Brzoza była przed wiekami uważana za święte drzewo i symbol życia. Wierzono, że umieszczenie gałązek w domu ochroni mieszkańców przed piorunami, burzą, czy gradem. Ceniona była również w medycynie. Mimo upływu lat naukowcy nieustannie prowadzą...
służących medycznemu światu. Właściwości lecznicze brzozy znajdziemy nie tylko w soku tej rośliny. Okazuje się, że kora drzewa skrywa w sobie wiele prozdrowotnych skarbów. Kora z brzozy, czyli czym jest betulina? Betulinę odkryto już w XVIII wieku, to wtedy po raz pierwszy wyizolował ją z kory brzozy
zawiera triterpenoidy o korzystnym działaniu biologicznym i farmakologicznym. Wśród zidentyfikowanych w nim związków znajduje się betulina, lupeol, kwas betulinowy, kwas oleanolowy i erytrodiol. Ekstrakt pozyskiwany jest z białej części kory brzozy, a głównymi gatunkami drzew wykorzystywanymi
bioaktywnych, chociaż nie wszystkie jego związki zostały, jak dotąd, rozpoznane. W każdym razie znajdziemy tam fenole, polifenole, węglowodory aromatyczne, seskwiterpeny, benzen, substancje żywiczne oraz betulinę i kwas betulinowy. Związki fenolowe gwarantują silne właściwości antyseptyczne, bakteriobójcze
jednak wiele składników bioaktywnych, chociaż nie wszystkie jego związki zostały, jak dotąd, rozpoznane. W każdym razie znajdziemy tam fenole, polifenole, węglowodory aromatyczne, seskwiterpeny, benzen, substancje żywiczne oraz betulinę i kwas betulinowy. Związki fenolowe gwarantują silne właściwości antyseptyczne
