Jakie grupy społeczne są najbardziej narażone na COVID-19 - analiza czynników socjodemograficznych

Starszy samotny mężczyzna, mieszkający na gęsto zaludnionym obszarze, należący do grupy etnicznej, cierpiący na otyłość i schorzenia nerek - oto portret osoby najczęściej zakażającej się COVID-19. Taki obraz wyłonił się z brytyjskich badań obserwacyjnych, przeprowadzonych na grupie 3802 osób.

Poddane analizie dane pochodzą z okresu od 28 stycznia do 4 kwietnia, a zgromadzone zostały dzięki elektronicznej dokumentacji medycznej, pozyskanej od lekarzy rodzinnych w Angli. Badanie przeprowadzili naukowcy z Uniwersytetu w Oxfordzie, a wyniki zostały opublikowane w czasopiśmie The Lancet Infectious Diseases.

Celem badania było sprawdzenie, które grupy społeczne są najbardziej narażone na infekcję SARS-CoV-2, a po odpowiedzeniu sobie na to pytanie, znalezienie sposobów zapobiegania dalszym zakażeniom w tak wyłonionych społecznościach.

Krytyczny wiek to 40-64 lata

Wśród pacjentów hospitalizowanych z powodu COVID-19 przeważali starsi mężczyźni ze schorzeniami podstawowymi, takimi jak nadciśnienie oraz cukrzyca. Najnowsza analiza, prowadzona w oparciu o dane lekarzy rodzinnych, zmieniła nieco ten obraz. Naukowcy zauważyli bowiem, że większość podstawowych chorób nie zwiększała znacząco podatności na zakażenie.

Najbardziej narażone na koronawirusową infekcję okazały się osoby w wieku od 40 do 65 lat.  Stosunkowo mało było zainfekowanych dzieci (około 5 proc. w porównaniu do 18,5 proc. osób w wieku 40-64 lata). Wśród mężczyzn pozytywny wynik testu na koronawirusa miało 18 proc. w porównaniu do 13 proc. kobiet.

Także w porównaniu do osób rasy białej, z których 15,5 proc. uzyskało pozytywny wynik testu na COVID-19, odsetek osób rasy czarnej był znacząco wyższy i wyniósł aż 62 proc. Bardziej zagrożeni okazali się też mieszkańcy miast i grupy najuboższe.

Zobacz wideo Świat się zatrzymał, a przyroda łapie oddech

Krytyczne choroby: przewlekła choroba nerek oraz otyłość

Z pozytywnym wynikiem testu związane też były wyraźnie dwie choroby podstawowe: przewlekła choroba nerek oraz otyłość. Spośród 207 osób cierpiących na chorobę nerek 33 proc. uzyskało wynik dodatni, w porównaniu z 14,4 proc. osób ze zdrowymi nerkami. 21 proc. osób otyłych uzyskało wynik dodatni w porównaniu z 13 proc. osób o normalnej wadze.

"Jasne jest, że niezależnie od konkretnych czynników ryzyka, pandemia COVID-19 zaostrza istniejące nierówności społeczno-ekonomiczne, a to wymaga zarówno zbadania, jak i złagodzenia w nadchodzących miesiącach i latach" - mówi dr Rachel Jordan z University of Birmingham w Wielkiej Brytanii.

Dalsze badania powinny uwzględniać także takie czynniki jak zatrudnienie w miejscach lub w zawodach wysokiego ryzyka, poziom wykształcenia, dochód, różnice w dostępie do opieki zdrowotnej, grupa etniczna - postulują autorzy analizy.

Źródła: MedicalXpress.com, The Lancet Infectious Diseases

Więcej o: