Więcej na temat zdrowia przeczytasz na głównej stronie Gazeta.pl.
W Wielkiej Brytanii dziewięć proc. populacji nie wzięło do tej pory ani jednej dawki szczepionki przeciw COVID-19, mimo zachęt i bezpłatnego dostępu. Brytyjscy eksperci zauważają, że niechęć do szczepień i lekceważenie pandemicznych obostrzeń może być powiązane z traumatycznymi doświadczeniami w dzieciństwie. Pokazało to niewielkie badanie zrealizowane na zlecenie Public Heatlh Wales (krajowa agencja zdrowia publicznego w Walii). Publikacja na ten temat ukazała w czasopiśmie "BMJ Open".
Urazy z dzieciństwa często stoją za różnymi ryzykownymi zachowaniami w dorosłym wieku, w tym za takimi, które dotyczą własnego zdrowia. - Niekorzystne doświadczenia z dzieciństwa (adverse childhood experiences - ACEs) mogą mieć ogromny wpływ na przyszłą wiktymizację i skłonność do przemocy, a także na zachowania związane ze zdrowiem - czytamy na stronie Centers for Disease Control and Prevention (CDC).
- Złe doświadczenia w dzieciństwie są silnie powiązane z gorszym zdrowiem psychicznym. Niektóre badania sugerują, że złe traktowanie dzieci może podważyć ich późniejsze zaufanie do instytucji społecznych, w tym do opieki zdrowotnej i innych usług publicznych - piszą autorzy badania w swoim artykule.
Aby zrozumieć niektóre zachowania, obserwowane podczas pandemii COVID-19, eksperci sprawdzili, czy za odmową szczepień i za lekceważeniem przepisów sanitarnych mogą stać dziecięce traumy. Badaniem objęto grupę 2285 mieszkańców Walii w wieku powyżej 18 lat. W ankietowanej grupie przeważały kobiety. Ankietę przeprowadzono między grudniem 2020 r. a marcem 2021 roku. Pytania dotyczyły dziewięciu różnych doświadczeń z dzieciństwa, a także poziomu zaufania do informacji na temat COVID-19, pochodzących od państwowych instytucji ds. zdrowia (np. National Health Service - wspólna nazwa dla trzech z czterech systemów służby zdrowia w Wielkiej Brytanii, NHS). Ponadto respondenci byli pytani, czy uważają za słuszne wprowadzenie obowiązku noszenia masek oraz stosowania się do zasad dystansu fizycznego podczas pandemii, a także jaki jest ich stosunek do szczepień.
Za niekorzystne doświadczenia z dzieciństwa (ACEs) uznaje się: zaniedbywanie przez opiekunów, maltretowanie fizyczne i psychiczne, napaść seksualną, przemoc w rodzinie, nadużywanie substancji odurzających i alkoholu przez członków najbliższej rodziny oraz konflikt z prawem. To także rozwód w rodzinie i porzucenie przez jednego z rodziców oraz dorastanie w domu, w którym ktoś z domowników cierpi na zaburzenia psychiczne. W ankiecie użytej w walijskim badaniu pytano o dziewięć różnych destrukcyjnych zdarzeń z dzieciństwa.
Co druga ankietowana osoba nie miała złych wspomnień z dzieciństwa. Jednak jedna na dziesięć osób przeżyła co najmniej cztery z wyżej wymienionych niekorzystnych zdarzeń w dzieciństwie (ACEs). Pozostali ankietowani zgłaszali od jednego do dwóch-trzech traumatycznych doświadczeń, które przeżyli jako dzieci.
Wyniki ankiety przywiodły ekspertów do następującej konkluzji: im więcej złych wspomnień z dzieciństwa, tym mniej zaufania do oficjalnych informacji na temat COVID-19. To przede wszystkim te osoby czują się niesprawiedliwie ograniczane w swojej wolności przez instytucje rządowe i chcą zniesienia obowiązku noszenia masek oraz unikają szczepień.
Ci, którzy mieli za sobą cztery lub więcej złych doświadczeń z dzieciństwa, byli także dwa razy bardziej skłonni podważać zasady wprowadzone na czas pandemii COVID-19 niż osoby, które nie miały tego typu wspomnień. Niechęć do szczepień była trzy razy wyższa wśród osób, u których liczba urazów w dzieciństwie wynosiła cztery lub więcej. Ten wskaźnik był też wyższy w młodszych grupach wiekowych (18-29 lat). Starsi, nawet ci najbardziej straumatyzowani w dzieciństwie, częściej się jednak szczepili.
Źródła: The Guardian, BMJ Open