Hipokamp nazywany także rogiem Ammona swoją nazwę zawdzięcza konikowi morskiemu, ponieważ mają praktycznie identyczny kształt. Przede wszystkim jednak hipokamp jest jednym z elementów układu limbicznego (jest więc częścią mózgowia), który odpowiada między innymi za powstawanie i interpretowanie emocji. Hipokamp to podwójny narząd – po jednym na oba płaty skroniowe. Składa się ze stopy, koryta i strzępka. Formacja hipokampu (albo hipokampalna) jest terminem szerszym i oprócz samego hipokampu obejmuje również zakręt zębaty i korę śródwęchową.
Pierwsze wzmianki o tej wyjątkowej strukturze pojawiły się pod koniec XVI wieku. Mimo to dalej stanowi zagadkę i budzi ogromną ciekawość badaczy. Czym jest hipokamp i jak działa?
Podstawową i najważniejszą funkcją hipokampu jest zapamiętywanie. To właśnie ten element ludzkiego mózgu odpowiada za tzw. pamięć deklaratywną, czyli tę związaną ze zderzaniami oraz z orientacją w terenie. To dzięki niemu pamiętamy drogę do domu czy do pracy.
Hipokamp posiada zdolność przetwarzania informacji znajdujących się w pamięci krótkotrwałej i te bardziej istotne przenosić do pamięci długoterminowej, m.in. w ten sposób tworzą się wspomnienia, a także możliwe jest uczenie się i poszerzanie swojej wiedzy.
Hipokamp to delikatna struktura. Najbardziej szkodzi mu niedotleniene, niedokrwienie, urazy czy choroby, jak np. zapalenie mózgu. Niektóre badania pokazują, że długotrwały stres także może mieć niekorzystny wpływ na jego funkcjonowanie. Tego rodzaju problemy najczęściej obserwowane są u osób z zespołem Cushinga, u których nadnercza wytwarzają zbyt dużo hormonu stresu, czyli kortyzolu. Pobudza on tzw. oś stresu (złożoną z podwzgórza, przysadki i nadnerczy), a to może prowadzić do zmniejszenia rozmiaru hipokampu. Osoby z tym schorzeniem bardzo często mają problemy ze skórą (m.in. trądzik, rumień, skłonność do siniaków). Typowe dla zespołu Cushinga zaburzenia hormonalne bardzo często wywołują problemy ze stawami, zaburzenia psychiczne (jak depresja, stany lękowe). W przypadku kobiet ogromnym problemem jest nadmierne owłosienie, które pojawia się tam, gdzie normalnie występuje jedynie u mężczyzn, czyli nad wargą czy na brodzie i policzkach.
Ale nie tylko. Uszkodzenie czy zmiany w obrębie hipokampu mają bezpośredni związek z rozwojem choroby Alzheimera. Schorzenie zaliczane jest do chorób neurodegeneracyjnych i stopniowo prowadzi do niszczenia i w końcu obumierania komórek nerwowych w mózgu. Badacze dowiedli, że winę za niszczenie neuronów odpowiada specyficzny rodzaj białka, które odkłada się we włóknach nerwowych i uniemożliwia komórkom nerwowym prawidłowe działanie. Co gorsza, mimo licznych badań i testów medycyna nie poznała jeszcze w pełni mechanizmu choroby i nie potrafi jej leczyć ani w znaczącym stopniu zatrzymać jej postępowania.
Osoby cierpiące na tę chorobę mają przede wszystkim problemy z pamięcią. Początkowo są to tylko drobiazgi, przez co chorzy często lekceważą pierwsze objawy i trafią do specjalisty stosunkowo późno. Kiedy choroba jest bardzo rozwinięta przestają rozpoznawać nawet swoich najbliższych. Ogromna grupa chorych ma także depresję oraz stany lękowe. Niekiedy pojawiają się także halucynacje. W późniejszej fazie choroby zajęciu mogą ulec także inne organy. Bardzo często zdarza się, że chorzy na alzheimera zmagają się także z zapaleniem płuc. Co ciekawe, badania pokazują, że pacjenci z tą chorobą neurodegeneracyjną mają znacznie mniejszy hipokamp niż zdrowa osoba.
Nieprawidłowości w jego obrębie obserwuje się także u osób chorujących na depresję czy różnego rodzaju zaburzenia psychiczne, jak np. schizofrenia, czy choroby neurologiczne (np. padaczka).
Mimo że hipokamp znany jest medycynie od wieków, to sposób jego działania dalej stanowi sporą tajemnicę. Naukowcy nie są w stanie odpowiedzieć na pytanie, czy za chorobę odpowiadają właśnie zmiany w obrębie tej struktury, czy może sama choroba niszczy hipokamp.
To również może cię zainteresować: