Dziecięce marzenia mogą się spełnić. Otóż, istnieje taki zawód jak tester zjeżdżalni. W ramach obowiązków korzysta on ze zjeżdżalni i atrakcji w parkach wodnych znajdujących się na terenie kompleksów hotelowych. Strojem służbowym jest strój kąpielowy. Praca może wymagać częstego przemieszczania się między miejscami, gdzie ulokowane są parki wodne.
Każdy może ubiegać się o posadę. Firma First Choice właśnie przyjęła nowego pracownika na to stanowisko. Aby wyłonić najlepszego z kandydatów, zaprosiła 5 faworytów wyłonionych podczas rekrutacji do jednego z egipskich parków wodnych przy hotelu Iberotel Makadi Saraya SplashWorld Resort. Tam odbyła się ostateczna próba- wyzwanie. Wygrany, Seb Smith otrzymał 6-miesięczny kontrakt, podczas którego będzie testował zjeżdżalnie parków wodnych Splash World w Turcji, Egipcie i na Majorce.
"Praca w zespole sprawia mi dużą przyjemność, choć czuję się równie dobrze pracując samodzielnie" - pisał Seb Smith w swojej aplikacji zgłoszeniowej. Chwalił się także doświadczeniem w branży marketingowej oraz rozeznaniem w świecie nowych mediów: optymalizacją treści dla wyszukiwarek internetowych, nagrywaniem video blogów. Nowy tester zjeżdżalni wspomniał także o ubiegłorocznych wakacjach, podczas których miał możliwość zetknięcia się z przedstawicielami różnych kultur (podróż trwała 3 tygodnie). No i oczywiście o miłości do zjeżdżalni. Ktoś z was może poszczycić się podobnymi kompetencjami i ma dosyć pracy w biurze? Może czas zmienić branżę.
Chcesz mieć bieżący dostęp do naszych treści? Dołącz do Zdrowia na Facebooku!
Ku zdziwieniu wielu, według raportu przeprowadzonego przez CareerCast najmniej stresującym zawodem 2013 roku w Stanach Zjednoczonych okazał się profesor akademicki. Eksperci przy tworzeniu zestawienia brali pod uwagę zarówno natężenie stresu w środowisku pracy, jak i możliwości rozwoju, wysokość wynagrodzenia oraz ewentualne negatywne konsekwencje zdrowotne. Jak widać, amerykańscy profesorowie uniwersyteccy wypadli całkiem nieźle we wszystkich powyższych kategoriach, pokonując tym samym przedstawicieli innych fachów. Z czego to wynika?
"Profesor uniwersytecki zajmuje najwyższe miejsce w uczelnianej hierarchii" - tłumaczą specjaliści z CareerCast. "Nie podlega tak wnikliwej ocenie jak nauczyciele szkół podstawowych i średnich. Często ma zagwarantowane zatrudnienie do końca życia" - opisują amerykańskie realia profesorskiej elity eksperci. Czy profesor rzeczywiście wiedzie takie sielskie życie, także w naszych polskich realiach? To pewnie nie jest już takie oczywiste.
W 2011 jedna z większych brytyjskich sieci hotelowych Premier Inn po raz pierwszy w historii zatrudniła osobę na stanowisko dyrektora ds. podskakiwania na łóżku (ang. director of bed bouncing). W ramach obowiązków zawodowych taki pracownik ma za zadanie testowanie miękkości łóżek, wylegiwanie się i podskakiwanie w celu sprawdzenia wygody mebla dla klienta. A w hotelach, jak wiadomo, łóżek pod dostatkiem, a więc i pracy dużo. Natalie Thomas, profesjonalna testerka łóżek w Premier Inn, wraz ze swoim zespołem jest odpowiedzialna za zapewnienie jak najwyższej jakości 46 tysięcy legowisk w pokojach sieci hoteli.
Kochasz spać? Jeden z hoteli w Helsinkach niedawno poszukiwał osoby, do której obowiązków miałoby należeć... spanie w hotelowych łóżkach. Aby móc liczyć na posadę gwarantującą możliwość regularnych drzemek, rekruterzy wymagali od kandydatów znajomości języka angielskiego, fińskiego i rosyjskiego oraz komunikatywności. Cóż, kryteria co najmniej dziwne, biorąc pod uwagę zakres obowiązków. Jeśli jednak je spełniacie, macie szansę zasilić konto, śpiąc.
Nie spodziewałeś się tego zawodu w tym zestawieniu? My także. Tymczasem właśnie krawcy i krawcowe znaleźli się na drugim miejscu w amerykańskim zestawieniu CareerCast. Poziom stresu w przypadku przedstawicieli tego zawodu został oszacowany na 6,5, czyli jedynie o 0,5 mniej niż w przypadku profesorów akademickich. Niestety krawcy według szacunków CareerCast zarabiają ponad dwa razy mniej niż uczelniana kadra profesorska (obliczone na podstawie mediany) i cieszą się nieporównywalnie gorszymi perspektywami na przyszłość.
Eksperci tłumaczyli, że przedstawiciele tego fachu pracują w spokojnej atmosferze. Pozwala im ona na skupienie przy wykonywaniu obowiązków bez rozpraszania przez bodźce zewnętrzne (telefony, emaile, współpracowników), które zmniejszają efektywność i poziom zadowolenia. Ponadto mają możliwość kreatywnej pracy, realizowania zindywidualizowanych zamówień.
Po raz pierwszy nabór na ową kuszącą posadę ogłoszono w 2009 roku. W odpowiedzi na ogłoszenie rekrutacyjne władz australijskiego stanu Queensland nadeszło prawie 35 tysięcy aplikacji. Konkurs wygrał pewien Brytyjczyk Ben Southall, który, jak się później okazało, poza pracą marzeń na Wielkiej Rafie Koralowej, znalazł także miłość.
Co należy do obowiązków opiekuna wyspy? Zwiedzanie okolicy, sporządzanie cotygodniowych raportów, prowadzenie bloga, aktualizowanie zdjęć i filmów. Pracodawca zapewnia zakwaterowanie w luksusowej willi z trzema sypialniami i basenem na wyspie Hamilton.
W Australii na chętnych czeka wiele kuszących stanowisk. Ostatnio uwagę świata przyciągnęła oferta australijskiej agencji rządowej ds. turystyki dotycząca rekrutacji na 6 nowych posad. Do wyboru: poszukiwacz przygód, degustator, imprezowicz, fotograf, opiekun dzikiej przyrody i strażnik w parku narodowym. Wynagrodzenie szczęśliwców opiewa na około 55 tys. zł miesięcznie. Zła wiadomość: termin składania zgłoszeń już upłynął. Dobra wiadomość: kontrakt trwa pół roku, więc kolejna szansa aplikowania już za 6 miesięcy.
Jubilerzy zajęli czwarte miejsce w amerykańskim rankingu CareerCast z oceną osiąganego stresu szacowaną na 8,26. Ich średnie zarobki przewyższały nieco te przypisane krawcom, jednak wcale nie tak znacznie. Co przemawiało na korzyść tego zawodu zdaniem ekspertów? Specjaliści kierowali się podobnymi argumentami jak w przypadku krawców.
"Jubilerzy wykonują swoją pracę przede wszystkim w warsztatach i za kulisami w sklepach z biżuterią" - twierdzą. To zwiększa komfort pracy. Jak zauważają, niektórym z nich udaje się dodatkowo czerpać benefity finansowe z kupna i sprzedaży cennych metali szlachetnych dla zysku.
Chcesz mieć bieżący dostęp do naszych treści? Dołącz do Zdrowia na Facebooku!