Ucieknij przed przeziębieniem: rozgrzej się dla zdrowia

Plucha czy niska temperatura otoczenia nie powodują przeziębień. Zarazem wychłodzenie organizmu obniża czasowo odporność, ułatwiając atak wirusom, które kochają taką marną zimę. Gdy przemarzniesz, możesz bronić się ciepłem. Podpowiadamy, jak zrobić to skutecznie. I z przyjemnością!
Nieważne czy do herbaty dodasz cytrynę, czy nie. Ciepła na pewno rozgrzeje cię od środka Nieważne czy do herbaty dodasz cytrynę, czy nie. Ciepła na pewno rozgrzeje cię od środka Fot. Shutterstock

1. Ciepło w płynie

Dołącz do Zdrowia na Facebooku!

Zawsze i wszędzie możesz rozgrzać się herbatą czy mlekiem z miodem. Dzięki gorącym napojom ciepło błyskawicznie rozchodzi się po całym ciele. Dodać cytrynę? Raczej dla smaku, bo zawarta w niej witamina C w gorącym napoju szybko się ulotni. Same świeże cytrusy odporność budują, ale też wychładzają, więc przed wyjściem z domu lepiej ich unikać. Miód rzeczywiście ma udowodnione działanie przeciwzapalne.

Więcej na ten temat:

Cytrusy: fakty i mity

Lecz się miodem!

W domu (jeśli nie planujesz w najbliższym czasie jazdy samochodem, albo wyjścia do pracy) możesz wspomóc się herbatką z prądem, inaczej po góralsku. Zaparz aromatyczną herbatę i wlej do niej 25 ml wódki. Pij, póki gorąca, ale ostrożnie, żeby się nie poparzyć. Skuteczna jest również herbatka po marynarsku, czyli z kieliszkiem rumu, a także grog. Zdrowie poleca alkohol? Dorosłym, w określonej ilości, gdy pamiętają o kilku zasadach: czemu nie? Zimą najważniejsze: nie zapomnij, że alkohol w nadmiarze wcale nie rozgrzewa. Początkowo owszem: po rozszerzeniu naczyń krwionośnych, daje uczucie ciepła, ale potem znacznie przyspiesza jego utratę. Dlatego nie stosuje się go leczniczo na powietrzu, przed wyjściem z domu, u osób z odmrożeniami, etc.

Więcej na ten temat:

Bezpieczna dawka alkoholu, czyli jaka?

Fakty i mity o odmrożeniach

Po prostu pod kołdrę? Po prostu pod kołdrę? shutterstock

2. Po prostu pod kołdrę?

Dlaczego to ciepło jest takie ważne? Pod wpływem ciepła rozszerzają się naczynia krwionośne, poprawia krążenie krwi. Wówczas układ immunologiczny może skuteczniej wykorzystać swoich fantastycznych zawodników: makrofagi i limfocyty T. Te pierwsze dosłownie pożerają wszelkich intruzów, pojawiających się we krwi. Limfocyty natomiast przede wszystkim blokują namnażanie wirusów.
Zatem, jeśli przegrałeś z zimnem, bo ubrałeś się nieodpowiednio, albo za długo czekałeś na przystanku, po powrocie do domu napraw to jak najszybciej. Skok pod pierzynę, w ciepłej piżamce i wełnianych skarpetkach, to dobre rozwiązanie. Nie działa jednak ekspresowo. Łatwiej mają ci, którzy mogą to zrobić w duecie. Wraz ze wzrostem temperatury można pozbyć się łaszków i ... Udowodniono, że seks wpływa pozytywnie na produkcję immunoglobulin typu A, pomocnych przy zwalczaniu infekcji. Jest i ratunek dla tych, którzy wracają do pustego domu, albo przychodzą zziębnięci do pracy...

Więcej:

7 powodów, żeby się kochać

Masaż ze wspomaganiem Masaż ze wspomaganiem shutterstock

3. Masaż ze wspomaganiem

Z pomocą osobistego masażysty, albo solo, natrzyj plecy oraz klatkę piersiową maścią lub kremem rozgrzewającym (np. z kamforą). Sprawdzą się też olejki eteryczne czy spirytusowy wyciąg z ziół. O odpowiedni preparat, zawczasu, pytaj w aptece. Podobnie, jak przy kąpieli aromatycznej, ostrożność powinni zachować alergicy. Bywa, że kamfora powoduje nie tylko podrażnienie układu oddechowego, ale nawet niebezpieczny skurcz oskrzeli. Zagrożenie dotyczy przede wszystkim dzieci do trzeciego roku życia, ale istnieje i u dorosłych. Pamiętaj, by zaraz po masażu wskoczyć pod kołdrę. Nie przejmuj się, jeśli solidnie się spocisz. Wraz z potem pozbędziesz się z organizmu toksyn, obniżysz też temperaturę, gdyby podskoczyła. Wprawdzie nim gorączka spadnie, na moment się podniesie, ale jeśli nie jest bardzo wysoka, to niegroźne dla organizmu osoby dorosłej. Jedynie u dzieci termoregulator nie jest jeszcze na tyle sprawny, by kurować maluchy przez rozgrzewanie.
Pamiętaj, że pot pozostawiony dłużej na skórze to zachęta dla mikrobów: jest dla nich idealną pożywką. Zatem wypoć się, ale potem weź prysznic. Po umyciu wytrzyj ciało solidnie ręcznikiem, a nie utracisz ciepła.

Czytaj także:

Rodzaje masażu: który najlepszy?

Aromatyczna kąpiel Aromatyczna kąpiel shutterstock

4. Aromatyczna kąpiel

Zanurzenie się w bardzo ciepłej wodzie na kwadrans (zdaniem lekarzy optymalny czas kąpieli) może pomóc szybciej, niż ukrycie się pod kołdrą. Zwłaszcza, gdy do wody wlejesz olejki o działaniu rozgrzewającym. Za najskuteczniejsze uchodzą eukaliptus, mięta i sosna. Doskonale działają też gotowe zestawy ziołowe do kąpieli, np. z jałowca, świerku i tymianku. Uwaga: aromaterapia nie jest wskazana dla alergików. Jeśli masz skłonność do uczuleń, przetestuj wcześniej, czy skuteczne zioła nie wywołują u ciebie niepożądanych reakcji. Gdy samo powąchanie olejku podrażnia twoje drogi oddechowe, daj sobie spokój. Jest tyle innych metod...

Gorące stopy Gorące stopy shutterstock

5. Gorące stopy

Wystarczy miska, garść soli, gorąca woda (tylko się nie poparz!). Zanurz w cieczy stopy, a rozkoszne ciepło przeniesie się i na inne partie ciała. Jeśli masz trochę czasu, wykorzystaj tę kąpiel jako wstęp do zabiegów pielęgnujących stopy. Kup specjalną sól do stóp. Po namoczeniu skóra na nich stanie się miękka, podda się łatwiej pilingowi. By znieść uczucie zmęczenia i poprawić krążenie, wykorzystaj napar ze skrzypu polnego. Z nadmierną potliwością (wcale nie wykluczającą wyziębienia) najłatwiej wygrać dodając do wody szałwię. Po kąpieli pomyśl o masażu stóp (nie trzeba robić go samodzielnie), a potem zastosuj krem do stóp (natłuszczający, przeciw pękaniu stóp, łagodzący, itp.), włóż ciepłe skarpetki, gdyż wspomogą wnikanie w skórę specyfików, i wskocz pod kołdrę.

Moc poduchy i termofora Moc poduchy i termofora shutterstock

6. Moc poduchy i termofora

Przyjemnie rozgrzewają poduszki czy buty elektryczne. Nie są jednak tanie. Na pierwsze trzeba wydać minimum kilkadziesiąt złotych, na drugie ponad sto, a potem jeszcze doliczyć koszty zużytego prądu. Bywają niebezpieczne, jeśli zdarzy się nam zasnąć przy włączonym urządzeniu. A jak tu się nie zdrzemnąć, gdy robi się błogo, cieplutko... Urządzenie można wziąć do pracy. Może chociaż tutaj oczy się same nie zamkną.
Chyba już lepiej pomyśleć o starym, dobrym termoforze. Można dostać odziane w wełnę, albo miękką flanelę, ewentualnie samodzielnie wydziergać im ubranko. Pozostawione same sobie nie narobią problemu. Chyba, że termoforu nie dokręcisz solidnie...

Więcej o: