Chudnij z pomocą ziół

Powody otyłości mogą być różne: przejadanie się, zaburzenia hormonalne i metaboliczne, a także nerwica. Na szczęście odpowiednio dobrane kuracje ziołowe znacznie ułatwiają powrót do optymalnej wagi.

Co decyduje o skuteczności ziołoterapii?

Jakość surowca oraz odpowiedni dobór gatunków ziół i dawek. Kupując mieszanki ziołowe, wybierajmy produkty sprawdzonych producentów. Nie wolno stosować ziół pochodzących z niewiadomego źródła od pokątnych handlarzy.Jeżeli zamierzamy przeprowadzić długotrwałą i systematyczną kurację odchudzającą, musimy wcześniej poradzić się lekarza lub zielarza. Szczególna ostrożność zalecana jest wówczas, gdy chorujemy na serce, płuca czy wątrobę.

Zobacz wideo

Uspokajamy nerwy

Kiedy jesteśmy zdenerwowani i zestresowani, często próbujemy poprawić sobie samopoczucie, objadając się smakołykami. Pozbędziemy się tego zwyczaju, jeżeli zapanujemy nad swoimi emocjami. Sojusznikami mogą okazać się zioła o działaniu uspokajającym oraz poprawiającym nastrój - kozłek lekarski, liść melisy i mieszanki uspokajające, a także wyciąg z ziela dziurawca.

Uwaga! Preparatów z dziurawca nie należy pić w okresach silnego nasłonecznienia ze względu na niebezpieczeństwo wystąpienia przebarwień na skórze.

Usprawniamy przemianę materii

Bardzo wiele roślin leczniczych wpływa korzystnie na przemianę materii. Zawarte w nich substancje czynne wspomagają pracę wątroby, ułatwiają wytwarzanie i przepływ żółci, usprawniają trawienie. Regulują proces fermentacji w jelitach, ułatwiają ich opróżnianie, zapobiegają zaparciom. Inne zioła działają moczopędnie, ułatwiając wydalanie toksyn. Najbardziej przydatne w kuracjach odchudzających są mieszanki wieloskładnikowe, bo zioła w nich zawarte uzupełniają swoje działanie. Stałymi składnikami tych mieszanek są rośliny o właściwościach przeczyszczających, takie jak: kora kruszyny, liść senesu, rzewień lekarski, agar-agar (produkowany z glonów morskich), morszczyn i jeszcze kilka innych. Przy dłuższym stosowaniu mieszanek ziołowych należy przerywać kurację na 10-14 dni.

Poskramiamy nadmierny apetyt

Wypróbowanym na to sposobem jest przyjmowanie preparatów, które pęcznieją w żołądku. Należy do nich morszczyn, który skutecznie hamuje apetyt, wypełnia żołądek i przeciwdziała zaparciom. Zdarza się, że jemy zbyt dużo pod dyktando naszego żołądka, bo chorujemy na nadkwasotę. Wtedy może nam pomóc picie wodnych wyciągów z siemienia lnianego. Nasiona lnu wypełniają żołądek, osłabiają uczucie głodu, są łagodnym środkiem przeczyszczającym. Wodne wyciągi z siemienia mają również inne zalety - osłaniają błony śluzowe przewodu pokarmowego. Są dobrym źródłem wielonienasyconych kwasów omega 3, które sprzyjają obniżeniu poziomu insuliny we krwi, co także skutecznie zmniejsza apetyt.

Mieszanka ojca Klimuszki

Morszczyn pęcherzykowy, kora kruszyny, korzeń wilżyny, korzeń mniszka lekarskiego, korzeń lubczyka, znamiona kukurydzy, strąk fasoli, ziele skrzypu polnego, liść szałwi, ziele srebrnika, ziele krwawnika (po 50 g każdego ze składników). Na jedną porcję bierzemy kopiastą łyżkę stołową mieszanki, zalewamy ją szklanką wrzątku i przykrywamy na trzy godziny. Przecedzamy i lekko podgrzewamy. Pijemy trzy razy dziennie po szklance na 20 minut przed posiłkiem. Za każdym razem zaparzamy świeże zioła, pijemy napar niesłodzony, małymi łykami.

To możesz kupić w aptece

Herbatki ziołowe wspomagające odchudzanie

- Figura 1 (z senesem) i Figura 2 (z korą kruszyny) - regulują pracę przewodu pokarmowego i ułatwiają wydalanie toksyn.

Inne składniki tych herbat - owoce czarnego bzu, skórki z jabłek, owoce róży - wzbogacają organizm w witaminy (m.in. A, C, E, K, PP), mikro- i makroelementy oraz kwasy organiczne. Herbaty pijemy raz dziennie przed snem.

- Tonidraine Tonic - wyciąg z 10 ziół leczniczych i innych roślin przyśpieszający przemianę materii i oczyszczający organizm z toksyn. Zawiera m. in. sok śliwkowy (poprawia perystaltykę jelit), mniszek lekarski i karczoch (stymulują produkcję żółci), koper włoski (pobudza trawienie) oraz łopian, bratek trójbarwny, wiązówkę błotną (działają moczopędnie). Preparat zawiera także jod, dlatego osoby ze schorzeniami tarczycy muszą poradzić się lekarza, zanim zdecydują się go zastosować. Nie mogą go pić kobiety w ciąży i karmiące matki. 12 ml toniku rozpuszczamy w 1,5 l niegazowanej wody mineralnej i popijamy w ciągu dnia.

- Czerwona herbata Pu-Erh - likwiduje nadmiar tłuszczu, reguluje przemianę materii i wspomaga pracę wątroby. Uprawiano ją kiedyś w ścisłej tajemnicy i podawano do picia jedynie chińskim cesarzom. Proces obróbki niezwykłej herbaty produkowanej z liści drzewa oingmaao jest skomplikowany i długotrwały. "Najmłodsza" czerwona herbata dojrzewa 5 lat, a ta, która osiąga na rynku najwyższą cenę - 60 lat! W czasie kuracji wolno oprócz czerwonej herbaty pić tylko niskozmineralizowaną wodę. W ciągu miesiąca można stracić od 3 do 9 kg.

- Herbatka owocowo-ziołowa Franciszkanka Cytrus Bio Active Tea - przygotowana według receptury o. Klimuszki mieszanka zawiera m.in. owoce dzikiej róży i korzenie wilżyny (pobudzają przemianę materii), kwiat hibiskusa (ułatwia wypróżnianie), korzeń mniszka lekarskiego (pobudza wytwarzanie żółci i odtruwa organizm). Herbatkę należy pić dwa razy dziennie (najlepiej rano i wieczorem).

Twoje stopy zimą

Interesujemy się nimi głównie latem, póki nosimy sandały. Gdy zakładamy zamknięte buty, stopy idą w odstawkę. Tymczasem właśnie zimą trzeba poświęcać im więcej uwagi. Wielogodzinny ucisk źle wpływa na krążenie, nogi łatwiej się męczą i puchną. W przytulnym cieple zakrytych butów może rozwinąć się grzybica. Podpowiadamy, jak pomóc stopom przetrwać zimę.

- Zmieniaj buty w pracy

Buty na zimę nie mogą być za ciasne - hamują bowiem dopływ krwi do stóp, narażając je na marznięcie, a nawet odmrożenia. Obuwie powinno zapewniać stopom izolację od zmarzniętej ziemi, dlatego lepiej, żeby miało grubą podeszwę i warstwę ocieplającą. W takich butach dobrze spaceruje się na mrozie, ale nie należy ich nosić w ciepłych pomieszczeniach. Często o tym zapominamy i spędzamy w nich cały dzień w pracy, fundując naszym stopom prawdziwą saunę, a stąd już tylko krok do grzybicy. Dlatego koniecznie przynieś sobie do pracy buty na zmianę.

- Stosuj kąpiele

Po ciężkim dniu dobrze jest wymoczyć nogi w ciepłej wodzie. To prawdziwe ukojenie dla naszych stóp - odpręża, przynosi uczucie ulgi, pomaga też przeciwdziałać różnym schorzeniom. Do miski nalewamy wodę i w zależności od fantazji lub potrzeb kilka kropel olejku aromatycznego - jałowcowego lub rozmarynowego, jeśli mamy opuchnięte nogi, a jeśli szukamy tylko odprężenia - cyprysowego, lawendowego lub geraniowego. Znakomite efekty daje również moczenie nóg w wodzie z dodatkiem soli. Wystarczy zwykła sól kuchenna albo kąpielowa, ale są również specjalne sole do nóg, przeciwdziałające poceniu się stóp, puchnięciu lub grzybicy (Bingo Cosmetics) albo dezodoryzujące (Scholl). Można również zrobić kąpiel ziołową, np. odświeżającą w naparze z mięty lub zapobiegającą poceniu się stóp - z kory dębowej lub szałwi.

- Usuwaj twardy naskórek

Po kąpieli, gdy skóra jest miękka, możemy łatwo pozbyć się ze stóp nadmiaru zrogowaciałej skóry. Nieścierana nawarstwia się i twardnieje, zwłaszcza na piętach i dużym palcu. Stopy robią się nieprzyjemne w dotyku, nieładnie też wyglądają. Skóra jak papier nie przyjmuje żadnych składników z kremów, którymi smarujemy stopy. Od czasu do czasu trzeba więc sięgnąć po pumeks lub tarkę i zetrzeć zgrubienia na podeszwach. Potem peelingiem do ciała wymasować całe stopy, opłukać je i wytrzeć bardzo dokładnie, zwłaszcza między palcami.

Pamiętaj o kremie

Tak przygotowana skóra lepiej wchłonie składniki odżywcze z preparatów. Wetrzyj krem w stopy, najwięcej uwagi poświęcając miejscom, które są szczególnie wysuszone. Połącz to z masażem palców, podbicia i pięt. Nie zapomnij o skórkach wokół paznokci. Do smarowania możesz użyć zwykłego kremu do stóp albo - jeśli trzeba - specjalnego preparatu. Gdy twoje stopy się pocą, skorzystaj z kremu zapobiegającego poceniu się i przykremu zapachowi. Jeśli masz obolałe i ociężałe nogi, zastosuj np. krem Kolastyna, Dax Cosmetics lub dostępny w aptekach żel Venoruton. Gdy skóra na stopach jest bardzo zniszczona i wysuszona, pomyśl o kremie odżywczym (np. Scholla) lub specjalnym kremie do suchych i zniszczonych stóp (np. Neutrogena).

Więcej o: