Otóż od ponad miesiąca nie śpię. Nawet gdy uda mi się w nocy zasnąć to dosłownie po dwóch godzinach budzą mnie koszmary i w głowie, aż huka mi ciśnienie. Sama mierzyłam je od pewnego czasu, bo mam dziwne szumy w uszach. Gdy się schylę to wychodzi rożnie na lewej ręce 130/86 a czasami nawet 94 było, a na prawej jeszcze wyższe bo do 130/97 dochodziło. Wszystko zaczęło się od chorób dzieci, które wybudzały mnie regularnie w nocy swoimi atakami kaszlu. Nie czuje potrzeby spania, bo gdy położę głowę do poduszki to wali mi serce, a zanim się uspokoi to następuje faza bezsenności. Gdzie powinnam iść? Do kardiologa czy neurologa? Jakie badania zrobić? Dodam, że przez dzień nie funkcjonuje najlepiej. To jest męczarnia, chodzę jak cień.
REKLAMA
REKLAMA
Odpowiada lekarz Marek Wolski:
Nie wydaje się, żeby ciśnienie o takich wartościach było przyczyną Pani dolegliwości - chyba, że wcześniej obserwowała Pani znacznie niższe wartości. Skupiłbym się raczej na opisywanej przez Panią sytuacji w domu. Być może przyczyną bezsenności jest przewlekły stres. Sugeruję - zanim rozpocznie Pani diagnostykę chorób somatycznych - skonsultować się z psychologiem. Jeśli nie będzie to źródło Pani problemu sugeruję rozpocząć diagnostykę w kierunku chorób internistycznych - konieczne będzie wykluczenie zaburzeń rytmu serca, a także przyczyn endokrynologicznych (choroby tarczycy).