Więcej o COVID-19 przeczytasz na głównej stronie Gazeta.pl.
Na dorocznej konferencji American Physiological Society "Experimental Biology" w Filadelfii naukowcy z Uniwersytetu Utah School of Medicine (USA) mówili o swoim najnowszym odkryciu, wskazując na ogromny potencjał diagnostyczny kryjący się w ślinie. Dowodzili, że ślina zawiera biomarkery, które można wykorzystać do monitorowania chorych z COVID-19.
Naukowcy przeanalizowali próbki śliny pobrane od 130 pacjentów szpitala uniwersyteckiego w Salt Lake City. U połowy osób, u których zdiagnozowano COVID-19, znaleźli znaczące ilości białek o nazwie liganty efryny, przy czym stężenie tych białek było najwyższe u najciężej chorych pacjentów.
Efryny (inna nazwa to liganty efryny) to rodzina białek wiążąca się z receptorem Eph, którego zadaniem jest przekazywaniem sygnałów z zewnątrz komórki do jej wnętrza. Układ Eph/efryna reguluje wiele procesów rozwojowych i homeostazę tkanek. Jego nieprawidłowe działanie powiązano z różnymi chorobami, w tym z rakiem i stanami zapalnymi oraz urazami.
Naukowcy uważają, że efryny (efryna-A1 i efryna-B2) wykrywane w ślinie, mogą służyć jako pomocnicze biomarkery do monitorowania COVID-19 i przewidywania przebiegu choroby. Badanie śliny ma jeszcze tę zaletę, że jest łatwe i nieinwazyjne, co jest ważne w przypadku ciężko chorych pacjentów.
Pojawiające się coraz to nowsze warianty koronawirusa mogą okazać się trudne do wykrycia przez konwencjonalny test na COVID-19. Stąd pomysł, aby właśnie test śliny służył jako dodatkowy wskaźnik.
- Efryny są wykrywalne w próbkach śliny i mogą służyć jako pomocnicze markery do monitorowania postępu choroby COVID-19 - mówi dr hab. Erika Egal, współautorka badania.
Badaczka uważa, że potrzebne są dalsze badania, mające na celu "sprawdzenie ligantów efryny jako biomarkera ciężkości uszkodzenia płuc oraz lepsze zrozumienie patofizjologii zakażenia SARS-CoV-2".
- Ślina jest pełna informacji wykraczających poza wykrycie samej infekcji COVID-19 - przekonują naukowcy. W ślinie można znaleźć komórki odpornościowe, cytokiny i inne białka stanu zapalnego, a ich oznaczenie nie jest już takie trudne. Na tej podstawie można wnioskować o stanie zdrowia pacjenta. Naukowcy mają nadzieję, że ich odkrycie pomoże lepiej zrozumieć procesy biologiczne odpowiedzialne za ciężki przebieg COVID-19.
Źródła: MedicalXPress.com, Experimental Biology