Mózg pod kontrolą

Mikroskopijne struktury wprowadzone do mózgu, pozwolą wpłynąć na jego funkcjonowanie. Odkrycie może zrewolucjonizować leczenie chorych na Alzheimera.

Zdaniem naukowców z University of Washington w Seattle manipulowanie niektórymi neuronami pozwoli przywrócić normalną aktywność komórek nerwowych, korygujących zaburzenia pracy mózgu. Stosowane do tej pory metody są bardziej inwazyjne i nie zawsze pozwalają osiągnąć zamierzony efekt.

Nowa metoda wykorzystuje tzw. kropki kwantowe (bardzo mały kryształ pierwiastka lub związku chemicznego, jego wielkość nie przekracza 10nm), które reagują na światło.

Pod jego wpływem kanały jonowe otwierają się w komórkach nerwowych. Dzięki temu możliwe będzie generowanie impulsów nerwowych, odpowiedzialnych za "łączność" między neuronami. Przywrócenie funkcjonowania nieaktywnych komórek jest możliwe dzięki zmianie napięcia elektrycznego.

Naukowcy uważają, że pokrycie kropek kwantowych odpowiednimi cząsteczkami sprawi, że po podaniu dożylnym trafią w odpowiedni region mózgu. Trudniej będzie je jednak oświetlić. Prawdopodobnie naukowcy wykorzystają w tym celu siatkówkę oka, która w naturalny sposób podlega działaniu światła.

Tego rodzaju kontrola może pewnego dnia znaleźć zastosowanie w nieinwazyjnym leczeniu na przykład choroby Alzheimera, depresji czy epilepsji. Prawdopodobnie metoda zostanie wykorzystana przy leczeniu ślepoty i pozwoli na reaktywację uszkodzonych komórek siatkówki.

Więcej o: