Kolejne odkrycie na drodze do poznania i pokonania choroby Alzheimera

W chorobie Alzheimera prawdopodobnie dochodzi do zgubnego w skutkach sprzężenia zwrotnego: gromadzące się w mózgu cząstki szkodliwego białka są zbyt wolno usuwane przez krążącą krew, powoduje to zanik lub zwężenie naczyń krwionośnych, a to jeszcze bardziej utrudnia proces oczyszczania.

- Zniszczenie naczyń krwionośnych w mózgu komplikuje chorobę - dowodzą autorki badania, María Isabel Álvarez Vergara oraz Alicia E. Rosales-Nieves z Instytutu Biomedycyny w Sewilli (IBiS). Na łamach czasopisma "Nature Communications" opublikowały artykuł, w którym opisują odkryty przez siebie nowy mechanizm choroby Alzheimera.

Jedną z charakterystycznych cech choroby jest gromadzenie się toksycznych płytek amyloidowych (blaszki starcze) w mózgu. Zwykle mózg radzi sobie ze szkodliwymi strukturami usuwając je dzięki pracy systemu krwionośnego. Jest więc niezwykle ważne, aby ten działał sprawnie. Niestety, choroba uszkadza także naczynia włosowate, które z trudnością się regenerują. Innymi słowy, dochodzi do zaburzenia procesu tzw. angiogenezy naczyń krwionośnych w mózgu.

Ogólnie rzecz biorąc angiogeneza jest to proces tworzenia się naczyń włosowatych podczas życia embrionalnego. Ale do angiogenezy dochodzi też w innych okolicznościach, na przykład podczas regeneracji i gojenia się rany, rozwoju nowotworu, regeneracji macicy, czy agregacji płytek krwi. Angiogeneza to także proces regeneracji uszkodzonych naczyń krwionośnych w mózgu.

- Z naszych badań wynika, że choroba Alzheimera wywołuje dysfunkcję angiogenezy, która oznacza utratę naczyń krwionośnych zamiast tworzenia nowych, niewątpliwie pogłębiając patologię - uważają badaczki.

Jak można wykorzystać to odkrycie? Badaczki przekonują, że śledząc tzw. szlaki molekularne odpowiedzialne za angiogenezę, można opracować nową terapię, łagodzącą skutki choroby. - Genetyczne korzenie choroby Alzheimera mogą łączyć się z problemami naczyniowymi - jak przekonują autorki badania.

- Fakt, że amyloidowe płytki powodują utratę naczyń krwionośnych, tworzy błędne koło: mniejsza liczba naczyń zmniejsza zdolność oczyszczania mózgu, pozwalając na gromadzenie się większej ilości toksycznych substancji, które z kolei niszczą naczynia i pogarszają sytuację - czytamy w artykule. Ponadto mniej naczyń krwionośnych oznacza, że pewne fragmenty mózgu są gorzej odżywiane i mają mniej tlenu do dyspozycji. Tak dochodzi do pogarszania się stanu chorego.

Zobacz wideo Zrozumieć Alzheimera - zobacz fragment filmu z eksperymentu

Źródła: MedicalXPress.com, Nature Comminications

Więcej o: