Dołącz do Zdrowia na Facebooku!
Mięśniaki macicy są jednym z najczęściej występujących niezłośliwych rozrostów nowotworowych, które występują u 20-40 proc. kobiet. W Polsce żyje z nimi ponad 5 milionów pań powyżej 20. roku życia. Część w ogóle nie wie że jest chora (u 15-20 proc. przypadków nie powodują one żadnych dolegliwości). Na odpowiednio wczesne wykrycie zmian pozwalają regularne badania ginekologiczne oraz wykonywanie przynajmniej raz w roku USG .
Mimo że współczesna medycyna oferuje pacjentkom różne metody leczenia to w Polsce często standardem pozostaje leczenie operacyjne. Niestety, dla wielu pacjentek zabieg obarczony jest dużym stresem , wiąże się z poczuciem utraty atrybutu kobiecości i pogrzebaniem marzeń o własnym potomstwie. W przypadku leczenia operacyjnego mięśniaków macicy 89 proc. zabiegów wykonywanych w Polsce stanowi histerektomia. W grupie tej znajdują się też młode kobiety, które nie zrezygnowały z założenia czy powiększenia rodziny (20-29 lat - ok. 17 proc., 30-39 lat - ok. 15 proc.).
Podczas sesji prof. Anita Olejek z Katedry i Oddziału Klinicznego Ginekologii, Położnictwa i Ginekologii Onkologicznej w Bytomiu, Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach przedstawiła możliwe niekorzystne następstwa histerektomii, takie jak negatywny wpływ na funkcję dna miednicy i inne aspekty zdrowotne, szczególnie jeśli równocześnie usuwa się jajniki . Objawy te mogą pojawić się wiele lat po histerektomii i zaburzać znacząco jakość życia. Powikłania występują u ok. 20 proc. pacjentek.
Do problemów natury typowo medycznej dochodzą te społeczne, jak i psychologiczne. Wśród kobiet, którym z powodu mięśniaków usunięto macicę, najczęściej pada stwierdzenie o odebraniu kobiecości, wręcz jej "amputacji". Ponieważ w ostatnich latach bardziej otwarcie podchodzi się do opinii i odczuć kobiet, należy je brać pod uwagę, zwłaszcza że pojawiły się nowe możliwości terapeutyczne. W Europie Zachodniej odnotowuje się coraz większy trend leczenia polegający na zastąpieniu histerektomii terapią farmakologiczną octanem uliprystalu.
W Polsce leczenie octanem uliprystalu dostępne jest od 2012 roku. Takie postępowanie nie tylko pozwala skutecznie zmniejszyć objętość mięśniaków, jednocześnie znacznie podnosi szanse na "uratowanie" macicy. Lek powoduje kontrolę krwawień już w ciągu 10 dni od rozpoczęcia terapii oraz redukcję objętości mięśniaków poprzez wywołanie apoptozy , czyli śmierci komórek mięśniaka.
Zmniejszenie mięśniaka daje pacjentkom możliwość zaplanowania zabiegu w dogodnym czasie i nie musi kolidować z planami dotyczącymi założenia rodziny. U niektórych pacjentek objawy choroby nie powracają, mięśniaki nie odrastają, a nawet całkowicie zanikają.