prawo pracy

Sarkozy, szef rządzącej partii UMP, który chce być głównym kandydatem prawicy w wyborach prezydenckich w 2007 r., postanowił pozostać w rządzie i nie dystansować się od kontrowersyjnej reformy prawa pracy - tzw. kontraktu pierwszego zatrudnienia (CPE). Sarkozy wybrał solidarność z premierem

większych zakłóceń a jedynie w miastach północnej Francji - np. w Dunkierce - większość autobusów nie wyjechały na trasy. Chodziło o zmuszenie premiera Dominique de Villepina do wycofania się z projektu reformy prawa pracy zwanej kontraktem pierwszego zatrudnienia (CPE). Istotą reformy jest wyłączenie osób

- ale ponieważ były to pierwsze od wielu miesięcy socjalne protesty, cały kraj śledził je z uwagą. Także dlatego, że protest dotyczył nieśmiałej próby liberalizacji prawa pracy - i tym samym stał się testem dla prawicowego rządu premiera Dominique'a de Villepina pokazującym, czy i jak dalece jest on w stanie pójść w reformach

Reforma CPE jest martwa. Do tematu powrócimy w kampanii prezydenckiej - mówi "Gazecie" jedna z liderek rządzącej partii UMP Znów na ulicach We wtorek Francuzi znów wyszli na ulice, by zaprotestować przeciwko rządowej reformie rynku pracy znanej powszechnie jako CPE. Ustawa miała zachęcić pracodawców

Informacje, że Misztal, właściciel łódzkiej przesypowni cementu i poseł Samoobrony, ma zatrudniać ludzi na czarno trafiły do Wydziału Legalności Kontroli Zatrudnienia wiosną. W połowie maja inspektorzy tzw. policji pracy przyjechali do jego firmy. Interweniował Misztal. - Obrażał nas, był wulgarny,

Państwowa Inspekcja Pracy w okresie poprzedzającym święta Bożego Narodzenia i Nowego Roku skontrolowała ponad 140 sklepów w całym kraju. Ergonomiści wyliczyli, że przez ręce kasjera sprzedawcy w supermarkecie w ciągu niespełna sześciu godzin przechodzą ponad dwie tony towaru. Państwowa inspekcja

Przyszłość premiera Dominique'a de Villepina jest w rękach jego mentora, prezydenta Jacques'a Chiraca. W ciągu kilku dni ma on ogłosić, co dalej z ustawą wprowadzającą Contrat Premiere Embauche (CPE). Reforma ta miała ułatwić zwalnianie młodych pracowników, dzięki czemu firmy nie bałyby się ich

ETS dodał w czwartek kolejny element do toczącej się od lat debaty o tym, czy jego sędziowie mają bardziej liberalne, czy też może bardziej prosocjalne poglądy. W precedensowym procesie, jaki Komisja Europejska wytoczyła Wielkiej Brytanii, ETS opowiedział się po stronie tej pierwszej. Bruksela

Czy pracownik działu rybnego może powołać się na klauzulę sumienia i odmówić zabijania karpi lub sprzedaży żywych ryb, jeśli nie pozwalają mu na to przekonania? Dziennikarze "Rzeczpospolitej" piszą, że prawo pracy jest w tej kwestii jednoznaczne. "Pracownik może odmówić zabicia karpia, a pracodawca

z wielozadaniowością - relacjonuje kolejna z zatrudnionych tam osób. Okazuje się jednak, że to nie wszystko. "Przyjechałam do domu, żeby złapać godzinę snu i wrócić" "Szczerze mówiąc, dużo praw pracy było łamanych ? ilość godzin pracy dziennie, tygodniowo, ilość dni pod rząd, ilość godzin pomiędzy zmianami