Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Aby zadbać o kondycję fizyczną czy psychiczną w gruncie rzeczy nie trzeba wiele. Jeśli maratony i sporty ekstremalne nie są dla ciebie to bez obaw - czasami wystarczą podstawowe zasady takie jak zdrowe odżywianie, dzienna dawka ruchu czy chwila na łonie natury. Poniżej zdradzamy podstawową formę aktywności, która nie tylko niweluje cellulit i poprawia nastrój, ale także gwarantuje kondycję na zbliżające się wakacje.
Czasami najprostsze rozwiązania wypadają najlepiej i podobnie jest właśnie z ćwiczeniami. Chociaż niektórzy mają do sportu wrodzoną smykałkę, spora część osób musi się do aktywności niemalże zmuszać. Warto zatem zacząć od podstawowych i łatwych rzeczy takich jak przysiady - brzmi jak banał, ale da piękne efekty na lato i nie zniechęci do działania.
Przysiady to świetny sposobów na poprawienie równowagi i koordynacji ruchowej. Ćwiczenie, które niemal każdy pamięta z podstawówki, poprawia także krążenie, usprawnia funkcjonowanie układu nerwowego, a także wzmacnia kręgosłup i kolana. Aktywność niestety często jest wykonywana byle jak, a poprawna technika w tym przypadku to podstawa - w przeciwnym razie może wyjść z tego więcej szkód niż zalet.
Poprawne wykonywanie ćwiczenia to podstawa. Przysiady polegają na uginaniu i prostowaniu nóg w kolanach. Wówczas zaangażowane są przede wszystkim mięśnie nóg i pośladków. Jednak przy prawidłowej technice oraz systematyczności w ćwiczenie angażujemy także mięśnie brzucha i pleców. Dla bardziej zaawansowanych lub osób po kilku tygodniach solidnych treningów zaleca się dodanie obciążenia - zaangażujemy wtedy mięśnie pośladkowe - małe, średnie i duże, mięsień czworogłowy i dwugłowy uda, mięśnie czworoboczne grzbietu, mięśnie naramienne oraz biceps, czyli mięsień dwugłowy ramienia, a także łydki, plecy i brzuch.
Sumienne robienie przysiadów może pomóc w walce z cellulitem. Skórka pomarańczowa powstaje na skutek nierównomiernego rozkładania się podskórnej tkanki tłuszczowej głównie na udach i pośladkach, jednak gdy zaczniemy treningi i pobudzimy mięśnie do działania, kondycja skóry szybko się poprawi. Ćwiczenia fizyczne, takie jak przysiady pobudzają krążenie krwi, co sprawia, że komórki są odpowiednio dotlenione, a grudki tkanki tłuszczowej zostają rozbite.
To jednak nie koniec plusów - aktywność fizyczna pomaga również w pozbyciu się zbędnych kilogramów. Ruch wpływa także na samopoczucie i przypływ endorfin. Przysiady pozwolą także polepszyć koordynację ruchową oraz równowagę całego ciała. Kolejnym plusem jest wzmocnienie stawów oraz zwiększa odporność na wszelakie kontuzje. Chociaż początki mogą być trudne, warto zadbać o sumienność i powoli zwiększać ilość przysiadów wykonywanych dziennie. Można zacząć od 20, a pod koniec sezonu wykonywać 50 powtórzeń w kilku sesjach.