Lek w pigułce na COVID-19 dostępny jeszcze w tym roku - zapowiada szef firmy Pfizer

Jeśli wszystko pójdzie dobrze nowy lek na COVID-19 w postaci pigułki będziemy mieć pod koniec tego roku - zapowiada firma Pfizer. Trwają wczesne badania kliniczne leku, który będzie mógł być podawany doustnie przy pierwszych oznakach infekcji. Wersja dożylna natomiast przeznaczona ma być dla hospitalizowanych pacjentów z COVID-19.

Lek przeciwwirusowy na COVID-19 miałby być podawany w formie pigułki, co jest ogromną zaletą. Wykorzystywany obecnie do leczenia ciężko chorych na COVID-19 remdesivir jest lekiem dożylnym i jego podawanie wymaga pobytu w szpitalu lub w placówce, która zapewnia opiekę porównywalną ze szpitalną. Podawany jest w formie wlewu dożylnego trwającego od 30 do 120 minut. Remdesivir zalecany jest pacjentom w ciężkim stanie, wymagającym hospitalizacji, natomiast nowy preparat Pfizera w pigułce miałby być używany już przy pierwszych oznakach infekcji COVID-19.

Robocza nazwa leku to PF-07321332. Jest to tzw. inhibitor proteazy (substancja hamująca aktywność enzymów proteolitycznych), wykazujący silne działanie przeciwwirusowe przeciwko SARS-CoV-2. Jest następcą dożylnie podawanego inhibitora proteazy opracowanego przez Pfizera, także ocenianego obecnie w badaniu klinicznym I fazy z udziałem hospitalizowanych pacjentów z COVID-19. Inhibitory proteazy wiążą się z enzymem wirusowym zwanym proteazą zapobiegając w ten sposób powielaniu się wirusa w komórce. 

Testowany doustny lek PF-07321332 w badaniach in vitro wykazał silną aktywność przeciwwirusową przeciwko SARS-CoV-2, ale także przeciwko innym koronawirusom, co sugeruje, że może być pomocny w leczeniu COVID-19, ale także - potencjalnie - może być użyty do zwalczania przyszłych koronawirusowych zagrożeń - informuje firma w komunikacie prasowym.

- Biorąc pod uwagę sposób, w jaki mutuje SARS-CoV-2 i ciągły globalny wpływ COVID-19, wydaje się, że dostęp do różnych opcji terapeutycznych, zarówno teraz, jak i po zakończeniu pandemii, będzie miał kluczowe znaczenie - mówi dr. n. med. Mikael Dolsen, dyrektor naukowy w firmie Pfizer.

- Zaprojektowaliśmy PF-07321332 jako potencjalną terapię doustną, którą można by przepisywać przy pierwszych oznakach infekcji osobom niewymagającym hospitalizacji lub intensywnej opieki medycznej. Jednocześnie dożylna wersja tego leku (PF-07304814) jest potencjalną nową opcją leczenia dla pacjentów hospitalizowanych - wyjaśnia dr Dolsen, który jest też szefem ogólnoświatowych badań medycznych w firmie Pfizer.

Zobacz wideo

Źródła: Pfizer, medicalXpress.com

Więcej o: