Omikron w pigułce. Wszystko, co warto wiedzieć o wariancie BA.5

Nowe mutacje omikrona są ponad 4 razy bardziej odporne na szczepionki mRNA, ale i tak warto się szczepić. Bez tego można 5 razy łatwiej się zarazić, ponad 7 razy częściej trafia się do szpitala po infekcji BA.5, a ryzyko zgonu z tego powodu wzrasta nawet 15-krotnie - ostrzega dr Gregory Poland z Mayo Clinic. Na razie nie ma jednak dowodów na to, że nowe warianty powodują wyższą śmiertelność na COVID-19.

Dr Gregory Poland jest szefem grupy naukowej, która w Mayo Clinic (prestiżowym ośrodku medycznym prowadzącym rozległą działalność badawczą w USA) zajmuje się COVID-19 i szczepieniami chroniącymi przed zakażeniem tą chorobą. Ekspert ma pewność, że dominujący już w 22 krajach świata wariant BA.5 jest hiperzakaźny i przyczynia się do wzrostu liczby osób wymagających hospitalizacji oraz skierowania na oddział intensywnej terapii.

BA.5 jest 4 razy bardziej odporny na szczepionki mRNA, ale to niezaszczepieni są 5 razy bardziej podatni na zakażenie

Specjalista zwraca uwagę na to, że wyniki najnowszych badań naukowych opublikowanych na łamach "Nature" wskazują, że nowe mutacje omikrona są ponad czterokrotnie bardziej odporne na szczepionki mRNA niż poprzednie szczepy. Do takich preparatów należą szczepionki Moderny i Pfizera. Istnieje ryzyko, że zaszczepione nimi osoby mogą zakazić się wariantem BA.5 lub BA.4.

"Na pewno w tej chwili nie mamy żadnych dowodów na to, że nowe warianty omikrona przyczyniają się do wyższej liczby zgonów z powodu COVID-19. To dobra informacja" — podkreśla lekarz. 

Wśród niezaszczepionych przeciw SARS-CoV-2 ryzyko zakażenia wariantem BA.5 jest pięciokrotnie wyższe niż w przypadku osób, które wzięły szczepionkę przeciw COVID-19 lub kolejne dawki przypominające — zapewnia dr Poland.
 

Według danych, które przytacza doktor Poland, z powodu infekcji wariantem BA.5 osoby niezaszczepione aż 7,5 razy częściej trafiają do szpitala w porównaniu z pacjentami, którzy byli szczepieni. Lekarz uważa, że niezaszczepieni, którzy zakażają się nową mutacją omikrona, umierają 15 razy częściej niż osoby w pełni zaszczepione.

Omikron BA.5 — jakie jest ryzyko zakażenia nowym wariantem koronawirusa?

"Pozwólcie, że przedstawię sprawę jasno, choć wiem, że dla niektórych trudno będzie przyjąć to do wiadomości" — mówi stanowczo ekspert.

Bez względu na to, czy się zaszczepiłeś, chorowałeś wcześniej na COVID-19 lub byłeś zakażony i przyjąłeś szczepionkę przeciwko SARS-CoV-2, tylko w niewielkim stopniu jesteś chroniony przed wariantem BA.5 — podkreśla dr Poland.

Lekarz wyjaśnia, że dzięki szczepieniom przeciw COVID-19 można być bardzo dobrze zabezpieczonym przed ciężkim przebiegiem zakażenia koronawirusem, hospitalizacją, koniecznością podłączenia do respiratora lub ewentualnym zgonem z powodu infekcji omikronem. Wariant BA.5 jest już jednak na tyle zaawansowany w rozwoju, że potrafi ominąć te bariery, które stawiały mu metody sprawdzające się w przypadku wcześniejszych szczepów SARS-CoV-2.

Osoby w pełni zaszczepione przeciw COVID-19 lub pacjenci, którzy przyjęli dodatkowe dawki przypominające, czyli tzw. boostery, rzeczywiście mogą zakazić się wariantem BA.5, ale najprawdopodobniej infekcja będzie miała u nich łagodną lub umiarkowaną postać i nie będą wymagać pobytu w szpitalu.

Czy ze względu na nowe warianty koronawirusa należy powrócić do noszenia maseczek?

Dr Poland zaleca noszenie maseczki N95 w zamkniętych pomieszczeniach oraz w zatłoczonych miejscach na zewnątrz. Podobne zdanie w tej kwestii ma również popularny dr Anthony Fauci, doradca prezydenta Bidena ds. COVID-19.

Główny ekspert medyczny Białego Domu ostrzega, że mimo że sam był w pełni zaszczepiony i przyjął 2 dawki przypominające, to i tak zakaził się koronawirusem. 81-letni lekarz jest pewny tego, że gdyby wcześniej się nie zaszczepił, choroba miałaby u niego znacznie poważniejszy przebieg. Według niego noszenie maseczek oraz zachowanie dystansu społecznego może mieć duże znaczenie w ograniczeniu ryzyka zakażenia u osób starszych, które mogą być bardziej podatne na infekcję COVID-19.

Objawy nowych mutacji koronawirusa. BA.5 częściej atakuje górne drogi oddechowe

Obecnie najczęstszym objawem zgłaszanym wśród osób zakażonych nowymi wariantami omikrona, jest ból gardła i kaszel — podaje BBC powołując się na wyniki badań REACT-1, które przeprowadzono w Wielkiej Brytanii na grupie ponad 150 tys. osób. 

Wśród 17 tys. brytyjskich pacjentów, którzy w ciągu ostatniego tygodnia zostali zakażeni nowymi wariantami omikrona, najczęściej zgłaszano takie objawy jak: ból gardła, ból głowy, zatkany nos, kaszel mokry i suchy, chrypę oraz kichanie.

Najrzadziej za to odnotowano takie symptomy jak utrata węchu, ból ucha, dreszcze, duszność lub gorączka. Zakażeni skarżyli się również m.in. na bóle mięśni, silne zmęczenie, zawroty głowy, ból oczu, ucisk w klatce piersiowej oraz opuchniętą szyję z powodu powiększenia węzłów chłonnych.

Omikron u dzieci

Naukowcy uważają, że nowe warianty omikronu łatwiej namnażają się w górnych drogach oddechowych, ale jednocześnie rzadziej doprowadzają m.in. do zapalenia płuc lub poważnych uszkodzeń tego organu.

W przypadku zakażenia omikronem u dzieci częściej dochodzi do wysypek skórnych, ale pozostałe symptomy mogą przypominać te, które zgłaszają dorośli.

Skąd się wziął omikron? Co wiemy o wariantach BA.5 i BA.4?

Jak wyjaśniają na łamach "Yale Medicine" dwaj lekarze: pediatra Thomas Murray oraz epidemiolog dr Nathan Grubaugh z Yale School of Public Health, o omikronie po raz pierwszy świat usłyszał w listopadzie 2021 roku. Pierwsze oficjalnie potwierdzone doniesienia pochodziły z Botswany oraz kilku regionów w Afryce Południowej. Wcześniej sygnalizowano podobne przypadki infekcji również w Holandii, ale wówczas nie było jeszcze pewności co do tego, czy mamy do czynienia z omikronem.

Wśród zakażonych zaczęły coraz częściej pojawiać się osoby młode, a dominującym objawem nie była już utrata węchu i smaku, jak w przypadku wcześniejszych szczepów koronawirusa, ale silne zmęczenie. Wariant BA.5 po raz pierwszy został zgłoszony w styczniu 2022 roku, a od kwietnia jego transmisja znajduje się pod stałą obserwacją WHO.

Wariant BA.5 jest blisko spokrewniony z wariantem BA.4. Obie mutacje omikrona wykazują wyraźnie większą odporność na przeciwciała wytworzone za sprawą szczepień przeciwko SARS-CoV-2 lub po przechorowaniu COVID-19. Oznacza to, że mogą łatwo wywoływać infekcję nawet u osób, które niedawno były zaszczepione lub przeszły zakażenie koronawirusem.

Subwarianty te nieco różnią się od BA.2.75 zwanego "Centaurusem", który pojawił się w Indiach na przełomie maja i czerwca 2022 roku. Kilka tygodni później jego obecność stwierdzono także w Europie. 26 czerwca 2022 BA.2.75 zidentyfikowano w Holandii.

Jak się chronić przed BA.5?

Eksperci zgodnie podkreślają, że dawkę przypominającą powinny przyjąć osoby, które w 2022 roku jeszcze nie szczepiły się przeciwko COVID-19. Nawet jeśli wcześniej byliśmy w pełni zaszczepieni, to tylko przez 6-7 miesięcy od ostatniej dawki możemy być lepiej chronieni przed zakażeniem.

Wariant BA.5 rozprzestrzenia się na tyle szybko, że warto rozważyć powrót do stosowania maseczek higienicznych w zamkniętych pomieszczeniach oraz w miejscach, w których na zewnątrz gromadzi się dużo ludzi. Istotne może być również zwracanie uwagi na zachowanie dystansu społecznego oraz przestrzeganie zasad higieny.

źródło: Mayo Clinic / Nature / Yale Medicine

Więcej o: