- u mężczyzn: cofanie się linii włosów na czole (tworzenie się zakoli) i przerzedzanie na czubku głowy; dotyczy 90 proc. mężczyzn między 20. a 40. rokiem życia
- u kobiet: włosy przerzedzają się dość równomiernie na całej głowie
U kobiet zaburzenia równowagi między poziomem hormonów żeńskich i męskich, a u mężczyzn wrodzona wrażliwość mieszków włosowych na hormon dihydrotestosteron, który zaburza cykl życia włosa, powodując łysienie.
Pojawienie się dolegliwości wzrasta u kobiet po menopauzie, a u mężczyzn jest uwarunkowane genetycznie.
Depresja, zwłaszcza u kobiet.
Wywiad lekarski, badanie zwane trichogramem. Lekarz może je szybko wykonać w gabinecie. Dzięki niemu daje się ustalić, jaki procent włosów jest w fazie spoczynku, wzrostu i wypadania. Te proporcje pozwalają ocenić stopień uszkodzenia mieszka włosa. Kobietom zaleca się sprawdzenie poziomu hormonów płciowych.
Wizyta u dermatologa, który zaleci odpowiednie leczenie. Wypadanie włosów hamują różnego rodzaju preparaty do wcierania w skórę głowy zawierające minoxidil (np. Loxon 2 i 5 proc., Regaine 2 i 5 proc., Piroxidil 2 proc. i 5 proc. (ten ostatni na receptę). Tylko dla kobiet przeznaczony jest Epicort E (na receptę) zawierający m.in. estrogeny. Tego rodzaju preparaty przynoszą pozytywne rezultaty, gdy stosowane są długo (co najmniej kilka miesięcy) i systematycznie (dwa razy dziennie). Przerzedzaniu się włosów u kobiet mogą zapobiec też pigułki hormonalne działające antyandrogenowo (Diane-35, pigułki antykoncepcyjne III i IV generacji) i Hormonalna Terapia Zastępcza w przypadku pacjentek wchodzących w okres przekwitania. Fizjologiczny mechanizm łysienia u mężczyzn może powstrzymać przyjmowanie leku zawierającego tzw. finasteryd (w Polsce dostępny pod handlową nazwą Propecia). Bez względu na zastosowaną metodę po przerwaniu kuracji nadmierne wypadanie włosów często powraca.