Zacznijmy od podstaw. Profesor Ewa Iwanicka-Grzegorek, specjalistka stomatologii ogólnej i periodontologii, zastrzega, że absolutnie najważniejsza jest regularność. - Jeśli nie myjemy zębów systematycznie, nie usuwamy odpowiedniej ilości płytki bakteryjnej. Powinniśmy myć zęby dwa razy dziennie, rano i wieczorem, przed spaniem - mówi.
„Dwa” jest tutaj istotną cyfrą. Mycie zębów dwa razy dziennie po dwie minuty - to złoty standard, którego powinniśmy przestrzegać, żeby chronić się przed próchnicą i, co tu dużo mówić, po prostu cieszyć się ładnym uzębieniem!
Do „dwóch minut dwa razy dziennie” trzeba dodać jeszcze jedną podstawową zasadę –
odpowiednie ruchy szczoteczką. Nie powinny być wyłącznie poziome lub wyłącznie okrężne. Należy połączyć ruchy okrężne z wymiatającymi; czyścić zęby od tylnych do przednich.
W sklepach roi się od różnych rodzajów szczoteczek. Często nie wiemy, którą wybrać. Podstawowy podział to ten na szczotki „tradycyjne” i elektryczne.
- Szczoteczki manualne nie są złe. Jeśli korzystamy z nich systematycznie i umiejętnie, spełnią swoje zadanie. Trzeba jednak pamiętać o tym, że podczas mycia zębów szczoteczką mechaniczną zrobimy o wiele mniej ruchów obrotowych, niż wykona za nas szczoteczka elektryczna - zauważa profesor Iwanicka-Grzegorek.
Nie ma co ukrywać - szczoteczka elektryczna jest od mechanicznej o wiele droższa. Kosztuje minimum kilkadziesiąt złotych, często kilkaset. To jednak dobra inwestycja w zdrowie i urodę. Szczoteczka elektryczna daje nam większą pewność dokładnego umycia zębów. Co więcej, łatwiej nią wyczyścić także granice ząb-dziąsło oraz przestrzenie międzyzębowe. - Jeśli nie używamy szczoteczki elektrycznej, tylko mechanicznej, niezbędne jest korzystnie z nici dentystycznych raz dziennie i dokładne czyszczenie przestrzeni międzyzębowych - dodaje pani profesor.
Trzeba również pamiętać o regularnym wymienianiu szczoteczki lub wkładu do niej. Panuje pogląd, że szczoteczkę do zębów powinniśmy wymieniać co trzy miesiące. I rzeczywiście, mniej więcej po tym czasie trzeba kupić nową. - Jeśli po trzech miesiącach używania szczoteczka wciąż wygląda jak nowa, oznacza to, że zębów nie czyściliśmy, tylko gładziliśmy - zauważa profesor Grzegorek.
Są wśród nas zarówno fani niezwykle twardych szczoteczek, jak i miękkiego włosia. Tymczasem powinniśmy decydować się na opcję pośrednią, czyli szczoteczkę o twardości medium. Umożliwi ona dokładne umycie zębów i nie uszkodzi szkliwa - co może się zdarzyć, jeśli będziemy używać szczoteczki supertwardej.
- Mycie zębów przed spoczynkiem jest najważniejsze. Powinniśmy umyć zarówno same zęby, jak i język - mówi profesor Iwanicka-Grzegorek. Niektóre szczoteczki mają gumową powierzchnię do czyszczenia języka, istnieją też specjalne skrobaczki. Nie trzeba jednak wyposażać się w bardzo drogi sprzęt, by dokładnie wyczyścić język. - Warto mieć drugą szczoteczkę tylko do języka. Powinna być bardzo miękka, najlepiej taka dla dzieci do trzeciego roku życia - radzi profesor.
...wszyscy wiemy, że niezdrowo. Zasada działa również w przypadku higieny jamy ustnej. Okazuje się, że istnieje coś takiego, jak zbyt częste mycie zębów! Jeśli będziemy myć zęby więcej niż dwa razy dziennie, istnieje ryzyko, że je po prostu uszkodzimy - zetrzemy szkliwo i doprowadzimy do ubytków. Umiar należy zachować również w używaniu pasty.
- Nie nakładajmy zbyt dużo pasty. Dzieci od szóstego roku życia i dorośli powinni nakładać pastę w ilości dwóch ziaren groszku, czyli około jednego centymetra - mówi profesor Iwanicka-Grzegorek.
Dokładnie płuczesz jamę ustną po myciu? Błąd. - Powinniśmy wypłukać jamę ustną dużą ilością wody przed myciem zębów - mówi profesor Iwanicka-Grzegorek. - Dlaczego? Porządne przepłukanie normalizuje pH jamy ustnej i umożliwia składnikom pasty lepsze działanie - doradza.
Natomiast po myciu zębów trzeba przepłukać jamę ustną odrobinką wody, wypluć pastę i na tym zakończyć. W ten sposób dajemy paście szansę na efektywne popracowanie nad zdrowiem naszych zębów.
- Często mamy płyn do płukania, który jest z innego zestawu, niż nasza pasta - mówi pani profesor. - Wtedy składniki płynu i pasty nie współgrają ze sobą. Najlepiej używać płynu raz dziennie, w środku dnia, niezależnie od mycia zębów. Popłukać przez piętnaście, trzydzieści sekund i wypluć - radzi. Taka praktyka pomoże w efektywnym utrzymywaniu higieny. Istnieją różne rodzaje płynów o rozmaitych "specjalizacjach" - niektóre w szczególny sposób dbają o wybielanie zębów, inne mają silniejsze działanie przeciwpróchnicze.