Polscy lekarze uratowali chłopca, który połknął żrące granulki. To pierwsza tego typu operacja na świecie

Lekarze z Polski przeprowadzili pionierski zabieg transplantacji u 7-letniego chłopca, który sześć lat temu połknął żrącą substancję do udrażniania rur. Preparat poparzył jego narządy wewnętrzne. To ogromny sukces i przełom w medycynie światowej.
Zobacz wideo

W Śląskim Centrum Chorób Serca w Zabrzu przeprowadzono pierwszą na świecie rozległą transplantację narządów szyi połączoną z przeszczepieniem zmodyfikowanego szpiku. Dokonał tego zespół lekarzy z Centrum Onkologii w Gliwicach pod kierownictwem wybitnego chirurga, prof. Adama Maciejewskiego. Ich pacjentem był 7-letni chłopiec.

Dziecko sześć lat temu połknęło granulat ługu sodowego, który służy do udrażniania rur. Preparat "wypalił" i doprowadził do martwicy nasady języka, krtani, gardła, tchawicy oraz przełyku chłopca aż do poziomu żołądka. Od tego momentu roczne dziecko nie było w stanie jeść stałych pokarmów. Żywione było wyłącznie dojelitowo, a oddychać musiało przez rurkę tracheotomijną.

Na czym polegał zabieg?

Podczas tej przełomowej transplantacji chirurdzy przeszczepili chłopcu i zrekonstruowali narządy oraz tkanki zniszczone przez substancję. Przy okazji hematolodzy przeszczepili mu również szpik. Miało to pomóc w całkowitym lub chociaż częściowym wyeliminowaniu konieczności podawania leków, które zapobiegają odrzuceniu nowych narządów i tkanek.

Operację przeprowadzili lekarze z Kliniki Chirurgii Onkologicznej i Rekonstrukcyjnej oraz Kliniki Transplantacji Szpiku i Onkohematologii w gliwickim Centrum Onkologii. W placówce tej nie ma oddziału dla dzieci, dlatego zabieg miał miejsce w Śląskim Centrum Chorób Serca w Zabrzu.

Ta pionierska operacja to szansa na lepsze życie dla chłopca. Jest również nadzieją dla wszystkich innych małych pacjentów, dotkniętych podobnymi, tragicznymi skutkami spożycia niebezpiecznych i żrących środków.

Więcej o: