Badanie przeciwciał anty-TPO zazwyczaj wykonuje się równocześnie z oznaczeniem hormonów regulujących funkcjonowanie tarczycy tj. TSH, T3 i T4. Obecność TPO pozwala potwierdzić chorobę Gravesa-Basedowa lub chorobę Hashimoto . Określenie jego poziomu konieczne jest u osób ze zdiagnozowaną niedoczynnością tarczycy.
TPO, czyli TyreoPerOksydaza jest jednym ze składników tkanki tarczycowej. Wskutek zaburzenia genetycznego lub choroby autoimmunologicznej organizm uznaje tarczycę za zagrożenie. Wytwarza wtedy tzw. przeciwciała anty-TPO, których zadaniem jest unieszkodliwienie zagrożenia. Wytworzone przeciwciało uszkadza gruczoł i zakłóca jego prawidłowe funkcjonowanie. Testy na obecność przeciwciał tarczycy wykonuje się nie tylko u pacjentów z chorą tarczycą. Zdarza się, że u chorych na niektóre choroby autoagresywne, jak toczeń , reumatoidalne zapalenie stawów oraz niedokrwistością złośliwą, dodatkowo pojawiają się objawy niedoczynności tarczycy (wole, tycie, przemęczenie, wypadanie włosów, zaparcia , nadwrażliwość na zimno, sucha skóra).
Stężenie przeciwciała anty-TPO określa się na podstawie próbki krwi . Materiał do badania najczęściej pobiera się z żyły łokciowej chorego.
W przypadku przeciwciał anty-TPO podanie normy nie jest możliwe. Sama ich obecność w badanej próbce jest niepokojąca. Obecność i poziom anty-TPO uzależniony jest również od płci, wieku, rasy, a także od wartości referencyjnej stosowanej w danym laboratorium.
Jeśli badanie wykazuje niewielki poziom przeciwciał prawdopodobnie jego obecność oznacza cukrzycę typu I , układową chorobę tkanki łącznej, raka tarczycy lub reumatoidalne zapalenie stawów .
Bardzo wysokie stężenie anty-TPO zazwyczaj zwiastuje chorobę Hashimoto lub Gravesa-Basedowa.