Odkryto, jak zapobiegać zakrzepom krwi związanym z COVID-19

Wysoka dawka heparyny drobnocząsteczkowej czterokrotnie przewyższająca standardowo stosowane ilości leku zmniejszyła liczbę poważnych zdarzeń zakrzepowo-zatorowych u hospitalizowanych pacjentów z COVID-19 z grup wysokiego ryzyka. Wyjątkiem byli pacjenci z oddziałów intensywnej terapii. Naukowcy uważają, że czas zmienić profilaktykę przeciwzakrzepową przede wszystkim u umiarkowanie chorych na COVID-19.

Więcej podobnych tematów na stronie głównej Gazeta.pl

COVID-19 niesie ze sobą wysokie ryzyko tworzenia się zakrzepów grożące choremu udarem mózgu, zawałem serca i uszkodzeniami narządów wewnętrznych. Zakrzepica dotyka przy tym nie tylko ciężko chorych pacjentów, ale także osoby umiarkowanie chorujące na COVID-19 jak dowodzą najnowsze badania. Naukowcy z Feinstein Institutes for Medical Research w Manhasset w stanie Nowy Jork donoszą, że znaleźli biomarker, który wyraźnie wskazuje na wyższe ryzyko pojawienia się groźnych skrzepów we krwi u osób z koronawirusową infekcją, przy czym podkreślają, że problem dotyczy nie tylko najciężej chorych.

- Zakrzepy krwi mogą się zdarzyć także hospitalizowanym pacjentom z umiarkowanym COVID-19 - dowodzą badacze w artykule opublikowanym w czasopiśmie "JAMA Internal Medicine".

Badania były częścią wieloośrodkowego, randomizowanego badania klinicznego HEP-COVID. Objęły grupę licząca 253 dorosłe osoby, hospitalizowane z powodu COVID-19 od maja 2020 roku do maja 2021 roku w jednym z 12 ośrodków akademickich w USA. Średni wiek badanych wyniósł 66,7 lat, 54 proc. stanowili mężczyźni. Wszyscy badani mieli ponad czterokrotnie przekroczony poziom D-dimerów we krwi. Do badanej grupy włączono też osoby, u których doszło do nadmiernego krzepnięcia krwi w wyniku sepsy.

Pomocny biomarker

Takie choroby jak zakrzepica, w tym żylna choroba zakrzepowo-zatorowa (zakrzepica żył głębokich, zatorowość płucna), a także tętnicza choroba zakrzepowo-zatorowa (zawał serca, udar niedokrwienny) to częste przypadki wśród pacjentów hospitalizowanych z powodu COVID-19. Wśród przyczyn wymienia się choroby współistniejące, unieruchomienie chorych, "burzę cytokinową" (nadmierna, niekontrolowana reakcja układu immunologicznego), zmiany śródnabłonkowe wywołane przez wirusa. Naukowcy odkryli, że istnieje pewien biomarker, którego poziom wyraźnie wskazuje na ryzyko rozwoju zakrzepicy.

- Podwyższone poziomy D-dimerów w osoczu, a zwłaszcza czterokrotne przekroczenie górnej granicy normy, oznaczają ponaddwukrotnie wyższe ryzyko żylnej choroby zakrzepowo-zatorowej lub śmierci - piszą naukowcy w artykule.

D-dimery to pozostałości fibryny (inaczej włóknika) powstające w wyniku rozkładu fibryny przez enzymy białkowe znajdujące się w osoczu. Jest to końcowy proces rozkładania przez organizm skrzepu, znajdującego się we krwi (fibrynoliza).

Zobacz wideo Lekarz: Ryzyko wystąpienia zakrzepów przy covid-19 wynosi 16,5 procenta

Zapobieganie zakrzepicy u chorych z COVID-19

Głównym celem badawczym było sprawdzenie, czy w przypadku pacjentów hospitalizowanych z COVID-19 podanie heparyny drobnocząsteczkowej (LMWH) w dawkach profilaktycznych zmniejsza częstość występowania chorób zakrzepowo-zatorowych oraz zgonów, w porównaniu ze średnimi (standardowymi) dawkami leku. Pacjenci otrzymywali enoksaparynę (lek przeciwzakrzepowy do podawania pozajelitowego) podskórnie dwa razy dziennie lub częściej. 

W tym badaniu klinicznym ustalono, że heparyna drobnocząsteczkowa (LMWH) w dawce terapeutycznej poważnie zmniejszyła ryzyko choroby zakrzepowo-zatorowej oraz ryzyko zgonu wśród hospitalizowanych pacjentów z umiarkowanym COVID-19 i bardzo wysokim stężeniem D-dimerów we krwi, w porównaniu ze standardową profilaktyką przeciwzakrzepową z użyciem heparyny. Nie zauważono jednak zmian w przypadku ciężko chorych pacjentów z COVID-19, którzy musieli być leczeni na oddziale intensywnej terapii.

- Może to oznaczać, że efekty leczenia heparyną drobnocząsteczkową są korzystne jedynie na wczesnym etapie choroby. Mogą bowiem zapobiec zakrzepicy zarówno makronaczyniowej, jak i mikronaczyniowej, zanim dojdzie do nieodwracalnego stanu hiperzapalnego i "burzy cytokinowej" - piszą naukowcy, podkreślając, że potrzebne są nowe strategie przeciwzakrzepowe u pacjentów z COVID-19, znajdujących się w stanie krytycznym.

Źródła: MedicalXPress.com, JAMA Internal Medicine

Więcej o: