Szczepionka na COVID-19 w tabletce została opracowana przez Oravax Medical, spółkę joint venture, która powstała dzięki porozumieniu pomiędzy izraelsko-amerykańską firmą Oramed oraz indyjską Premas Biotech. Jak zapewniają pomysłodawcy, w badaniu przedklinicznym szczepionka doustna doprowadziła do powstania przeciwciał anty-SARS-CoV-2 już po podaniu pojedynczej dawki.
- Niewątpliwą zaletą szczepionki w postaci pigułki jest łatwość jej przyjmowania. Właściwie można by "zażywać" tego typu preparaty samodzielnie w domu. Ponadto tabletki nie sprawiają takich problemów przy transporcie. Przewozi się je w normalnej lodówce i przechowuje w temperaturze pokojowej - zapewniają twórcy preparatu.
Kandydat na szczepionkę przeciw COVID-19 firmy Oravax jest ukierunkowany na trzy białka strukturalne wirusa. W pilotażowym badaniu na zwierzętach doustna szczepionka wywołała odpowiedź immunologiczną w postaci immunoglobuliny typu G (IgG), chroniącej przed infekcją oraz immunoglobuliny typu A (IgA).
Komentujący to wydarzenie naukowcy z Uniwersytetu Wschodniej Anglii piszą o takich potencjalnych korzyściach szczepionki doustnej jak łatwość i szybkość podawania. Ponadto jest to opcja dobra dla osób panicznie bojących się zastrzyków. Niemniej jednak najpierw odpowiednio zaprojektowane badania muszą wykazać, że szczepionka doustna na COVID-19 działa u ludzi i jest bezpieczna.
Jak dotychczas szersze dane na temat szczepionki w tabletce nie zostały nigdzie opublikowane. Preparat wykazał się skutecznością podczas badań na zwierzętach, ale to nie oznacza, że będzie podobnie działać u ludzi. Badania kliniczne, zapowiedziane na drugi kwartał 2021 roku, to dopiero początek długiej drogi. Kolejne etapy prac mogą zająć nawet rok.
Nad szczepionkami w postaci tabletki czy sprayu do nosa pracują naukowcy z Oksfordu, pomysłodawcy szczepionki na COVID-19 produkowanej przez koncern AstraZeneca. Z kolei firma ImmunityBio prowadzi badania kliniczne I fazy doustnej wersji szczepionki, pomyślanej tak, aby służyła jako szczepionka przypominająca, stosowana po szczepionce domięśniowej. Z kolei firma Vaxart, też pracująca nad szczepionką doustną na COVID-19, zawiesiła prace nad nią pod koniec 2020 roku z powodu niskiej skuteczności preparatu. Mimo obiecujących wyników z badań na zwierzętach ta szczepionka doustna nie wzbudziła pożądanej reakcji immunologicznej u ludzi.
Źródła: ScienceAlert.com, oramed.com