Skąd się wzięło tajemnicze zapalenie wątroby u dzieci? Wyjaśniamy, co może być przyczyną

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) potwierdza, że u 70 proc. pacjentów z nietypowym zapaleniem wątroby, które do tej pory zaatakowało dzieci w 20 krajach, doszło do zakażenia adenowirusem. W niektórych przypadkach niezbędna była transplantacja organu.

Jedyne, co łączy ze sobą serię trudnych do wyjaśnienia uszkodzeń wątroby u najmłodszych pacjentów, to pozytywny wynik testu na obecność adenowirusa. Wg WHO zakażenie tym wirusem potwierdzono u 70 proc. chorych - takie statystyki podaje także najnowsza publikacja w prestiżowym "The Lancet". Zdecydowanie mniej, bo około 18 procent pacjentów, było zakażonych SARS-CoV-2 wywołującym COVID-19. Niewykluczone, że oba czynniki mogą mieć sporo wspólnego z serią tajemniczych zakażeń, ale dotąd nie udało się ustalić jednoznacznej przyczyny tego zjawiska.

Po raz pierwszy problem z niewyjaśnionym do tej pory zapaleniem wątroby pojawił się w październiku 2021 roku u pacjentki z Birmingham w stanie Alabama. Do dziś podobna sytuacja została zaobserwowana w 20 krajach, w tym w Polsce. Dotąd chorobę w naszym kraju zdiagnozowano u dzieci z Poznania, a na początku maja pojawiły się doniesienia o przypadku w Krakowie.

Przyczyny ostrego zapalenia wątroby u dzieci

U połowy maluchów, u których doszło do tajemniczego zapalenia wątroby, nie udało się zidentyfikować żadnej przyczyny prowadzącej do poważnej niewydolności tego organu.

Lekarze całkowicie wykluczyli, by do stanu zapalnego doprowadziły szczepienia przeciwko COVID-19. Większość pacjentów z zapaleniem wątroby stanowią bowiem dzieci poniżej piątego roku życia, które nie mogą być jeszcze szczepione.

W najbliższych tygodniach szczegółowo badane będą jednak kolejne hipotezy stawiane przez naukowców. Badacze chcą sprawdzić, czy dzieci, które doznały zapalenia wątroby, chorowały wcześniej COVID-19.

Czy SARS-CoV-2 może mieć związek z serią niewyjaśnionych uszkodzeń wątroby u dzieci?

Mimo że zdecydowana większość małych pacjentów miała negatywny wynik testu na obecność koronawirusa (82 proc.), to obecnie u dzieci analizowany jest poziom przeciwciał, by sprawdzić czy wieloukładowy zespół zapalny lub MIS-C po infekcji SARS-CoV-2 mógł mieć wpływ na uszkodzenie wątroby.

W jednym z opisów nowych przypadków trudnego do wyjaśnienia zapalenia wątroby, jakie zaprezentowano w "Journal of Pediatric Gastroenterology and Nutrition", pojawiły się przypuszczenia, że koronawirus rzeczywiście mógł wywołać nieprawidłową odpowiedź immunologiczną, która w konsekwencji doprowadziła do uszkodzenia wątroby u jednej z chorych dziewczynek.

Naukowcy próbują ustalić, co doprowadziło do ostrego zapalenia wątroby, które grozi przeszczepem

Wśród hipotez dotyczących przyczyn tej choroby podaje się też niedobór odporności u dzieci spowodowany tym, że podczas pandemii stały się bardziej podatne na zakażenie adenowirusami. Choć patogeny te zwykle nie są groźne, to jednak wtedy, gdy ogłoszono lockdown, maluchy straciły okazję, by ich układ immunologiczny wykształcił sposób na to, by poradzić sobie z takim przeciwnikiem.

Naukowcy nadal próbują sprawdzić, czy mali pacjenci hospitalizowani z powodu zapalenia wątroby mają większe szanse na uzyskanie pozytywnego wyniku testu na obecność adenowirusa niż dzieci leczone w szpitalu z powodu innych chorób.

Ostatni etap badań ma polegać na sekwencjonowaniu genomów, by ustalić czy adenowirusy wykryte w pobranych próbkach zaczęły mutować doprowadzając do niewydolności wątroby wśród zakażonych dzieci. Na razie udało się wykazać, że maluchy zwykle atakuje adenowirus typu 41, który dotąd wywoływał głównie groźną biegunkę u najmłodszych pacjentów.

Nadal brakuje dowodów, które wskazywałyby jednoznacznie na przyczynę uszkodzeń wątroby u dzieci - przekonuje na Twitterze wirusolog, prof. Krzysztof Pyrć z Małopolskiego Centrum Mikrobiologii.

Tajemnicze zapalenie wątroby atakuje dzieci. Jakie są objawy?

W przypadku tak poważnych uszkodzeń wątroby, z jakimi mamy do czynienia coraz częściej wśród dzieci, sama obecność adenowirusa może nie być wystarczająca - patogen ten często powoduje zwykłe przeziębienia lub grypę żołądkową, z którą współczesna medycyna potrafi sobie radzić. Zdaniem doktora Pawła Grzesiowskiego przebieg zapalenia może jednak zaostrzyć COVID-19, którym wcześniej mogły być zakażone dzieci.

Dotąd najczęściej obserwowane symptomy nowego zapalenia wątroby u dzieci to:

  • żółtaczka;
  • oznaki uszkodzenia wątroby;
  • zapalenie spojówek;
  • objawy grypopodobne;
  • lekkie przeziębienie;
  • zapalenie płuc (rzadko).

"Rodzice nie powinni wpadać w panikę" – radzi specjalistka

Jak wyjaśnia prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska z Katedry Wirusologii i Immunologii Uniwersytetu im. Marii Skłodowskiej-Curie w Lublinie, wiadomo już, że ostry przebieg choroby u dzieci nie jest powodowany przez obecnie znane nam wirusy zapalenia wątroby, czyli hepatitis A, B, C, D lub E.

"Wśród prawdopodobnych przyczyn ostrego zapalenia wątroby u dzieci wymienia się wirusa SARS-CoV-2, adenowirusa lub współdziałanie ich obu" - zaznacza ekspertka. Co jeszcze może mieć znaczenie w przypadku dzieci cierpiących na tajemnicze zapalenie wątroby?

Istotne jest wykonanie testów wątrobowych u pacjentów, u których poprawa stanu zdrowia nie przebiega zgodnie z oczekiwaniami. Rodzice nie powinni wpadać w panikę, ale jeśli ich dziecko zachoruje, może warto udać się na kontrolę do pediatry. Szybka diagnoza jest kluczem do wyzdrowienia - podkreśla prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska.
Więcej o: