w takim razie można wykryć w trakcie przezpochwowego USG?

Wszelkie nieprawidłowości w układzie rozrodczym. Jeśli chodzi o jajniki, można wykryć guzy, torbiele, zespół policystycznych jajników i raka jajnika. W tym ostatnim przypadku USG jest nieocenione, ponieważ rak jajnika przed długi czas nie daje żadnych objawów i trudno go wykryć w inny sposób. Przy podejrzeniu niepłodności można sprawdzić, czy kobieta w ogóle ma owulację i ocenić kiedy ona nastąpi. Można też sprawdzić drożność jajowodów - to bardzo ważne dla kobiet, które chcą zajść w ciążę, a mają z tym problemy. Można wykryć mięśniaki i polipy oraz określić czy wymagają już leczenia operacyjnego, czy można jeszcze poczekać i je obserwować. Można również zbadać, jak wygląda endometrium i jak się zachowuje w cyklu miesiączkowym. To ważne między innymi dla kobiet, które mają nieprawidłowe krwawienia.

Te przykłady wskazują na to, jak ważne jest to badanie. Jak często trzeba je wykonywać?

Przezpochwowe USG należy do badań dodatkowych, wykonywanych na zlecenie lekarza. Prowadzący pacjentkę ginekolog powinien je zlecić raz w roku lub częściej, jeżeli okaże się to konieczne. Jest to badanie bezpieczne także dla kobiet w ciąży . U ciężarnych wykonuje się je jednak głównie po to, by przekonać się, jak się rozwija dziecko.

Jak wygląda wynik badania?

Zwykle są to zdjęcia i szczegółowy opis, w którym lekarz określa między innymi położenie i budowę macicy, jej kształt i wielkość, ocenia grubość i stan endometrium, podaje wymiary i stan jajników (osobno prawego i lewego). Odnotowuje też ewentualną obecność mięśniaków macicy, podając ich umiejscowienie i wielkość, oraz guzów jajnika, określając ich charakter i rozmiary (jeśli były wykryte wcześniej, opisuje jak się zmieniły). Nowocześniejsze ultrasonografy pozwalają nagrać badanie na płycie CD lub DVD. W przypadku mammografii ważne jest, by wykonywać ją u tego samego lekarza i na tym samym sprzęcie, bo łatwiej porównać wyniki.

Czy przy przezpochwowym USG są takie zalecenia?

Nie ma to większego znaczenia. Jednak lekarzowi, który zna dobrze pacjentkę i robił jej wcześniej badania, na pewno łatwiej jest porównać wyniki.

Zobacz wideo

Czytaj także:

Immunoglobuliny anty - D

Chcemy mieć dziecko

Jajniki - niepozorne źródło życia

Miesiąc z życia kobiety

Policystyczne jajniki - co wynika z takiej diagnozy

Badanie ginekologiczne

Więcej o: