Nadciśnienie tętnicze i jego charakterystyczny objaw. Wiesz, gdzie boli głowa przy nadciśnieniu?

Nadciśnienie tętnicze nie musi dawać żadnych objawów, dlatego trzeba je mierzyć kontrolnie, także bez wyraźnego powodu. Jeśli jednak dokucza ci ból głowy, szczególnie w okolicy potylicy, na pewno trzeba przyjrzeć się uważniej swojemu ciśnieniu.

Więcej o powszechnych polskich dolegliwościach na Gazeta.pl

Ból potylicy (z tyłu głowy) może mieć co najmniej kilka przyczyn, ale często jest sygnałem powszechnego problemu Polaków - nadciśnienia tętniczego. Oczywiście, przy nadciśnieniu tętniczym głowa może cię boleć także w innym miejscu, może nie boleć wcale, a sygnałem problemów bywa np. nadpotliwość, wypieki na twarzy, czy krwawienia z nosa.

Niezależnie od tego, jakie masz objawy i skąd wzięło się nadciśnienie, to bardzo niebezpieczne schorzenie. Udar i zawał to jego konsekwencje, które stanowią śmiertelne zagrożenie, prowadzą do trwałej niepełnosprawności.

Nadciśnienie i ból potylicy

Potylica to część sklepienia czaszki człowieka, która znajduje się z tyłu głowy. Jej podstawowym zadaniem jest ochrona mózgu - od tyłu i od dołu. W tym obszarze może czasem wystąpić ból, który bywa przejawem migreny, schorzeń kręgosłupa, ale także chorób nowotworowych. Dokuczliwy ból potylicy, zwykle atakujący nad ranem, często oznacza jednak problemy z ciśnieniem tętniczym. Chociaż nadciśnienie w ogóle nie musi dawać żadnych objawów (stąd zalecenie lekarzy, by kontrolować je przynajmniej raz w roku, a najlepiej przy każdej okazji), czasem sygnalizuje je właśnie ból głowy.

Bólowi potylicznemu, powiązanemu z nadciśnieniem tętniczym, często towarzyszy:

  • dzwonienie w uszach,
  • szumy uszne,
  • nienaturalne, ogólne pobudzenie.
Zobacz wideo

Nadciśnienie - nie lekceważ

Jeśli podejrzewasz, że masz problemy z nadciśnieniem, koniecznie odwiedź lekarza pierwszego kontaktu. To schorzenie jest niebezpieczne dla życia, które czasem można korygować zmianą stylu życia:

  • zmieniając dietę,
  • zrzucając nadwagę,
  • rezygnując z palenia papierosów,
  • ograniczając spożywanie alkoholu.

Dotyczy to jednak głównie osób młodych, o nieznacznie podwyższonym ciśnieniu. Często jednak już nadciśnienie I stopnia, czyli górne w przedziale 140-160 mm Hg, dolne 90-99, wymaga wsparcia farmakologicznego. Przy wielu czynnikach ryzyka, na przykład u pacjentów po zawale, nawet nieznaczne przekroczenie normy ciśnienia nie pozwala zrezygnować z tabletek.

Byłoby idealnie, gdyby terapię uporczywego nadciśnienia nadzorował lekarz w tym się specjalizujący, czyli hipertensjolog. Niestety, chociaż mamy epidemię nadciśnienia, tych specjalistów wciąż brakuje. Hipertensjologia jako specjalizacja lekarska została wprowadzona w Polsce w 2006 roku przez Ministra Zdrowia na wniosek Polskiego Towarzystwa Nadciśnienia Tętniczego. Hipertensjolodzy mają wiedzę pozwalającą na optymalny nadzór leczenia ciśnienia idiopatycznego (bez wyraźnej przyczyny), jak i wywołanego inną chorobą (np. nerek, serca), chociaż wówczas zazwyczaj prowadzone jest we współpracy z innym specjalistą.

Ból głowy - to nie musi być choroba

Oczywiście głowa boli każdego od czasu do czasu i najczęściej nie ma poważnej przyczyny. Warto jednak ustalić powód problemów, jeśli dolegliwości zatruwają ci życie i często powracają. Leczeniem bólu głowy przede wszystkim zajmuje się neurolog, jednak niekoniecznie, jak w przypadku bólu potylicznego. Bywa, że potrzebna jest pomoc innego specjalisty.

Niezależnie od tego, gdzie głowa boli, problemu nie lekceważ. Medycyna to nie matematyka. Nie wystarczy sprawdzić listy objawów z gotowym wykazem, by postawić prawidłową diagnozę. Laik może łatwo pomylić ból zatok z bólem klasterowym, czy problemem z zębami, a nawet migrenę z zabójczym pęknięciem tętniaka. Powyższy artykuł należy więc traktować wyłącznie orientacyjnie i nie lekceważyć, a zarazem nie demonizować, bólu głowy. Podejrzewanie, że za każdym jego atakiem kryje się nowotwór mózgu, to gruba przesada.

Głowa może boleć choćby dlatego, że masz źle dobrane okulary, bądź nie leczoną wadę wzroku. Wówczas pomoże okulista. Przykładowo bywa skutkiem:

  • nadciśnienia, ale i niedociśnienia
  • alergii
  • zapalenia zatok
  • zmian zwyrodnieniowych kręgosłupa szyjnego
  • problemów naczyniowych
  • niewyspania
  • przebywania w zadymionym pomieszczeniu

Przy podejrzeniu choroby, szukaj pomocy u specjalisty. Trybu życia nie zmieni za ciebie żaden lekarz.

Kiedy ból głowy to poważna sprawa

Jeśli nie chcesz przeoczyć poważnego problemu lub cierpieć bez potrzeby przez uleczalne schorzenie, przestrzegaj dwóch zasad:

  1. Jeśli ból dokucza ci częściej niż innym, nie rozprawia się z nim zwykła tabletka czy solidna dawka snu albo spacer, odwiedź lekarza pierwszego kontaktu. Jeśli nie odkryje przyczyny samodzielnie albo uzna, że wymaga ona pogłębionej diagnostyki i leczenia, powinien skierować cię do specjalisty, np. neurologa.
  2. Z lekarzem skontaktuj się koniecznie, najlepiej jak najszybciej, gdy bólowi głowy towarzyszy: wysoka gorączka, zaburzenia widzenia, wymioty, wyraźne uczucie osłabienia, omdlenia, drgawki, "sztywnienie" karku, bezwład rąk i nóg. Pamiętaj, że wyjątkowo silny ból głowy, o natężeniu takim, z jakim nigdy wcześniej się nie spotkałeś, może oznaczać pęknięcie tętniaka i wymaga natychmiastowego wezwania pogotowia.

Pacjenci z guzem mózgu, krwiakiem, wszelkimi nowotworami nieraz przyznają, że ich ból nie był wcale nadzwyczajnie nasilony. Był jednak zupełnie inny niż wszystko, czego wcześniej doświadczali. Czuli, że tym razem coś jest nie tak. Takiego "obcego" bólu też nie wolno zlekceważyć.

Więcej o tętniakach

Więcej o: