Kieliszek dla kurażu, żeby zalać robaka, i chory znajduje się już na drodze do uzależnienia. Nałóg z kolei pogłębia frustrację, wywołuje napięcia, wzmaga depresję. Znowu tworzy się układ błędnego koła - nie wiadomo, co jest skutkiem, co przyczyną, a rezultatem upojenia bywa samobójstwo. Częściej w to błędne koło wpadają kobiety z wyższym wykształceniem, sięgające po kieliszek przed snem, samotnie.
Środki uspokajające, nasenne, przeciwbólowe też nie są właściwą metodą leczenia depresji. Depresja przemija, a zostaje nałóg ich zażywania.