Dołącz do Zdrowia na Facebooku!
Comiesięczne samobadanie piersi (więcej przeczytasz o nim tutaj ) to niestety za mało by uchronić się i w porę rozpoznać chorobę, dlatego tak ważne są badania kontrolne. Powszechnie dostępne metody badania piersi są nieinwazyjne i praktycznie bezbolesne.
Ultrasonografia doskonale sprawdza się w profilaktyce jak i diagnozowaniu raka piersi . Mimo że, przy rozpoznawaniu tego typu zmian częściej stosowana jest mammografia , to USG ma nad nią pewną przewagę. W trakcie badania można oglądać zmiany pod różnymi kątami a także wracać do niepokojących punktów. Dodatkowo USG, w przeciwieństwie do mammografii, pozwala odróżnić łagodną torbiel od masy będącej złośliwą zmianą, USG nie uwidacznia zwapnień, nie wykrywa głęboko zlokalizowanych guzków, czasem daje też fałszywy wynik. Aby uniknąć pomyłek, badanie z użyciem ultrasonografu zleca się po badaniu fizykalnym i bardzo często w połączeniu z mammografią. Dużo lepiej sprawdza się u kobiet z małym lub średnim biustem.
USG ma też wady: może być mniej przydatne w przypadku guzków znajdujących się głębiej w piersi. Czasami daje też fałszywe odczyty, które zdają się wskazywać na istnienie raka, gdy w rzeczywistości nic się nie dzieje.
W trakcie badania lekarz prosi pacjentkę by położyła się na plecach z ręką założoną za głowę. Dzięki temu pierś staje się płaska, co znacznie ułatwia uzyskanie wyraźnego obrazu. Do posmarowanej, specjalnym żelem, piersi lekarz przykłada i przesuwa głowicę szukając ewentualnych zmian lub dokładniej przygląda się już istniejącym.
To najczęściej wykonywane badanie w profilaktyce raka piersi. Mammografię powinny wykonywać wszystkie panie po 40. roku życia, raz na dwa lata. Nie jest to jednak reguła. Jeśli biust jest mały bądź średni wygodniejsze i bardziej komfortowe dla pacjentki jest badanie USG. Czasem zdarza się, że mammografię zleca się je również u młodszych kobiet, szczególnie tych obciążonych genetycznie, nie tylko rakiem piersi, ale i brodawki.
Zdarza się, że oba badania stanowią swoje uzupełnienie, jednak ostateczna decyzja o dodatkowym USG lub mammografii należy do lekarza.
Badanie mammograficzne polega na prześwietleniu piersi taką samą dawką promieniowania, jak to wykorzystywane przy klasycznym rentgenie klatki piersiowej. Kobieta umieszcza pierś na specjalnym stoliku. Następnie wykonujący badanie specjalista naciska na nią płytką kompresyjną. Tradycyjne aparaty umożliwiają wykrycie guzków o wielkości 3 mm. Nowsze urządzenia (cyfrowe) pozwalają wykryć zmiany mające zaledwie 1 milimetr. Zarejestrowany obraz można dowolnie powiększać, obracać, oglądać z różnych perspektyw. Dzięki temu lekarz dokładniej przygląda się zarejestrowanej zmianie oraz może porównać je z poprzednimi obrazami.
W przypadku zaobserwowania niepokojącej zmiany (wielkość nie przekracza 2 cm), gdy obraz nie jest jednoznaczny, zleca się biopsję. Pobranie materiału do dalszych badań trwa zazwyczaj 20-40 minut i odbywa się w znieczuleniu miejscowym. Pacjentka układa się na wznak, po znieczuleniu lekarz wykonuje niewielkie nacięcie na piersi, następnie wprowadza przez nie specjalną igłę i pobiera fragment tkanki pokrywającej niepokojącą zmianę. Przez kilka dni po badaniu nie należy myć wodą i mydłem miejsca, w którym znajduje się nacięcie. Zaleca się unikanie aktywności czy forsowania. Konieczne jest jednak noszenie biustonosza, pierś może być zasiniona delikatnie pobolewać. Czas oczekiwania na wynik pobranego wycinka to 2-3 tygodnie.