1 grudnia, jak co roku, obchodzimy Światowy dzień AIDS. To okazja, żeby przypomnieć o chorobie, która wciąż jest poważnym problemem społecznym. W Polsce mija właśnie 25. rok walki z epidemią HIV i AIDS. W ciągu tych 25 lat - od 1985 roku do końca czerwca 2010 r. - w kraju wykryto około 13 tysięcy zakażeń.
Największym zagrożeniem jest jednak fakt, że w Polsce według szacunków Komisji Europejskiej nawet 70% osób zakażonych nie zdaje sobie z tego sprawy. Żyją z wirusem, nie lecząc go i nie zachowując odpowiednich środków ostrożności. W porównaniu z innymi krajami europejskimi odsetek nieświadomych nosicieli wirusa jest u nas najwyższy. Dlatego w tym roku organizatorzy obchodów Dnia koncentrować się będą wokół tematyki badań. Drugi rok z rzędu, na warszawskim Pałacu Kultury i Nauki 1 grudnia zawiśnie czerwona kokardka, która od 1991 roku jest symbolem walki z AIDS.
Zdecydowana większość nosicieli HIV to ludzie młodzi, a sam wirus roznoszony jest głownie przez kontakty seksualne. W ponad połowie przypadków nosicielami zostają ludzie między 15. a 24. rokiem życia. Najłatwiej do zakażenia dochodzi podczas kontaktów analnych, tradycyjnego stosunku, ale seks oralny z osobą będącą nosicielem również stanowi zagrożenie dla zdrowia. Jak podkreślają eksperci z UNAIDS, Krajowego Centrum ds. AIDS i lekarze: najważniejsza jest profilaktyka. Najskuteczniejszą bronią w walce z HIV jest unikanie sytuacji, w których dojść może do zakażenia wirusem, weryfikacja statusu serologicznego własnego jak i swoich partnerów i stosowanie prezerwatyw.
W kontekście podwyższonego ryzyka zakażenia wirusem często mówi się o tzw. grupach podwyższonego ryzyka, w których znajdują się osoby podejmujące ryzykowne w kontekście HIV zachowania, np. osoby dożylnie zażywające narkotyki , często zmieniające partnerów seksualnych, korzystające z usług prostytutek, czy homoseksualiści. Prawda jest jednak taka, że w grupie ryzyka jesteśmy wszyscy. Niezależnie od ilości partnerów, trybu życia, dbałości o zdrowie, można mieć po prostu pecha i zetknąć się z wirusem. Dlatego ważne jest wykonanie badań.
W punktach konsultacyjno-diagnostycznych na terenie całego kraju można wykonać bezpłatne i anonimowe badanie wykrywające wirusa w organizmie. Oprócz badań, w 28 punktach udzielane sa także porady i informacje na temat choroby, z których korzystać mogą i nosiciele wirusa i osoby zdrowe, które mają wątpliwości dotyczące HIV lub AIDS. Eksperci z krajowego Centrum ds. AIDS podczas Światowego dnia AIDS będą przekonywać, że niezależnie od wyniku badania, mamy szansę na normalne życie. Niezależnie od wyniku, jesteśmy też wciąż tak samo narażeni na HIV, bo brak obecności wirusa w danym momencie nie chroni nas przed zakażeniem w przyszłości. To oczywiste, ale ważne, żeby o tym pamiętać.
Mimo ogromnego postępu w leczeniu pacjentów seropozytywnych, nie udało się dotąd odkryć szczepionki na HIV, ani żadnej terapii, która prowadziłaby do całkowitego usunięcia wirusa z organizmu nosiciela. Ogromne nadzieje na przełom w walce z chorobą dają badania dotyczące metod opartych na profilaktyce preekspozycyjnej (PrEP - pre-exposure prophylaxis). Polegają one na podawaniu leków, podawanych zwykle osobom już zakażonym, w celu uniknięcia zakażenia. Do tej pory nie udało się jednak wprowadzić na rynek żadnych środków zapobiegających zakażeniom HIV, jedyną metodą pozwalającą uniknąć zakażenia jest profilaktyka i powstrzymanie się od ryzykownych zachowań seksualnych i społecznych.
Od początku epidemii zakażonych zostało prawie 60 milionów ludzi a 25 milionów zmarło z tego powodu.
Obecnie na świecie żyje ok. 33 milionów ludzi zakażonych wirusem.
Od 1999 roku na całym świecie ilość nowych zakażeń spadła o 19%.
Podczas stosunku ryzyko przeniesienie wirusa z mężczyzny na kobietę jest dwukrotnie większe niż z kobiety na mężczyznę
Im wcześniej wirus zostanie wykryty, tym skuteczniej można zapobiec jego dalszemu rozwojowi.
Mimo, że globalnie liczba nowych zakażeń spada, w niektórych krajach ilość zakażeń rośnie. Do takich krajów należą np. Filipiny i Bangladesz, gdzie od 2001 roku ilość nowych nosicieli wzrosła o 25%. Obecnie 90% wszystkich nowych przypadków AIDS odnotowuje się na Ukrainie i w Rosji. W Azji Środkowej i Europie Wschodniej liczba nosicieli wirusa HIV od 2000 roku potroiła się.