Bezpłatne leki dla seniorów stały się faktem. Osoby, które ukończyły 75 lat, za część leków, które znajdują się na tzw. liście leków 75+, nie będą musiały płacić. Otrzymają je za darmo w aptekach, po okazaniu recepty, oznaczonej literą "S" w odpowiednim miejscu. Leki będą darmowe wtedy, kiedy zostały przepisane pacjentowi zgodnie ze wskazaniami, które są określone przez przepisy. Lekarstwa będzie mogła odebrać w aptece osoba trzecia, jeśli chorujący senior nie będzie w stanie zrobić tego osobiście.
Receptę na bezpłatne leki dla seniorów będzie mógł przepisać lekarz (ze specjalizacją medycyny ogólnej lub rodzinnej) i pielęgniarka podstawowej opieki zdrowotnej. Również lekarz posiadający prawo wykonania zawodu (na przykład przebywający na emeryturze) będzie do tego uprawniony, ale tylko do wypisania recepty dla siebie lub członków najbliższej rodziny. Takiej recepty nie będą mogli wystawić specjaliści. Ma to zapobiec wypadkom, w którym osoba mogłaby zażywać równocześnie różne lekarstwa nierozsądnie, bez zrozumienia ich działania, co zagrażałoby jej zdrowiu i życiu. Takiej sytuacji ma również zapobiegać konieczność okazania zaświadczenia od specjalisty o przyjmowanych medykamentach, zanim lekarz rodzinny przepisze darmowy lek.
Jakie leki zawiera tzw. lista leków 75+? Znalazło się na niej 1129 lekarstw oraz 68 substancji czynnych (czyli składników leku, które mają pozytywny wpływ na stan zdrowia i samopoczucie chorej osoby).
Bezpłatne leki dla seniorów to między innymi preparaty stosowane przy leczeniu:
Pełna lista leków 75+ została opublikowana przez Ministerstwo Zdrowia i ma być uzupełniana co dwa miesiące o kolejne preparaty, które do tej pory się na niej nie znalazły.
Ustawa o bezpłatnych lekach dla seniorów została przegłosowana w marcu 2016 roku. Dwa miesiące później została podpisana przez Prezydenta RP, Andrzeja Dudę. Weszła w życie 1 września bieżącego roku. Ma ona ułatwić starszym osobom dostęp do lekarstw, niezbędnych do leczenia chorób, które często pojawiają się w podeszłym wieku, a ich leczenie kosztuje nawet kilkaset złotych miesięcznie. Wielu seniorów zmaga się z koniecznością farmakologicznego leczenia nie tylko jednego schorzenia, lecz także innych, na co często nie mogą sobie pozwolić finansowo. Aptekarze potwierdzają, że wiele starszych osób realizuje recepty tylko częściowo, wykupuje tańsze lekarstwa i nigdy nie wraca po te droższe - bo często ich po prostu na to nie stać. Minister Zdrowia, Konstanty Radziwiłł, uważa ponadto, że skutkiem wprowadzenia nowej ustawy będzie również zmniejszenie kolejek do lekarzy specjalistów. Twierdzi, że seniorzy często przychodzą do takich lekarzy tylko po kolejną receptę na lekarstwa, które leczą przewlekłą chorobę. Teraz będą mogli przepisać je ich lekarze rodzinni.
Zdaniem lekarzy pewnym ryzykiem mogą być nadużycia, związane z gromadzeniem leków. Może to również sprzyjać przyjmowaniu ich przez osoby, które ich nie potrzebują. Niektórzy również uważają, że lista leków 75+ jest wciąż za krótka i nie zawiera niektórych medykamentów, na które seniorzy także wydają wiele pieniędzy.