Druga młodość czy czas na szybkie numerki... do doktora? Mężczyzna 50+ bez owijania w bawełnę

Pół wieku to nie koniec świata. Jeśli do tej pory nie doprowadziłeś swojego organizmu do ruiny, a teraz weźmiesz się za siebie i zrozumiesz, że niewiele grzechów zdrowotnych rzeczywiście uchodzi bezkarnie, wiele dobrego przed tobą.

Artykuł został zaktualizowany w 2023 roku. Jego pierwsza wersja ukazała się w 2017 roku.

Kobiety o swoim starzeniu chętniej rozmawiają, konsultują się, robią badania profilaktyczne, z wiekiem zmieniają zwyczaje, np. żywieniowe, zapisują do grup wsparcia i... dłużej żyją.

Pięćdziesięciolatek, któremu się poszczęściło, to człowiek spełniony. W pracy doceniają jego doświadczenie i emocjonalną stabilność. Zwykle jest już niezależny finansowo, świadom swoich potrzeb. Skąd zatem już w tej dekadzie życia tyle frustracji i rozczarowań? Jeśli sukces wciąż nie nadszedł, trudno wierzyć w lepsze jutro.

Zobacz wideo

Mężczyzna 50+. Czas płacenia rachunków

Po 50. urodzinach wystarczy spojrzeć w lustro, by zauważyć naturalne oznaki starzenia. Skóra staje się mniej sprężysta, mięśnie wiotczeją, włosy się przerzedzają... Zmiany są szczególnie widoczne u mężczyzn, którzy przyspieszali proces starzenia paląc, nadużywając alkoholu, nie dbając o dobry sen, doprowadzając do niedoborów żywieniowych, choćby przeciwutleniaczy, dobrego białka, składników mineralnych etc.

Niejeden mężczyzna zaczyna mieć problem z emocjami, widząc, że traci fizyczną siłę. Pojawia się:

  • nerwowość,
  • przygnębienie,
  • smutek,
  • apatia,
  • agresja,
  • wreszcie stany depresyjne.

Uwaga, andropauza

Andropauzie, czyli męskiemu przekwitaniu, zaprzeczają czasem nawet specjaliści, chociaż dowiedziono, że poziom testosteronu obniża się już ok. 30. roku życia, a jej wyraźne objawy (gorsza forma i nastrój) obserwuje się u mężczyzn między 45., a 55. rokiem życia i mogą się one utrzymywać bardzo długo.

Męskość to nie tylko testosteron, ale z całą pewnością daje napęd do działania. Ma spore znaczenie dla sprawności fizycznej i popędu seksualnego, a także możliwości seksualnych i produkcji spermy. Dzięki niemu możliwy jest wzrost masy mięśniowej i magazynowanie dla nich energii, a zarazem redukcja zbędnej tkanki tłuszczowej. Stąd: starzejący się mężczyźni łatwiej się zaokrąglają.

Na pewno nie zaszkodzi, jeśli panowie będą więcej się ruszać. Dojrzały mężczyzna, wybierając aktywność fizyczną, powinien skoncentrować się na głównych celach, czyli poprawie ogólnej wydolności organizmu, zmniejszenia masy tłuszczowej i usprawnieniu pracy układu sercowo-naczyniowego. Uznaje się, że dyscypliny szczególnie w tym pomocne to:

  • jazda na rowerze,
  • spacery,
  • marszobiegi,
  • pływanie.

"Męska menopauza" może mieć związek także z innymi ubywającymi substancjami hormonalnymi, jak melatonina, DHEA, hormony tarczycy, hormon wzrostu, a nawet z witaminą D. Nie można nią jednak tłumaczyć wszystkich problemów.

Mężczyzna 50 + i problemy w sypialni

Niebieska tabletka nie rozwiązuje wszystkich problemów. Ba, może je maskować. Wspaniale, gdy pozwala ci stanąć na wysokości zadania, a nawet imponować formą, ale pamiętaj, że prawidłowa erekcja to ważny tester stanu zdrowia mężczyzny. Na impotencję, czyli stan, gdy nieudany jest co najmniej co czwarty stosunek seksualny, jest jeszcze za wcześnie. Zdrowy mężczyzna może cieszyć się seksem do późnej starości. Niemożność odbywania stosunków płciowych może świadczyć o stanie chorobowym, w tym poważnym. Rozwiązaniem nie są dostępne bez recepty leki na zaburzenia erekcji. Mogą wprawdzie czasowo rozwiązać problemy w sypialni, ale układu sercowo-naczyniowego nie zregenerują.

Wśród powszechnych przyczyn zaburzeń erekcji są problemy z krążeniem, spowodowane choćby nadciśnieniem, paleniem papierosów, chorobami naczyń krwionośnych i serca. Spory wpływ na potencję mają także:

  • choroby kręgosłupa,
  • zaburzenia hormonalne,
  • schorzenia neurologiczne
  • cukrzyca.

Niejeden mężczyzna mocno się zdziwił, gdy od seksuologa, zamiast z dawkowaniem sildenafilu (powszechnie nazywanego viagrą, chociaż to tylko jeden z preparatów z tą substancją czynną), wyszedł ze stosem zleceń na badania i receptą na leki ratujące życie.

Polaku, nie umieraj

Zaburzenia erekcji to ważny sygnał ostrzegawczy, który powinien zaprowadzić cię do kardiologa czy specjalisty chorób naczyń. Odpowiednie ukrwienie penisa zależy bowiem od prawidłowego krążenia w naczyniach krwionośnych.

Chociaż to rak budzi w rodakach największe emocje, niezależnie od płci, zabijają nas najczęściej choroby krążenia - prawie 50 proc. kobiet i mężczyzn.

Jeśli masz skończone 45 lat i:

  • palisz,
  • masz nadciśnienie,
  • wysoki poziom trójglicerydów i/lub cholesterolu,
  • jesteś otyły,
  • masz cukrzycę,
  • żyjesz w ciągłym stresie:

zawał serca jest na wyciągnięcie ręki. Oczywiście, wszystko można jeszcze zmienić. Są skuteczne leki. Nie zadziałają jednak bez zmian w stylu życia.

Uwaga! To nie seks prowadzi do zawału serca. Dowiedziono, że nawet pacjenci po zawale, którzy regularnie odbywają stosunki seksualne i stosują leki na receptę wspierające erekcję, mają szansę na lepsze, dłuższe życie niż ich koledzy, rezygnujący z takiej aktywności. Są bowiem bardziej zdyscyplinowani, zadbani i szczęśliwsi. Jest jednak jeden warunek: jesteś w stałym, wiernym związku, który zapewnia ci poczucie bezpieczeństwa. Skok w bok to przepis na zawał.

Dieta rozsądnego, dojrzałego mężczyzny

Twój wiek należy do czynników, których nie możesz modyfikować. Na całą resztę masz spory wpływ. Warto zacząć od zmiany diety.

Pamiętaj, że prosty przepis, by po prostu ograniczyć kalorie, wcale nie prowadzi do sukcesu. Głodzenie się zwalnia metabolizm i w efekcie sprawia, że coraz mniejsze porcje sprzyjają odkładaniu się tkanki tłuszczowej. Owszem, czasem sprawdzają się diety zakładające głodówkę, ale w przypadku mężczyzn aktywnych zawodowo (zwłaszcza pracujących fizycznie) to niedobry pomysł. Możliwy pod nadzorem dietetyka.

Jeśli chcesz redukować nadwagę, wskazane jest obniżanie kaloryczności posiłków, ale stopniowe, na początek o ok. 15 proc., by organizm łagodnie zniósł zmiany.

Mężczyźni wkraczający w okres andropauzy powinni wyraźnie zwiększyć ilość białka w diecie. Na talerzu powinny dominować: chude mięso, ryby, chude przetwory mleczne.

Tłuszcz nie jest twoim wrogiem. Ale musi to być dobry tłuszcz. Oleje roślinne i ryby morskie są źródłem tłuszczów, które działają niczym eliksiry młodości. Wspierają twoje serce, naczynia krwionośne, poprawiają odporność, a nawet wygląd skóry, zapobiegają nowotworom i miażdżycy, działają przeciwzapalnie.

Starzejący się męski organizm niejednokrotnie potrzebuje więcej witamin z grupy B , witaminy E, C i A. Zwiększa się też zapotrzebowanie na cynk, magnez czy selen. Obfitość warzyw i owoców? Tak, to zrobi ci dobrze. Pamiętaj, że ich kolor ma znaczenie, jednak najzdrowsza jest tęcza na talerzu.

Rusz się z głową

Niestety, nawet najzdrowsza dieta nie pomoże, jeśli nie wstaniesz z kanapy. Wciąż nie możesz się zmotywować? A czy wiesz, że na wydzielanie oraz utrzymywanie się we krwi określonego poziomu testosteronu ma wpływ nie tylko nastrój czy wiek, ale także aktywność fizyczna? Tak, sport nie tylko wpływa zbawiennie na niemal wszystkie komórki twojego organizmu. Wzmacnia także twoją męskość.

Oczywiście, poziom testosteronu nie rośnie od każdej formy aktywności. Męski hormon preferuje ćwiczenia krótsze, ale bardziej intensywne. Jeśli pragniesz pobudzić produkcję testosteronu za pomocą siłowni, to możliwe, ale realizacja planu zapewne zajmie trochę czasu. Obciążenia trzeba dostosować do aktualnej formy i zwiększać adekwatnie do krzepy oraz masy mięśniowej. Nim jednak wpadniesz w ręce trenera, konieczna jest konsultacja lekarska i ustalenie, od czego możesz zacząć. Podstawowe badania powinien zrobić każdy, kto wyraźnie zmienia styl życia i ma już obciążenia związane ze stanem zdrowia i wiekiem.

Zgodnie z biologicznym zegarem, warto, byś ćwiczenia zaplanował ok. 17.00 a 18.00. To najlepszy czas, by trening pomógł rozładować napięcie i uaktywnić hormony. Takie postępowanie zwiększa libido oraz potencję w godzinach wieczornych.

Nawet jeśli z pomocą lekarza dobrałeś dyscyplinę i początkową dawkę sportu, nigdy nie przesadzaj z jego intensywnością lub długością. Kontroluj tętno, by nie przekraczało wartości 110-120 uderzeń na minutę. W razie niespodziewanych dolegliwości (np. kłucie w klatce piersiowej, ból głowy etc.) - przerwij ćwiczenia. Wrócisz do nich, gdy poczujesz się lepiej. Jeśli wdrożysz sensowny plan profilaktyczny, to na pewno w końcu nastąpi.

Czytaj także:

Jesz i obniżasz cholesterol: te produkty pomogą

Witaminy z grupy B: dlaczego są takie ważne I gdzie ich szukać

Pozycje seksualne dla małego penisa

Więcej o: