Skala Apgar

Tuż po porodzie noworodek jest mierzony, ważony i oceniany według 10-punktowej skali. Niewiele mam wie, co tak naprawdę oznaczają te liczby.

Skala Apgar została opracowana przez angielskiego pediatrę. Pozwala ona na określenie funkcji życiowych noworodka tuż po jego urodzeniu.

- Gdy tylko dziecko przychodzi na świat, bada je pediatra. Maluch jest mierzony, ważony i oceniany według 10-punktowej skali, która pozwala określić, jak noworodek będzie sobie sam radził - mówi Grażyna Adamczyk, pediatra z Poradni Medycyny Rodzinnej.

Ocena według skali Apgar obejmuje pięć kategorii - zabarwienie skóry, czynność oddychania, czynność serca, odruchy i napięcie mięśni. Ocenę dziecka przeprowadza się w pierwszej, trzeciej, piątej i dziesiątej minucie życia dziecka.

- Za każdy z tych elementów noworodek może otrzymać dwa punkty. Jeżeli podczas badania ujawniają się jakieś nieprawidłowości, maluch może otrzymać jeden a nawet zero punktów - mówi Grażyna Adamczyk.

Punkt za oddech

Jeżeli skóra jest różowa, noworodek otrzymuje dwa punkty. Sine nogi i ręce są powodem do przyznania mu jednego punktu, zero - gdy jego ciało jest całe sine. Najczęstszą przyczyną sinicy są trudności z oddychaniem i mijają one tuż po podaniu tlenu.

Po porodzie przecina się pępowinę i dziecko łapie pierwszy oddech. Gdy wszystko przebiega prawidłowo, maluch w ciągu kilkunastu pierwszych sekund życia łapie łapczywe oddechy, które w ciągu kilku minut stają się regularne i mocne. Ich częstotliwość powinna wynosić ok. 40-60 na minutę. Za oddychanie noworodek otrzymuje kolejne dwa punkty, chyba że oddech jest nieregularny i płytki - wtedy jeden. Przy bezdechu - zero.

Serce dziecka powinno bić w tempie 140 uderzeń na minutę. Jeżeli tętno przekracza 100 uderzeń na minutę, dziecko otrzymuje dwa punkty, jeśli plasuje się poniżej 100 - jeden punkt, brak czynności serca oznaczany jest zerem.

Prawidłowe napięcie mięśniowe noworodka można poznać po tym, że po urodzeniu układa się tak jak w macicy. Ma zgięte ręce i nogi w stawach. Gdy próbuje mu się je lekko wyprostować, stawia niewielki opór. Jeden lub zero punktów maluch otrzymuje, gdy jego ciało jest wiotkie, mięśnie nie są napięte, a dziecko "przelewa się" przez ręce.

- Ostatnim elementem badania jest sprawdzanie odruchów. Jeżeli podczas odsysania wód płodowych dziecko kicha, kaszle i krzyczy, wtedy otrzymuje dwa punkty, jeśli na jego buzi pojawia się jedynie grymas - jeden punkt. Przy braku reakcji - zero punktów - wyjaśnia Grażyna Adamczyk.

Konieczne wspomaganie

Po ocenie wszystkich pięciu elementów pediatra podsumowuje punkty. Wynik od siedmiu do dziesięciu oznacza, że dziecko urodziło się w stanie dobrym i nie ma zagrożenia życia. Od czterech do sześciu punktów to wynik średni, wtedy dziecko wymaga najczęściej podania tlenu i dokładnej obserwacji. Jeżeli punktów jest od zera do trzech, stan dziecka jest ciężki i konieczne jest wspomaganie oddychania i pracy serca.

- Podczas zajęć w szkole rodzenia tłumaczę rodzicom, że przejmować należy się dopiero, gdy dziecko otrzyma około sześciu punktów. Wtedy należy wnikliwie je obserwować. Czasem zdarza się, że dziecko w pierwszej minucie otrzymuje trzy punkty, a potem, w kolejnych minutach, ta ocena rośnie. Warto uświadomić sobie, że lekarze nie wypuszczą ze szpitala chorego noworodka - dodaje Grażyna Adamczyk.

Więcej o: