Nieprawda. Wprawdzie przeziębienie może powodować wystąpienie opryszczki, ale nie jest jej jedyną przyczyną. "Obudzenie" wirusa uśpionego w zakończeniach nerwowych następuje w momentach osłabienia układu odpornościowego organizmu, na przykład z powodu stresu czy zmęczenia. Dlatego pojawienie opryszczki tak często uprzykrza nam życie w najmniej sprzyjających momentach: przed egzaminem, ślubem czy ważną rozmową o pracę. Opryszczkowe pęcherzyki mogą też pojawić się po ekspozycji na słońce lub wyziębieniu organizmu, a u kobiet w czasie menstruacji. Wykwity występują także na skutek miejscowego podrażnienia skóry, np. po wizycie u dentysty, zabiegach medycyny estetycznej lub makijażu permanentnym.
Niestety tak. Nie brzmi to optymistycznie, ale raz "zdobyta" opryszczka nie opuści nas już nigdy. Wywołujący ją wirus Herpes Simplex, w czasie pierwszego kontaktu z zakażonym organizmem gromadzi się w zwojach nerwów czuciowych, gdzie pozostaje w formie uśpionej, czekając na okresy osłabienia organizmu, kiedy może się uaktywnić i zaatakować skórę.
Nieprawda. Opryszczka jest wysoce zaraźliwa i może być przekazywana na wiele sposobów. Zakażenie następuje poprzez kontakt ze śliną lub wydzieliną pęcherzyka, który pozostaje zakaźny aż do czasu pełnego wygojenia zmian, dlatego pocałunki są jedną z najbardziej oczywistych dróg przekazywania wirusa. Jednak nie jedyną. Opryszczką zarazić się można także w skutek jedzenia tymi samymi sztućcami, co osoba chora, picia z jednego kubka, dzielenia maszynek do golenia, ręczników i innych przedmiotów osobistego użytku. Jeśli nie chcesz mieć opryszczki to nigdy nie pożyczaj cudzych szminek! Warto też pamiętać o możliwości przeniesienia zmian w okolice gałki ocznej i narządów płciowych, dlatego w razie ataku opryszczki bardzo często myj ręce.
Nieprawda. Co prawda cykl rozwoju opryszczki trwa od 8-10 dni, ale istnieją sposoby, dzięki którym możesz skrócić okres zdrowienia. Jeśli masz skłonność do opryszczki, staraj się wychwycić czynniki, które wywołują u ciebie powstawanie wykwitów i w miarę możliwości je eliminuj. Zawsze też staraj się mieć przy sobie maść ze środkiem przeciwwirusowym i pamiętaj, aby zastosować ją jak tylko poczujesz charakterystyczne swędzenie. Pozwoli to na opanowanie sytuacji w zarodku i znacznie skróci czas choroby. W przypadku osób o szczególnie ciężkim i częstym przebiegu zakażenia, niekiedy polecane jest stosowanie doustnych leków przeciwwirusowych, które hamują namnażanie się wirusa. Jeśli więc jesteś w grupie "szczęśliwców", u których opryszczka pojawia się, co kilka tygodni - zapytaj lekarza o możliwość ich zastosowania.
Nieprawda. Pamiętaj, że płyn wewnątrz pęcherzyków pełen jest namnożonych wirusów, a przekłucie go jest najprostszą metodą ich rozsiania. Może też prowadzić do nadkażeń bakteryjnych, zwłaszcza, jeśli zabieg przeprowadzany jest przy użyciu niesterylnych narzędzi.
I tak i nie. O ile w przypadku zdrowych ludzi opryszczka jest głównie problemem kosmetycznym, to sprawa przedstawia się zupełnie inaczej, kiedy zapadną na nią osoby o obniżonej odporności, np. w przebiegu HIV, leczenia przeciwnowotworowego czy też przewlekle chore. Opryszczka może też być bardzo groźna dla noworodków, które nie mają jeszcze w pełni wykształconego systemu immunologicznego. Bardzo niebezpieczne może też być opryszczkowe zakażenie oka.
Niekoniecznie. W czasach, kiedy nie było wyspecjalizowanych leków antywirusowych, stosowanie domowych sposobów nie było do końca pozbawione sensu. Czosnek ma właściwości antyseptyczne, pasta cynkowa - osuszające, papka z aspiryny działa przeciwzapalnie. Trzeba jednak pamiętać, że wszelkie "majstrowanie" przy wykwitach skutkować może niepotrzebnymi nadkażeniami i w najlepszym wypadku przedłużeniem czasu gojenia zmian. Dlatego zamiast eksperymentować sięgnij lepiej po wyspecjalizowaną broń do walki z wirusem w postaci specjalnych maści i plasterków, których szeroki asortyment znajdziesz w każdej aptece. W bardziej zaawansowanych przypadkach pomocne może być leczenia tabletkowym Acyklowirem.
Tak. W uzasadnionych przypadkach, zastosowanie tabletkowych leków przeciwwirusowych może zahamować uaktywnienie się wirusa, jednak w praktyce stosowane są one u pacjentów szczególnie zagrożonych (np. z obniżoną odpornością) oraz w przypadkach, kiedy "wysyp" pęcherzyków jest przewidywalny (np. opryszczka pojawia się zawsze, kiedy zmarzniesz na nartach) lub bardzo częsty (opryszczka atakuje, co kilka tygodni, przy każdym stresie i infekcji).
Niestety nie. Leki mogą powstrzymać rozwój pęcherzyków, ale wirusa nie da się całkowicie wyeliminować z organizmu.
Nie. Badania pokazują obecność wirusa opryszczki nawet u 80% populacji powyżej 30 roku życia, ale jej objawy występują tylko u 20%.